Liliowce, róże i reszta........
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko u mnie dzisiaj tak jak u Ciebie - buro, szaro i ponuro. I do tego śnieg sypał
. Ale ciekawe z tym mlekiem..... tylko trzeba krowę namierzyć bo mlekomatu brak 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Jak widzę, mleczny temat się rozwija.
Gdzieś / tylko gdzie
/ wyczytałam, że serwatka jest doskonała pod rho i azalie.
Więc coś jednak na tym mleku jest.
Wiele o nim pisał Erazm, ale nie wiem czy jego wątek jeszcze istnieje, chyba żeby go poszukać przez gogle.
Kurczę, tyle mądrych ludzi tu było a teraz tak mało można znależć.
Ilonko - o prawdziwe mleko teraz wszędzie bida, tylko konserwowane ze sklepu.
Kupiłam niedawno mleko w kartoniku i wstawiłam do lodówki.
Za dwa dni kartonik rozdęło a zawartość wydzielała taki smród, że wszystko wywaliłam zaraz.
Normalne mleko w lodówce co najwyżej skisło ale nigdy tak nie śmierdziało.
Nic dziwnego, że takiego pseudo mleka nie tolerują nawet rośliny.
Aniu - to wielka szkoda, ze nie mieszkasz bliżej.
Byłabym stałą twoją klientką.
Do dzisiaj nie mogę zapomnieć wiejskiego babcinego zsiadłego mleka, które można było kroić nożem a koktajl owocowy na takim mleku był gęsty jak śmietana.
Jadziu - będziesz prekursorką tego eksperymentu.
Na pewno mleczne substancje nie są panaceum na wszystko ale mam nadzieję, ze pomogą roślinom w zdrowotności.
Elżuś - niestety nie wiem.
Zawsze była mowa o krowim, ale o kozim nie słyszałam.
Może by tak poszukać w necie ?
A może coś będzie na innych forach.
Asiu - właśnie, kiedyś krowa była w każdym małym gospodarstwie i gnój za darmo do wykorzystania.
A dzisiaj tylko namiastki w sklepach i to za spore pieniądze.
Gdzieś / tylko gdzie
Więc coś jednak na tym mleku jest.
Wiele o nim pisał Erazm, ale nie wiem czy jego wątek jeszcze istnieje, chyba żeby go poszukać przez gogle.
Kurczę, tyle mądrych ludzi tu było a teraz tak mało można znależć.
Ilonko - o prawdziwe mleko teraz wszędzie bida, tylko konserwowane ze sklepu.
Kupiłam niedawno mleko w kartoniku i wstawiłam do lodówki.
Za dwa dni kartonik rozdęło a zawartość wydzielała taki smród, że wszystko wywaliłam zaraz.
Normalne mleko w lodówce co najwyżej skisło ale nigdy tak nie śmierdziało.
Nic dziwnego, że takiego pseudo mleka nie tolerują nawet rośliny.
Aniu - to wielka szkoda, ze nie mieszkasz bliżej.
Byłabym stałą twoją klientką.
Do dzisiaj nie mogę zapomnieć wiejskiego babcinego zsiadłego mleka, które można było kroić nożem a koktajl owocowy na takim mleku był gęsty jak śmietana.
Jadziu - będziesz prekursorką tego eksperymentu.
Na pewno mleczne substancje nie są panaceum na wszystko ale mam nadzieję, ze pomogą roślinom w zdrowotności.
Elżuś - niestety nie wiem.
Zawsze była mowa o krowim, ale o kozim nie słyszałam.
Może by tak poszukać w necie ?
A może coś będzie na innych forach.
Asiu - właśnie, kiedyś krowa była w każdym małym gospodarstwie i gnój za darmo do wykorzystania.
A dzisiaj tylko namiastki w sklepach i to za spore pieniądze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Mam taki ,,mlekomat'' w pobliżu działki
Kilka taczek tego ,,bogactwa'' mam co roku. Kupuję twaróg , za pół ceny sklepowej. Serniczek z takiego , palce lizać
Niestety , nasze organizmy odzwyczaiły się od ,normalnego'' mleka. Tylko coś mleko podobne z handlu przyjmuje. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
A mój tęskni do normalnego.
Sklepowe całkiem mu nie służy / chyba, że przemycone /, przechodzi od czasu do czasu tylko lekka śmietanka.
Sklepowe całkiem mu nie służy / chyba, że przemycone /, przechodzi od czasu do czasu tylko lekka śmietanka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta........
A ja też mam niedaleko "jajkomat". "Mlekomat" też zapewne by się znalazł, tylko trzeba by dobrze popytaćtade k pisze:Mam taki ,,mlekomat'' w pobliżu działki![]()
Kilka taczek tego ,,bogactwa'' mam co roku. Kupuję twaróg , za pół ceny sklepowej. Serniczek z takiego , palce lizać
![]()
Niestety , nasze organizmy odzwyczaiły się od ,normalnego'' mleka. Tylko coś mleko podobne z handlu przyjmuje.
