Karmnik dla ptaków

[_fox_]

Czyżby jakaś nowa rasa padlinożerców ?

[PiotrekP]

A tu mój karmnik

[bystrzanka]

Jacku, Ogrodnik88 ma rację - bażanty jadają padlinę (ale absolutnie nie jest to ich główne pożywienie). Jednak moim zdaniem świeża padlina a zjełczała słonina to dwie różne bajki. Ja bym zjełczałego tłuszczu nie dawała.

[_fox_]

Nigdy bym nie powiedział że taki fakt ma miejsce robaczki, stonkę tak, ale padlinę beeeeeee kury to widziałem w akcji z kretem, ale to był żywy krecik, który nieopacznie wyszedł w ich rewirze. Człowiek jednak uczy się całe życie i sama obserwacja ptaków nie wystarczy Ogrodnik

[Tosia1]

Stasiu, weszłam na ten wątek, bo chciałam się dowiedzieć jaki domek lęgowy mają kosy. Moja przygoda z ptaszkami ciągnie się już dziesięc lat, tj. od kiedy mam balkon i działkę. Na balkonie wysoko (lodża) powiesiłam zwykłą klateczkę od papug. Wyłamałam tylko szczebelki, aby sikorki mogły wchodzić do klatki. Moje ptaszeńki potrafią zjeść 40-50 kg słonecznika czarnego!!! Taką samą, tylko większą klatkę mam na działce. Teraz jest podwieszona pod wiatą z powodu kotów. Wiąże się to z dojeżdżaniem na działkę by uzupełnić ziarnka. Kupuję też kulki, które nikną w oczach. Twój sposób z pojemniczkami po jogurtach jest super. Teraz tak będę robić. Dokarmiam też wróble i gołębie, które siedzą u mnie całym rokiem. W rynnie mają gniazdo. Przewodzi nimi stary gołąb bez łapy. On się już mnie nie boi. Mojego kota też. Zresztą Lucek nie poluje, bo mu zakazałam.

[Damroka]

Latem robiłam przetwory z wiśni, pamiętałam, że grubodzioby lubią pestki i zamroziłam je specjalnie dla nich. A później zapomniałam o tych pestkach w zamrażarce - do dziś. Do moich karmników (tubowe, ze słonecznikiem) przylatują głównie sikorki, wróble, mazurki... pod krzewem lilaka, na którym wiszą tuby, gromadzą się kawki, wrony, sroki... no wiadomo, jak to na przedmieściach.
Zastanawiam się, jak mogłabym wysypać te pestki dla grubodziobów?

[x_a-n]

Tosia , kosy nie gnieżdżą się w budkach . Kosy wiją gniazda , niekiedy w bardzo zaskakujących miejscach



Można zachęcić je do gniazdowania na naszej działce poprzez zbudowanie jakieś półeczki np . pod okapem dachu czy tak jak na zdjęciu wśród pnączy



Na jednej z tych półek kosy wyprowadziły już dwa lęgi

[stasia109]

Tosiu, gratuluję Tobie tak wielu pierzastych przyjaciół. Widzę, że jesteś, na ich punkcie, zakręcona - to tak jak ja. Dobrze, że Lucek jest posłuszny, bo co byś zrobiła gdyby nie był? Moja zaginiona kotka to oprócz nornic łapała czasami młodziutkie ptaszki. Często odbierałam jej żywe i wypuszczałam na krzaki w ogrodzie, a ile mi się razy nie udało???

Damroka, , nie ma rady, musisz wysypać pestki na ziemię/trawę. Jeżeli grubodzioby zaglądają, to je znajdą. Robi się coraz cieplej ale nie wiem czy jest sen trzymać pestki do następnej zimy.

Amadyn, dziękuję za podpowiedź. Mam winorośl, co się wije na ścianie garażu. Muszę pokazać mojemu M te półeczki aby je zrobił i umocował wśród gałązek. Może i u mnie znajdzie się jakaś rodzina kosów, co zechce założyć rodzinkę? Fajnie by było.

Podczas ostatnich, ciepłych dni wzięłam się za grabienie trawy z ziarna. "Moje" ptaki to już tak wybrzydzają, że bardzo dużo ziarna zostaje na ziemi. Może za duże porcje im sypię albo za dużo miejsc? A dokupiłam następny worek ziarna ale teraz sypię im troszkę mniej. Muszę poobserwować jak sobie poczynają?!

[koniczynka]

kiedy zdjąć karmnik ??wciąż przylatują sikorki na słonecznik

[magos13]

No właśnie. Słonecznik mi się kończy, w jedynym sklepie wzięłam końcowe 5 kg. Zamówić przez internet (30kg) ?
Liczbę karmników ze słonecznikiem ograniczyłam do 2 (było 5).
Zwykłe dokarmianie , a ja mam tyle problemów. Może przesadzam ?

[koniczynka]

Łał ale stołówka u ciebie j
ja mam takie wrażenie że teraz jest u mnie sikorek wiecej niż zimą
słonecznik znika błyskawicznie i też się zastanawiam czy dokupić jeszcze czy już odstawić stadko od miseczki

[stasia109]

Witajcie Dziewczyny
U mnie też teraz jest bardzo dużo sikorek, więcej niż w "zimie". Ja dokarmiam ptaki miej więcej do połowy kwietnia. Muszą już być trawy i nasiona aby miały co jeść. A potem, przez cały rok, też sypię ale już bardzo mało. I tylko do dwóch karmników. Bo teraz mam pięć karmników, trzy tubowe, i dwa place do karmienia większych ptasiorów. Jak już pisałam, uwielbiam je "podglądać" i mogłabym to robić całymi dniami. Niestety, na takie przyjemności brakuje mi czasu.
Ja też muszę dokupić słonecznik. Mieszanki ziaren mam z dwadzieścia kilogramów, ale najlepiej schodzi...słonecznik.

[magos13]

No to dziś zamówiłam jeszcze 30 kg słonecznika, tak trochę z . Ale Ty Stasiu utwierdziłaś mnie, że dobrze zrobiłam.

[mr25ur]

U mnie tez sikory wcinają słonecznik, inne nasiona nie tak bardzo, słonina dalej na topie.

[stasia109]

Ja wczoraj dokupiłam czarny słonecznik i wymieszałam go z pozostałym ziarnem. Widać, że w nim było za mało słonia, a on tak bardzo, ptasiorom, smakuje.