Ewa - Ogród z Aniołkiem

[Marta_S]

Pewnie masz rację Ewo zresztą mąż mi to samo mówi
Ja wczoraj kupiłam tę samą gazetkę i już się cieszę, że będę miała wspaniałą lekturę na dzisiejsze, mokre popołudnie

[Ewa_tuli]

Małgosiu ta roślinka zwisająca z murka to jałowiec rozesłany "Nana" (Juniperus procumbens).
Jest niziutki do 20cm wysokości i i pełzających sztywnych pędach.
Ma króciutkie i bardzo geste igły w kolorze zielono-niebieskim.
Mam ich kilka i jestem z nich bardzo zadowolona.
Nie mają jakichś specjalnych wymagań glebowych czy wilgotnościowych poza tym, że najlepiej rosną w kwaśnej glebie.
Ja posadziłam w ziemi wymieszanej z torfem kwaśnym 1:1.
Ślicznie wyglądają te iglaki również w formie piennej.

Marta pooglądałam na razie tą gazetę i ciesze się, bo nie piszą ogólnie o wszystkich krzewach czy drzewach tylko
jak które gatunki ciąć. Na moje początki to i tak za dużo wiedzy ale trzeba uczyć się jak to robić.
Już widzę, że popełniłam trochę błędów, ale będzie coraz lepiej.
Podobają mi się te drzewka na stronie 13 na samej górze po prawej. ładnie wyglądałyby w szpalerze w sporych odstepach,
np wzdłuż ścieżki. Muszę coś pomyśleć.
Marzy mi się od dawna też dereń pogodowy (ze strony26 u góry).
Ach, co ja bym nie chciała.

[Jule]

Ewa, jeszcze raz Dzięki za goscine I tak skromna nie badz, bo masz ogrodek zrobiony cacy Juz sobie wyobrazam, jak przyjdzie pora na ta strone przed domem, to dopiero bedzie tip-top ... ale na to jak mozesz czas wolny wylapac i to jak masz zrobione, to jestem normalnie pelna podziwu (ikonka padajaca na kolana)

[malgocha1960]

Fajne takie sptkania zielonozakręconych.Mam ogromny sentyment do Legnicy.

[Ewa_tuli]

Marto nie wiem skąd tyle zachwytów nad moim ogrodem.
Jak wspominałam wyżej trochę jest zrobione, ale choćby do połowy brakuje tam.....och szkoda słów...
Miłe to, że taki skrawek a podoba się.

Małgosiu piszesz, że masz sentyment do Legnicy.
Byłaś tu, znałaś kogoś...?
Ja nie rodowita legniczanka, raczej napływowa ale z nie takiego daleka (jakieś 50km).

megi1402 więcej zdjęć takich jałowców z mojego ogródka

te dwa trochę cięte




a to ten sam w zbliżeniu

[megi1402]

Nieważne ile terenu zrobione, ważne JAK. Zachwyty należą się ci się Ewo jak najbardziej
Dzięki za fotki jałowców, wpisałam do kajetu i będę szukać. Wolno rośnie i można ciąć, więc to idealna roślina do małego ogrodu.

[Ewa_tuli]

Tak właśnie jest Małgosiu robię powoli (mało czasu) ale w miarę na czysto już, żeby nie wracać z przerabianiem.

[Jule]

Zachwyty sa i to nalezne Jezeli ogrod robi wrazenie o takiej porze roku, to juz jest wyzsza szkola jazdy. W lecie, jak wszystko kwitnie, to każdy ogrod jest piekny

[x-ag-a]

Ewa, uwielbiam jałowce, a te płożące, pokazane przez Ciebie na zdjęciach są przepiękne - urokliwie się zwieszają...

[Ewa_tuli]

Jak już pisałam Małgosi to jałowce rozesłane "Nana" (Juniperus procumbens).
Z ręką na sercu polecam, bo nie są jakoś specjalnie wymagające.

Dziękuję dziewczyny.

[x-ag-a]

Tak, tak - czytałam mam ponad setkę jałowców w ogrodzie, ale akurat tej odmiany nie ;) zapoluję wiosną, bo piękny

[Ewa_tuli]

Setkę? Nieźle jak na to, że ogród ma parę lat. Ładnie rozkręciłaś się Aguniu.

[Ewa_tuli]

Dzień dobry.

Będzie padało jak nic...
Idę na ogródek, może zdążę coś zrobić.

[malgocha1960]

Kurczaki,ponadf 100 jałowców,gdzie masz to upchnięte, chyba miniaturki?

[Ewa_tuli]

Małgosiu to nie ja to Agunia ma 100 jałowców
Wyciągnęłam w końcu tego oleandra. Wygląda dobrze.



...no i posadziłam dwie kupione dalie do doniczek.
Kiedyś miałam koło 30 dalii, ale którejś zimy zmarzły mi w garażu i powiedziałam koniec z daliami.
Trzeba wykopywać, przechowywać...i jeszcze zmarzły.
Jednak przez wpływ forum, na które jak widać nie jestem odporna kupiłam pierwsze dwie...