
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- mika181
- 500p 
- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
te kłujące kuleczki nawet bez kwiatów wyglądają imponująco  
			
			
									
						
										
						
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku - dzisiaj nic u Ciebie kwitnącego a nastawiłam się na cudne, jak zwykle, widoki.
Pocieszeniem, że również nic kłującego. 
  
			
			
									
						
							Pocieszeniem, że również nic kłującego.
 
  
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
			
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- chromat
- 1000p 
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dzień  dłuższy i cieplej się robi to do kwiatów już bliżej niż dalej   
 
A Parodie jak zwykle ładne
			
			
									
						
							 
 A Parodie jak zwykle ładne

Pozdrawiam Krzysiek
			
						- 
				sylvi
- 1000p 
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
 Henryku, piękne kaktusy! Przejrzałam cały wątek i niestety jako kompletny ignorant niewiele zrozumiałam
 Henryku, piękne kaktusy! Przejrzałam cały wątek i niestety jako kompletny ignorant niewiele zrozumiałam  Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem. Trudno się dziwić skoro niewiele o nich wiem (nawet nie znam ich nazw). Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?). Jednak znalazłam u Ciebie coś co mnie bardzo intrygowało, otóż nazwałeś hoję, której nazwy nie znałam mimo jej posiadania, chodzi mi o hoję Silver Pink, czyli jednak połączyłam przyjemne z pożytecznym
 Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem. Trudno się dziwić skoro niewiele o nich wiem (nawet nie znam ich nazw). Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?). Jednak znalazłam u Ciebie coś co mnie bardzo intrygowało, otóż nazwałeś hoję, której nazwy nie znałam mimo jej posiadania, chodzi mi o hoję Silver Pink, czyli jednak połączyłam przyjemne z pożytecznym  
   
 Miałam nie zostawiać śladu, ale chciałam podziękować za wiedzę

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Krzysztofie, Sylwio - dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
 
 
Różne rośliny staram się pokazywać więc powstaje taki troszkę mix dla każdego i dużo można znaleźć. :P
 

			
			
									
						
										
						A dlaczego nie? Przynajmniej wiem kto tu zagląda, czego poszukuje i czego oczekuje.Miałam nie zostawiać śladu
 
 Różne rośliny staram się pokazywać więc powstaje taki troszkę mix dla każdego i dużo można znaleźć. :P
Dla większości kaktusów trochę za dużo. Nie wiem jakie masz swoje kaktusy więc nie mogę powiedzieć czy to jest przyczyną tego, że nie kwitną. Jeśli miały prawidłową przerwę w wegetacji to pomimo tej temperatury powinny uradować Cię kwiatami.14 stopni to chyba za dużo?

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Ważne że kaktusy odczują odpoczynek zimowy , dla wielu 14 C to bardzo dobrze , a największy wpływ na kwitnienie ma bezpośrednie słonce latem w dużych ilościach , większe niż zimowanie w chłodzie.sylvi pisze: Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?).
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
 
 Parodia pseudostuemeri L 538
Jak dla mnie jest tak uroczy nawet bez kwiatów .

- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku jak zwykle pokazujesz piękności, nawet jeśli jeszcze nie kwitną parodie są urocze.
			
			
									
						
										
						- 
				sylvi
- 1000p 
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Pierwszy to Echinocactus grusonii, drugiego nie potrafię zidentyfikować. Nie specjalizuję się w kaktusach kolumnowych.
Jest tu wątek rozpoznawczy - daj tam tą fotkę a może ktoś pomoże.
			
			
									
						
										
						Jest tu wątek rozpoznawczy - daj tam tą fotkę a może ktoś pomoże.
- 
				sylvi
- 1000p 
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Bardzo dziękuję 
			
			
									
						
										
						
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Trochę niefortunnie wybrałaś Sylwio kaktusy.jeżeli chodzi o kwiaty.sylvi pisze: Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem.
Echinocactus grusonii kwitnie dopiero po kilkudziesięciu latach i możesz się na kwiaty nie doczekać za Swojego życia.
Ten drugi to może być Pilosocereus azureus i też na kwiaty na razie nie ma co liczyć.
Te Twoje kaktusy posadzone są chyba w torfie,więc trzeba je przesadzić do odpowiedniego podloża dla kaktusów.
Dla tych kaktusów temp. zimowania 14 *C powinna być odpowiednia.
- 
				sylvi
- 1000p 
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
 "Echinocactus grusonii  kwitnie dopiero po kilkudziesięciu latach i możesz się na kwiaty nie doczekać za Swojego życia."
Dziękuję maryjan13 
 
A ja, od ostatniej wizyty, próbowałam się czegoś dowiedzieć o swoich kaktusach i wyczytałam, że wystarczy 20 lat gdyby to była prawda to mam szansę doczekać
 gdyby to była prawda to mam szansę doczekać  
 
Tak to jest jak się kupuje coś bez odpowiedniej wiedzy, one po prostu mi się spodobały
			
			
									
						
										
						Dziękuję maryjan13
 
 A ja, od ostatniej wizyty, próbowałam się czegoś dowiedzieć o swoich kaktusach i wyczytałam, że wystarczy 20 lat
 gdyby to była prawda to mam szansę doczekać
 gdyby to była prawda to mam szansę doczekać  
 Tak to jest jak się kupuje coś bez odpowiedniej wiedzy, one po prostu mi się spodobały

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Nie przejmuj się Sylwio.Teraz kupisz sobie takie kaktusy,które kwitną po 4 lub 5 latach po wysiewie.
Ja też mam grusona już kilkanaście lat,ale od niedawna dopiero wiem,kiedy kwitnie.
			
			
									
						
										
						Ja też mam grusona już kilkanaście lat,ale od niedawna dopiero wiem,kiedy kwitnie.










 Ośmieliło mnie to i mam nadzieję, że nie nadużyję Twojej gościnności gdy pozwolę sobie dodać zdjęcie tych moich xx,żebyś mógł coś o nich powiedzieć - tak króciutko
 Ośmieliło mnie to i mam nadzieję, że nie nadużyję Twojej gościnności gdy pozwolę sobie dodać zdjęcie tych moich xx,żebyś mógł coś o nich powiedzieć - tak króciutko 


 
 
		
