Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

No dobra, moi kochani. Słowo się rzekło. że będą aktualne fotki, a więc do dzieła. Koniec ze wspominakmi. Od tej chwili będzie już u mnie tylko to, co dzieje się w domu i zagrodzie na bieżąco.

Zacznę od rośliny, która mnie po prsotu zadziwiła. Przezimowała najlepiej ze wszystkiego i to jakby w ogóle w nienaruszonym stanie. To turzyca morrowa "Ice Dance". Popatrzcie, jaka zielona :D
Obrazek

Zupełnie dobrze wygląda rownież szpalerek żurawek. Nie są oklapnięte, tylko lekko nastroszone. Tarabata znajduje się w słońcu i dalej w lekkim półcieniu. Żurawki rosnące gdzie indziej, w bardziej cienistych miejscach, wyglądają o wiele gorzej.
Obrazek

Całkiem dobrze wygląda jukka. Ma zielone szablaste liście. Rośnie kilka lat i niestety nigdy nie kwitła. Ale już z samej racji, że ma te liście ładne, pozwalam jej dalej rosnąć. Może keidyś jednak zdecyduje się zakwitnąć.
Obrazek

Zaczęłam formować wielki jak talerz iglak płożący, który dawał zbyt dużo cienia na rabacie, a poza tym w środku gromadziła się kupa liści, które trudno było wyciągać. Pod nim zbierały się okoliczne koty i sikały, aby zaznaczyć swój teren. Teraz będzie wyglądał jak wielkie bonsai. Na ońcach pędów zostawiam "chmurki". Na razie nieforemne, bo nie jestem w tym dobra.
Obrazek

Tu jeszcze jedna fotka. Widać zaledwie jedną gałąź, ale iglak jest ogromny, choć rośnie tu tylko 8 lat. Nie mogę uchwycić całości, bo nie mam gdzie stanąć, żeby cyknąć. Wiosną zrobię zdjęcie z okna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

No a tak w ogóle, to jeszcze brzydko. Wszędzie leży warstwa liści. TRzeba to będzie wyzbierać, wygrabić, ale na razie w nocy są mrozy, więc nie ruszam.
Obrazek

Nie ma w sumie co pokazywać. Raczej jest szaroburo. Tylko iglaki dają odrobinę koloru.
Obrazek
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Ja też uformowałam iglak na takie jakby bonsai , ale dużo mniejszy ;:108 Muszę go obfocić jak pojadę albo poszukać fotki ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Te żurawki w lepszej kondycji pewno zimą miały bardziej sucho od tych rosnących w cieniu.
Moje tez niektóre w dobrym całkiem stanie, ale niektóre ;:29
Dobry pomysł miałaś z tym iglakiem.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu a ranniki jeszcze u Ciebie nie kwitną?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Romcia, a "chmurki" jak robiłaś?
Grażynko, to chyba nie suchość tu zadziałała tylko raczej słoneczne miejsce. Inne żurawki też mam w suchym miejscu, ale od zachodu i północy. I to chyba w tym rzecz. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale pewna do końca nie jestem :wink:
Aga, a gdzież tam? Nic u mnie eszcze nie kwitnie, po prostu, ogólna plaża. Za zimno jest. Chociaż jak podnoszę liście, to widzę wychodzące hiacynty. Ale to tylko pod liśćmi, bo tam, gdzie łyso, jest pustka całkowita.
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1601
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Witaj Wandziu wiosennie. Też zrobiłam takie chmurki sabinom, kiedyś sadziłam je aby było mniej koszenia,teraz odwrotnie :wink: myślę co by tu usunąć :roll: ładnie przezimowały Ci żurawki, były okryte?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Witaj, Uleńko. Co do żurawek, to w ogóle nie okrywałam. Nigdy tego nie robiłam. Radzą sobie same. Jeszcze się nie zdarzyło, aby jakaś padła po zimie. A nawet gdy im głowy zmarnieją, to i tak odbijają spod ziemi nowe liście. U mnie leży liściana kołderka, a więc chroni wszystkie rośliny przed wymarzaniem.
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1601
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

ja grabię liście jesienią, ale masz racje ze można zgrabić z trawnika a na rabatach zostawić
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8548
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

zostawić zostawić na rabatkach , roslinki okryte a poza ty tam zimują pożyteczne stworki :wink:
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

... :wit Wandziu ślicznie są żurawki po zimie...moje mimo w słonecznym miejscu i suchym są jakby oklapnięte...
..mimo że piszesz że nie masz co pokazywać to jednak z Twojego ogrodu emanuje wielka radość życia...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Witaj Wandziu. :wit
Pomimo, że wiosennych roślin kwitnących w ogrodzie brakuje, ale Ty i tak potrafisz ciekawie wszystko przedstawić i opisać, więc zawsze jest interesująco.
Myślę, że obecna zima była trochę łaskawsza dla roślin od ubiegłej.
Moje żurawki także dość dobrze przezimowały, oraz turzyce Morowii, tylko że a mam odmianę Wariegata.
Współczuję Ci wybierania liści z rabat, mozolna to praca.
Ja wiosną przysypuję je świeżą korą z kopczyków i nie wybieram, ale z dębowymi to chyba tak nie można. :)
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu ładnie ci przezimowały żurawki moje są w opłakanym stanie.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Żurawki przezimowały dobrze również i u mnie natomiast wrzośce są w opłakanym stanie . No to trochę roboty będziesz mieć. Fajnie ,ze jesteś
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu, u Ciebie chociaż od iglaków jest zielono, wiosennie, i żuraweczki całkiem ładnie wyglądają a turzyca cudeńko ;:138 ;:138
Czy ta juka nie ma zbyt kwaśnej ziemi obok iglaka :?: może dlatego nie kwitnie :(
Pozdrawiam wiosennie ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”