Mój fijoł 4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 4
To zycze Wam owocnej pracy
Ja sie jeszcze z dwa tygodnie poobijam, cieplej sie zrobi to wyjde. Musze poczytac co kiedy sie tnie, bo moze sie okazac ze nie mam nic do chlastania i dopiero w maju wyjsc bedzie trzeba 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Xellos, słońce świeci, ale wieje takim mrozem, że jeszcze posiedzę w domu
Takie wczesne cięcie znoszą u mnie tylko pięciornik i tawuły japońskie. Na resztę przyjdzie czas potem.
Jule, dziś długo poszaleć się nie da ze względu na niską temperaturę, jednakowoż zaryzykuję wyjście
Później 
Jule, dziś długo poszaleć się nie da ze względu na niską temperaturę, jednakowoż zaryzykuję wyjście
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 4
Widzę, że nie ja jedna mam dziś w planach ogród
Chociaż u mnie to będzie tylko inspekcja i może uda się coś uwiecznić na fotkach. Żadnych prac raczej nie przewiduję przed 15 marca...Choć kto wie...
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 4
Ewa, wróciłaś z ogrodu? W Warszawie był piękny dzień, ale wiało zimnem. Jeszcze w tym roku nie byłam na swoich mazurskich włościach
, czekałam aż się śnieg rozpuści, a teraz znów zapowiadają zimne noce.

Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Iza, byłam w ogrodzie przez kilka godzin
Zdążyły mi wyschnąć na podwórku dwa prania
Popracowałam sobie trochę, choć z pierwotnych planów nic nie wyszło-bardzo mokro. W dodatku mają być silne przymrozki, więc odpuściłam cięcie-zdążę
Kasia, rano było koszmarnie zimno
Jednak ok. południa, wiatr nieco ucichł i zaczęło się robić coraz cieplej. Aż miło było pracować
Noc zapowiada się mroźna.
Grażyna, wszystko już opowiedziałam, więc teraz pokażę
Kupiłam sobie nóż do darni-tu jeszcze w stanie dziewiczym.

A oto efekty (jeszcze krzywe, ale uczę się
) mojej działalności.

Zajęłabym się i kretowiskami, ale ziemia była jeszcze zmarznięta
Nie dało się sprzątnąć do końca, więc dałam sobie spokój.

Kasia, rano było koszmarnie zimno
Grażyna, wszystko już opowiedziałam, więc teraz pokażę
Kupiłam sobie nóż do darni-tu jeszcze w stanie dziewiczym.

A oto efekty (jeszcze krzywe, ale uczę się

Zajęłabym się i kretowiskami, ale ziemia była jeszcze zmarznięta

- Xellos
- 200p

- Posty: 229
- Od: 7 lip 2011, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: Mój fijoł 4
Ciekawy ten nóż do darni :P Też o tym myślałem, ale jednak pójdę w stronę obrzeży, te brązowe jak tak wkopać na styk z ziemią to ich nie widać i nic nie przerośnie.
A ostre to chociaż czy jednak trzeba się namęczyć ?
Współczuje kretowisk, u mnie spokój na szczęście bo je przepędziłem :P
A ostre to chociaż czy jednak trzeba się namęczyć ?
Współczuje kretowisk, u mnie spokój na szczęście bo je przepędziłem :P
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł
Pozdrawiam Paweł
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 4
Kurka ale to elegancko takie wyciete pod brzytwe wyglada
Tu nie bylo za cieplo ale pieknie slonce swiecilo i podreptalysmy troche przejsc sie nad jezioro, bardzo przyjemnie bylo. Dawno nie lazikowalam w naturze, zawsze jakies centrum, sklepy i takie tam.
Tu nie bylo za cieplo ale pieknie slonce swiecilo i podreptalysmy troche przejsc sie nad jezioro, bardzo przyjemnie bylo. Dawno nie lazikowalam w naturze, zawsze jakies centrum, sklepy i takie tam.
Re: Mój fijoł 4
Napiszesz, jak je przepędziłeś?Xellos pisze: Współczuje kretowisk, u mnie spokój na szczęście bo je przepędziłem :P
Pozdrawiam Sylwia.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 4
Fajnie Ci to wyszło te przycinanie. A jak się tym pracuje, ostry jest i łatwo wchodzi w ziemię?
- Xellos
- 200p

- Posty: 229
- Od: 7 lip 2011, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: Mój fijoł 4
Tak, trzeba je przegonić na granicę działki. W norę szmatka nasączona rozpuszczalnikiem. Tzn. najpierw rozkopać cały tunel i przesuwać się jego tropem aż do granicy, na granicy szmatka, rozpuszczalnik i zatkać to kamieniem. Ja mam na granicach z 10 tuneli tak zamkniętychEtna pisze:Napiszesz, jak je przepędziłeś?Xellos pisze: Współczuje kretowisk, u mnie spokój na szczęście bo je przepędziłem :P
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł
Pozdrawiam Paweł
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Jule, mnie się podobało, kiedy widziałam w cudzych ogrodach
Dlatego postanowiłam sobie takie ustrojstwo sprawić.
Sylwia, też chętnie się dowiem, aczkolwiek nadziei raczej nie mam za wiele.
Majka, wygląda toto na kompletnie tępe narzędzie. Jednak odcina, co ma odciąć bez żadnego wysiłku z mojej strony. Odcięte paski darni musiałam oderwać
Następne cięcie będzie pewnie łatwiejsze
Xellos, u mnie to byłyby strasznie długie wędrówki
Jednak powiem M, może zechce zapolować na ryjca.
Ciemiernik zniósł zimę połowicznie
Te patyki to zabezpieczenie antykotowe, inaczej nie zostałoby śladu po roślince.

Z bliska wygląda całkiem dobrze
Proszę nie zwracać uwagi na datę-myślałam, że datownik jest wyłączony

Sylwia, też chętnie się dowiem, aczkolwiek nadziei raczej nie mam za wiele.
Majka, wygląda toto na kompletnie tępe narzędzie. Jednak odcina, co ma odciąć bez żadnego wysiłku z mojej strony. Odcięte paski darni musiałam oderwać
Xellos, u mnie to byłyby strasznie długie wędrówki
Ciemiernik zniósł zimę połowicznie

Z bliska wygląda całkiem dobrze

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 4
Nie mam ciemiernika ale z wielką radością oglądam wczesno-wiosenne kwiatuszki.
Czyli od razu trzeba ten nóż na szlifierkę do zaostrzenia.
Czyli od razu trzeba ten nóż na szlifierkę do zaostrzenia.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 4
Ja mam ciemiernika, ale najpierw musze go wykopać spod starych liści.
Nawet nie wiem, czy w ogóle zakwitnie.
Obrzeża wyglądają rewelacyjnie.
Dzisiaj sprzątając trawnik przyjrzałam się trawie. Praktycznie jej nie mam. Prawie sam mech.
Muszę i to koniecznie zająć się nim w tym, roku.
Jeny, gdyby tak jakąś gotówkę zdobyć
Nawet nie wiem, czy w ogóle zakwitnie.
Obrzeża wyglądają rewelacyjnie.
Dzisiaj sprzątając trawnik przyjrzałam się trawie. Praktycznie jej nie mam. Prawie sam mech.
Muszę i to koniecznie zająć się nim w tym, roku.
Jeny, gdyby tak jakąś gotówkę zdobyć
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Majka, absolutnie nie trzeba nic ostrzyć
Kroi darń aż miło.
Gosia, czemu ma nie kwitnąć? Mam nadzieję, że starczy mi zapału, żeby częściej przycinać brzegi rabat. Powinno pójść łatwiej.
Gosia, czemu ma nie kwitnąć? Mam nadzieję, że starczy mi zapału, żeby częściej przycinać brzegi rabat. Powinno pójść łatwiej.