Ale jest coś w tym odwyku, bo dzieci też często wolę wszystko ze sklepu: i mleko. i wędliny. Normalnie zgroza bierze jak wykrzywiają się, kiedy próbuję podać im świeżą, własnej roboty wędzonkę a po chwili sięgają po sklepową szynkę
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Dzieci to już całkiem są sklepowe.
Zapytaj malucha skąd się bierze mleko - ze sklepu odpowie, na bank.
Dla dzieci wszystko jest ze sklepu, aż strach pomyśleć co by było, gdyby padł cały system.
Wszyscy pomarli by z głodu.
Zapytaj malucha skąd się bierze mleko - ze sklepu odpowie, na bank.
Dla dzieci wszystko jest ze sklepu, aż strach pomyśleć co by było, gdyby padł cały system.
Wszyscy pomarli by z głodu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko na balkonie masz już mocno zaawansowaną wiosnę. W zasadzie większość roślin wygląda tak jakby zimy wcale nie było. Też mam pewne problemy z passiflorą.
O mleku słyszałam i próbowałam, ale skuteczność była dyskusyjna...Może dlatego, że było sklepowe...Kiedy sama piłam wiejskie mleko już nawet nie pamiętam
Chemię ograniczam u siebie do minimum. Wczesną wiosną stosuję tylko ASAHI na wszystko co rośnie. Według mnie pomaga.
O mleku słyszałam i próbowałam, ale skuteczność była dyskusyjna...Może dlatego, że było sklepowe...Kiedy sama piłam wiejskie mleko już nawet nie pamiętam
Chemię ograniczam u siebie do minimum. Wczesną wiosną stosuję tylko ASAHI na wszystko co rośnie. Według mnie pomaga.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Właśnie zamierzam go kupić i poeksperymentować.
A jak Ty je stosujesz ?
A jak Ty je stosujesz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko - utonęłam .. w liliowcach .. .
Powiedz mi coś o tej nowej rabacie ? czy tylko liliowce tam posadzisz .. z czym się ładnie komponują .. chyba będzie nowa rabata ..........
Powiedz mi coś o tej nowej rabacie ? czy tylko liliowce tam posadzisz .. z czym się ładnie komponują .. chyba będzie nowa rabata ..........
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażko kupowałam twaróg u mojej zaprzyjaźnionej góralki i był pychotka.
Może jak znowu pojadę to się załapię ale nie wiem czy się akurat w termin pryskania tym mlekiem załapię.....a przetrzymać zbytnio nie można.
Może jak znowu pojadę to się załapię ale nie wiem czy się akurat w termin pryskania tym mlekiem załapię.....a przetrzymać zbytnio nie można.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Bernadko - zamiast skalniaka będzie nowa rabata z liliowcami.
Z przodu cebulowe, żeby wiosną coś było a z tyłu dwa rzędy liliowców.
A za nimi róże z klematisami na przemian.
Wszystko o liliowcach dowiesz się z tego wątku - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 72&start=0
Nie jest tak długi jak ten na który trafiłaś.
Elzuś - wiem, jak smakuje górski ser.
Nieraz próbowałam będąc w Istebnej u znajomych górali.
A serniki to niebo w gębie, chociaż bomba kaloryczna.
Z przodu cebulowe, żeby wiosną coś było a z tyłu dwa rzędy liliowców.
A za nimi róże z klematisami na przemian.
Wszystko o liliowcach dowiesz się z tego wątku - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 72&start=0
Nie jest tak długi jak ten na który trafiłaś.
Elzuś - wiem, jak smakuje górski ser.
Nieraz próbowałam będąc w Istebnej u znajomych górali.
A serniki to niebo w gębie, chociaż bomba kaloryczna.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko ASAHI stosuję już od 2 lat. Dowiedziałam się o nim na Forum. Pierwszy oprysk robię wczesną wiosną. Pryskam wszystko co wystaje z ziemi. A w sezonie w miarę potrzeby - gdy jest susza lub przeciwnie - długotrwałe deszcze.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Ja też stosowałam Asahi - jestem zadowolona.
W zeszłym roku mi zabrakło - długo nie mogłam kupić .. ale już namierzyłam go w Krakowie . Pojadę niedługo ...
W zeszłym roku mi zabrakło - długo nie mogłam kupić .. ale już namierzyłam go w Krakowie . Pojadę niedługo ...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko są watki do ,których schodzą sie mądre głowy, czyli Twój .Wszyscy tu ciągną i zawsze mozna sie czegoś mądrego dowiedzieć
Zaraz idę obadać co tam w ogrodzie ciekawego słychać . Ashasi mam, więc co mi szkodzi również wykorzystać na wszystko co ożywa . Tam chyba nie ma napisane przy jakiej temperaturze sie go stosuje
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko jeszcze jedna ważna rzecz - czy Ty rozcieńczasz to mleko w jakis proporcjach czy ot tak z butelki do miski i bęc cebulki?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny

