Liliowce, róże i reszta........

[tade k]

Być może za płytko posadzony , albo mróz go wypchnął jak moje krokusy ;:7Gdyby mróz mu zaszkodził , juz była by z niego ,,marmolada''

[JAKUCH]

U mnie też Mahonia rośnie pod murem i wydaje mi sie ,ze na osłoniętych miejscach rośnie lepiej . Duzo małych cebulek musiałam powsadzać do ziemi ,bo były powyciągane chyba przez mrozy .

[aleb-azi]

Ale łajza ze mnie
Jestem...

[kogra]

Ewa - u mnie ziemia i przed domem tak zamarznięta, mimo że to południowa wystawa.
Ja niestety muszę czekać.
Chociaż jak czytam ile niektórzy już zrobili to mnie aż skręca.

Tadek - jeśli już to raczej to drugie.
Bo rośnie w piaszczystej ziemi.
Ale teraz go nie ruszam.
Jak będzie cieplej to zobaczę czy to pędy czy go wypchnął mróz.

Jadziu - masz rację.
Moje pod murem i nie są obmrożone.
Wszystkie mają mnóstwo świeżych pączków.
U mnie po niektórych cebulowych sadzonych jesienią nawet śladu jeszcze nie ma.
Dopóki mróz nie odpuści to muszę czekać.

Iza - cieszę się, że jesteś ....... łajzo.
Ważne że dotarłaś.

[AloesIk]

Witaj Grażynko
Przypadkiem zobaczyłem że założyłaś nowy wątek , a ty już prawie 20 stron.
Jak widać u Ciebie też już bardzo wiosennie , roślinki ładnie wychodzą .

[daffodil]

Grażynko u Ciebie podobnie jak u mnie - na wiosnę trzeba jeszcze poczekać. Do ogródka nie bardzo mogę wyjść, bo jeszczeeeeee leży śnieg, więc buszuję po forum

[ewamaj66]

Dzisiaj zamierzam wraz z resztą rodziny wyznaczyć miejsca na nowe rabaty. Kołeczek ze sznurkiem da się wbić, żeby wiedzieć, gdzie mają być granice. Rano było -5 i brak wiatru-teraz się pojawił i to dość silny, a mroźny. Do wiosny jednak trzeba poczekać

[dodad]

Grażynko, u mnie tez na razie tylko noski cebulowych na wierzchu, ziemia zamarznięta.
Ale ciesze sie, że widac juz jakichś ruch. Te dwa, trzy tygodnie szybko minie i juz będzie dobrze

[Ignis05]

Cześć Grażynko
Już możemy buszować po ogródkach

[jacekbielsko]

No właśnie, gdzie gospodarz ogródka

[e-genia]

Witaj Grażynko prosimy o zdjęcia .

Genia

[kogra]

Jestem, jestem......
I tak się cieszę, ze znowu wszystko wraca do normy.
Zaraz sobie pobazgrole.....

Aloesik - miło Cię widzieć.
Zapowiadają od przyszłego tygodnia ocieplenie nawet do 4 stopni nad zerem.
A więc wiosna za progiem.

Asiulku - już niedługo.
Dzisiaj wysiałam pomidorki - dobry dzień wg kalendarza biodynamicznego.
Ciekawe jakie będą w tym roku.

Ewka - to wcześnie zaczynasz.
No ale grunt to dobry plan a potem łatwiej realizować.
U mnie też jeszcze mróz, ale pocieszam się że to już tylko kilka dni.

Dorotko - już tylko tydzień i będziemy w ogródkach uskuteczniać pierwsze prace porządkowe.
Z każdym dniem nosków coraz więcej widać.

Krysiu - tak, już buszujemy.
Jutro zabieram się za porządki na balkoniku.
Tam w południe nawet 15 stopni przy słonecznym niebie.
Dzisiaj nawet jakiś zapomniany hiacynt się pojawił.

Jacku - jak widać czuwa.
Tylko nie gospodarz a gospodyni.
Już coś wysiałeś ?

Geniu - na razie jeszcze nie ma co za bardzo focić, ale myślę, że po tych deszczach jakie zapowiadają, wszystko ruszy z kopyta.
Dokładnie nie patrzyłam, ale chyba wrony odleciały bo już ich nie słyszałam.
U mnie to znak, że koniec zimy bliski.

U mnie rano było tak zimno, że nawet para na oknach siadła.
Nie patrzyłam na termometr ale było chyba więcej niż -5.
Ziemia w ogrodzie nadal jak kamień, ale już niedługo.

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

[EwkaEs]

Witaj Kogro-dzięki za prognozę 16 dniową!

[Grzegorz B]

A ja czekam i czekam, ale się doczekam i w tym roku nie przegapię wiosny w Twoim ogrodzie

[piku]

Ale ze mnie gapa , czekam do wiosny na otwarcie Twojego nowego wątku a tu tymczasem mam już 20 stron do przeczytania To prawda, że ziemia jeszcze zmrożona ale zwiastuny u Ciebie już widać Straty pozimowe szybo się odbudują i będzie znów kolorowo