Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[malgocha1960]

Kasiu,witaj.U mnie też parapety nie są za szerokie,a stoja na nich koleusy od jesieni.Myslałam,że wystarczy jak stojak z kwiatami bedzie stał przy oknie i poradzą sobie,a jednak nie,więc dam sobie spokój w przyszłym roku.
Niunia,begonie dosyć długo sie gramolą,nawet do miesiąca jak leniwe.

[JAKUCH]

MAŁGOSIU niedzielę zaczęłaś przemeblowaniem jak czytam . Teraz tylko parę dni i już będzie cieplej ,więc i doniczki będą mogły stać na tarasie . Bedzie dobrze

[Tajka]

Małgosia dołożę swoje trzy grosze, jeśli pozwolisz.
Gdy zakładałam ogród 12 lat temu, to 50 % bylin wyhodowałam z nasion.
Wszystkie cudnie wyrosły, a w następnym roku kwitły, ale to był jeszcze marazm w ogrodnictwie, nawet żurawki nie do zdobycia.
Obecnie wszystkie sadzonki w kapersach, kwitnące właściwie w tym samym roku, więc nie warto się męczyć.
Jednoroczne kwiaty, takie jak astry i aksamitki wysiewam wprost do gruntu na warzywniaku.
Mimo wszystko bardzo Cię podziwiam.

[Malgolinka]

Witaj Małgosiu , normalnie się stęskniłam, zaległości mam u Ciebie jak zwykle, zaraz to muszę nadrobić.
miłego wieczoru

[TerDob]

Małgosiu Witaj Jak się cieszę że możemy być razem

[JAKUCH]

Małgosia na pewno już śpi o tej porze . Chyba nawet nie wie ,że można juz klikać

[Niunia1981]

Małgosia pobudka!
Forum działa!!

[malgocha1960]

Jaka to radość,miało byc jutro,a tu taka niespodzianka.

[Ewa_tuli]

prawda

[Marzenka79]

Hej dziewczynki-normalnie się za Wami stęskniłam jakbym Was ze 100 lat nie widziała

[E@K66]

Cześć dziewczyny zanim polecę do pracy musze was i powiedzieć o bardzo niepokojącym zjawisku.Odnosze wrazenie ze jestem juz od was uzależniona.Wczorj chodzilam jak lew w klatce bo nie moglam sie z wami skontaktowac, dobrze ze mojego dziecka nie ma w domu bo wysłsls by mnie na odwyk

[Niunia1981]

Ewuniu ja miałam tak samo, zła byłam jak osa i nie miałam co ze sobą zrobić !

[malgocha1960]

Dziewczyny,jak to miło znowu poklikać.
Chciałam wam powiedzieć,że Tadziu miał rację,że mam na drugie imię porażka.Z moich lobelii 3 kolorów nie ma nic zupełnie.Niebieskie,które trochę wzeszły znikneły jak kamfora.Zyją raczej tylko jeżówki od Jagódki,z reszty kwiatów tez nic nie będzie,są nikłe maleństwa,które na pewno nie przetrwają.
Wczoraj grabiłam od strony lasku,nie wiem skąd nagromadziły się tony liści,przecież jesienią było sprzatane.
Tosia wykopała mi lobelię bylinową i zawilca japońskiego,przy tym naruszyła tulipany i hiacynty.Nie wiem jak ja tego oduczyć,z Melcią nie miałam takich problemów.

[Malgolinka]

Witaj Małgosiu
masz rację fajnie zacząć dzień z forum
Zobaczymy co wyjdzie z tego mojego pikowania, mam nadzieję że nie zrobiłam tego za szybko, ale roslinki zaczęły mi się trochę pokładać więc je szybciutko przesadziłam.
Małgoniu jedna begonia pokazała mi łepek

[malgocha1960]

Gosiu,jak jedna pokazała to pójda za nia następne.Moja nowa już jak dawno była kupowana,a jeszcze spi.Jutro jade na dzień kobiet do synowej to podjadę do brico i tesco,zobaczę co tam maja.