Mój kwiecisty zakątek cz. 2
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4208
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Pozdrawiam Zenek
-
beatann
- 500p

- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadzio pewnie po ogródku biega i na liliowce dmucha.

-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Geniu , to poczekamy razem.
Ewka , jak pogoda
Miejsce dla lilii wybrane
Nawet jak ponuro chce się wyjść, plusowa temperatura , nie wieje. Słabo , ale czuje się wiosnę. :P
Gosiu , taki deszcz po zimie to powinien być . Ziemia szybko rozmarza, daje sygnał roślinom do rośnięcia. Co do kaliny trudno mi powiedzieć na odległość w jakim ona jest stanie . Nie masz wyjścia , do doniczki i czekaj , co będzie dalej. Kalina powinna mieć żywe korzenie , zobacz , jak wyglądają.
Lucynko , na szczęście u mnie buło całkiem nieżle. Do południa lekkie zachmurzenie , po południu coraz większe. Do tej pory nie padało. Wykorzystałem ten dzień na pierwsze prace na działce.
Zenku , ja nie widzę nawet tych drobnych. Niektóre rośliny teraz w gorszym stanie niż poprzednio , po mrozach.Ciemiernik miał pączki ....
Prymulki ząbkowane także mają pączki , nie mają za to liści , zmarzły.
Beatko , nadmuchać to ja im mogę
Nawet przebiśniegi nie zakwitły jeszcze. Tak po liściach , to chyba krokusy będą szybsze.

Ewka , jak pogoda
Gosiu , taki deszcz po zimie to powinien być . Ziemia szybko rozmarza, daje sygnał roślinom do rośnięcia. Co do kaliny trudno mi powiedzieć na odległość w jakim ona jest stanie . Nie masz wyjścia , do doniczki i czekaj , co będzie dalej. Kalina powinna mieć żywe korzenie , zobacz , jak wyglądają.
Lucynko , na szczęście u mnie buło całkiem nieżle. Do południa lekkie zachmurzenie , po południu coraz większe. Do tej pory nie padało. Wykorzystałem ten dzień na pierwsze prace na działce.
Zenku , ja nie widzę nawet tych drobnych. Niektóre rośliny teraz w gorszym stanie niż poprzednio , po mrozach.Ciemiernik miał pączki ....
Beatko , nadmuchać to ja im mogę
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu, czy panie wyróżniane są na różowo, a panowie na czarno? 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
No tak, ogrody muszą jeszcze poczekać.
A ja dzisiaj rozpoczęłam już sezon balkonowy.
Ale znacząco cieplej dzisiaj , teraz jeszcze 5 w plusie.
A ja dzisiaj rozpoczęłam już sezon balkonowy.
Ale znacząco cieplej dzisiaj , teraz jeszcze 5 w plusie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Aga , Panie na różowo , bo taki kolor Paniom wydaje się być odpowiedni. Panom absolutnie nie licuje i byłby raczej prowokacją
Grażynko , oznak wiosny nie widać za wiele , tylko liście cebulek wczesnych nad ziemią . Pierwsza noc bez przymrozków , jak tak będzie dalej , za kilka dni zobaczymy kwitnące krokusy. :P :P
Grażynko , oznak wiosny nie widać za wiele , tylko liście cebulek wczesnych nad ziemią . Pierwsza noc bez przymrozków , jak tak będzie dalej , za kilka dni zobaczymy kwitnące krokusy. :P :P
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Pierwsza poważna praca wiosenna . Choć nie na moim ,,podwórku'' , nabieram wprawy na ,obcych''. Moje za jakiś czas także będą do przycinania , będę wiedział jak to zrobić , by nic nie spartaczyć.
Tak wyglądały przed cięciem. Gosiu , to obiecane dla Ciebie, po trzech corocznych cięciach.

Szpaler po cięciu .

Ta z lewej jeszcze do poprawki.

A te gałązki na sadzonki.Wiem ,że za póżno cięte, z ubiegłego roku połowa przyjęta.

Tak wyglądały przed cięciem. Gosiu , to obiecane dla Ciebie, po trzech corocznych cięciach.

Szpaler po cięciu .

Ta z lewej jeszcze do poprawki.

A te gałązki na sadzonki.Wiem ,że za póżno cięte, z ubiegłego roku połowa przyjęta.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ślicznie wygląda szpalerek po przycięciu. Czy Twój żywopłot też jest mniej więcej tej wysokości?
Pozdrawiam Hala
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tosiu powoli wiosenka rozkręci się. Temperatura coraz wyższa i wszystko ruszy.Z tydzień ma być znacznie cieplej.
Halu , mój żywopłot mniejszy od szpaleru liliowców
Może i ja doczekam się tej wielkości . :P
Halu , mój żywopłot mniejszy od szpaleru liliowców
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ważne że wprawy nabierasz.
Też liczę, że za tydzień da się już coś zrobić no a w pierwszej kolejności pozbierać okrycia, które jeszcze dzisiaj były przymarznięte do podłoża.
Też liczę, że za tydzień da się już coś zrobić no a w pierwszej kolejności pozbierać okrycia, które jeszcze dzisiaj były przymarznięte do podłoża.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Moje też były przymarznięte, zbieram , kiedy tylko się da. Szpeci toto ogród , ale uratowało życie wielu roślinom.
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu, a nie za wcześnie na zdejmowanie okrycia ?
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Mój Mały Raj-Ogród Donny
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu nie jestem ws-cipska ale...zainteresowałam się po prostu na czyich to tukach nabierałeś wprawy strzyżenia szpaleru.
Czyżby u brata?... a u siebie jak znalazł bez partactwa, doświadczoną ręka?
...no,no a czemu w ubiegłym roku nie chwaliłeś się siewkami liliowców?
Zadziwiasz z każdym dniem.
Powodzenia i
Zyta.
Czyżby u brata?... a u siebie jak znalazł bez partactwa, doświadczoną ręka?
...no,no a czemu w ubiegłym roku nie chwaliłeś się siewkami liliowców?
Zadziwiasz z każdym dniem.
Powodzenia i
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Takie cięcie gdyby można jesienią , od razy było by do okrywania rabat .


