Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Kasiu dzięki bardzo
ja lubie taką babranine, póki co się bawię bo mam na to w miare czas... zobaczym później 
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
A ja to cień...ibizaa pisze:Kasiu dzięki bardzo
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Oszzz w morde jeża Zeniu przepaszam Cie bardzo
wczoraj robiłam probe wstawiania zdjęc przez picassa u siebie, i aby szybko edytować post z linkiem który dodałam(gdzie zdjęcie wogole nie wyszło
) to go skasowałam i szybko odpisałam Kasi aby nikt nie widział tego linku
i w tym pośpiechu przeoczyłam Ciebie
Jak wspomniałam Kasi to lubię taką babranine, nawet nie tylko w zimi ale np. wyklejałam swego czasu ramki z muszelek które uzbierałam sama(a mam ich już cała dużą reklamówkę), kiedyś za czasów podstawówki uwielbialam robić kwiatki z husteczek higienicznych, pamiętam kiedyś komuś robiłam je na wesele do przystrojenia korony
także lubię ręczne babraniny i do nich faktycznie mam cierpliwosc
W każdym razie i Tobie baaardzo dziękuję za miłe słowa
może jeszcze nabyjesz tej cierpliwości, a jak nie to siej chociaż prosto do gruntu i też ładnie będą kwitły 
Jak wspomniałam Kasi to lubię taką babranine, nawet nie tylko w zimi ale np. wyklejałam swego czasu ramki z muszelek które uzbierałam sama(a mam ich już cała dużą reklamówkę), kiedyś za czasów podstawówki uwielbialam robić kwiatki z husteczek higienicznych, pamiętam kiedyś komuś robiłam je na wesele do przystrojenia korony
W każdym razie i Tobie baaardzo dziękuję za miłe słowa
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Nic się nie stało, pożartować można.ibizaa pisze:Oszzz w morde jeża Zeniu przepaszam Cie bardzo![]()
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Jasne że pożartować można, aczkolwiek i tak mi głupio że Cie przypadkiem ominełam
więc przeprosiny się należą
Ja doła to już mam od poniedziałku... do dziś moja buzia wygląda jak balon - tak jest spuchnięta, usuwałam chirurgicznie zęba i mam założone szwy, więc jadę na antybiotykach i tramalu przeciwbólowym, a jak jeszcze dziś właśnie wyjrzałam za okno a tam pojawił się śnieg o którym piszesz to aż mnie ścieło z nóg i w ogóle szarówa taka się zrobiła
A miało już być po 15 stopni ciepła no i gdzie to ciepło??? no gdzie????
Ja doła to już mam od poniedziałku... do dziś moja buzia wygląda jak balon - tak jest spuchnięta, usuwałam chirurgicznie zęba i mam założone szwy, więc jadę na antybiotykach i tramalu przeciwbólowym, a jak jeszcze dziś właśnie wyjrzałam za okno a tam pojawił się śnieg o którym piszesz to aż mnie ścieło z nóg i w ogóle szarówa taka się zrobiła
A miało już być po 15 stopni ciepła no i gdzie to ciepło??? no gdzie????
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Dziękuję Elizo
rzeczywiście na zdjęciu wszystko widać wyraźnie i wiem już co i jak
Piękne te Twoje kwiatuszki 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- kropka010
- 500p

- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
ibizaa pisze:Ja doła to już mam od poniedziałku... do dziś moja buzia wygląda jak balon - tak jest spuchnięta, usuwałam chirurgicznie zęba i mam założone szwy, więc jadę na antybiotykach i tramalu przeciwbólowym
o rzesz ty... też kiedyś przez to przechodziłam więc coś na ten temat wiem,,,, mocne przytulaski
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Marta_S cieszę się bardzo, że jakoś w mały sposób mogłam pomóc
miło mi że się podobają, w tym roku będzie jeszcze więcej tych astrów widzę właśnie po wschodach. Przyjechałam teraz do Lubego i praktycznie we wszystkich kolorach które posiałam tydzień temu jest 100% wschodów
a i warzyw także
zaraz zdjęcia wstawie
kropka010 dziś już jest nawet dobrze, bo opuchlizna wkońcu zeszła, boli tylko jak się śmieję, wystarczy że szerzej otworzę buzie to ból się pojawia a takto już na szczęście jest znośnie
dziękuję
Moi drodzy jak już pisałam wyżej warzywa i astry które posiałam tydzień temu przeszły moje najśmielsze oczekiwania, jak dziś je zobaczyłam
ależ moja obolała buzia się uśmiechała na ich widok
Zobaczcie sami:
pierw warzywka
gdyby ktoś nie mógł sie rozczytać z tych moich łyżeczek to od lewej: kapusta czerwona (wzeszła tylko jedna na razie), kapusta pekińska, brokuł, kalafior, kalarepa, kapusta biała, por, i seler korzenny (u tego cisza na razie)

I kolejne: od lewej papryka pomarańczowa, papryka czerwona (nie widać wschodów u niej ale jak rozgrzebałam ziemię w paru oczkach to widać że kiełkuje), koper ogrodowy w dwóch rzędach i dalej jeszcze jest papryka żółta u której na razie też nie widać wschodów.

takie szklarenki porobilam lobelii i paprykom

a teraz Astry, może nie będę pokazywać każdego koloru z osobna jak skiełkowały bo wyglądają tak samo

tak wygląda prawie 8 palet z asterami
Nie wzeszła mi tylko jeszcze szałwia błyszcząca, ale może ona potrzebuje więcej czasu na skiełkowanie...
kropka010 dziś już jest nawet dobrze, bo opuchlizna wkońcu zeszła, boli tylko jak się śmieję, wystarczy że szerzej otworzę buzie to ból się pojawia a takto już na szczęście jest znośnie
Moi drodzy jak już pisałam wyżej warzywa i astry które posiałam tydzień temu przeszły moje najśmielsze oczekiwania, jak dziś je zobaczyłam
Zobaczcie sami:
pierw warzywka

I kolejne: od lewej papryka pomarańczowa, papryka czerwona (nie widać wschodów u niej ale jak rozgrzebałam ziemię w paru oczkach to widać że kiełkuje), koper ogrodowy w dwóch rzędach i dalej jeszcze jest papryka żółta u której na razie też nie widać wschodów.

takie szklarenki porobilam lobelii i paprykom

a teraz Astry, może nie będę pokazywać każdego koloru z osobna jak skiełkowały bo wyglądają tak samo

tak wygląda prawie 8 palet z asterami
Nie wzeszła mi tylko jeszcze szałwia błyszcząca, ale może ona potrzebuje więcej czasu na skiełkowanie...
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
No. no, no szacun 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Dziękuję Agatko 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Aż mnie zatkało jak zobaczyłam taką ilość palet.
A ja myślałam że jak mam cały parapet w doniczkach to mam sporo.
A ja myślałam że jak mam cały parapet w doniczkach to mam sporo.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Mnie też zatkało, zaniemówiłam 
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizko! Imponujące 
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Ale będziesz miała warzywek i kwiatów
ja mam tylko cząstkę twoich a już parapetu nie starcza
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Wow.
Mój jeden dziwaczek chowa się z tyloma Twoimi nasionkami. Jak wszystko urośnie będzie co podziwiać. 


