Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[ewamon]

Małgosiu,dopiero Cię znalazłam,nie wiedziałam że masz nowy wątek.
Kobieto pędzisz jak szalona .Czy u Ciebie widać już zwiastuny wiosny

[Marzenka79]

Gosia czemu przekreślasz swoje szanse? Mówiłam ,że Cię nauczę to jeszcze będziesz robiła rozsady i to takie,że hoho.Poczekajmy do spotkania u Bożenki

[tade k]

Małgoś , w tym problem , że u mnie śledzi ,,żywych'' od lat nie kupisz . Nie ma zapotrzebowania i nie sprowadzają. I nie będzie zielonych śledzi

[malgocha1960]

Witaj Ewo,u nas dzisiaj słoneczko,planuję potem wyjść do ogrodu i popstrykać w końcu trochę zdjęć,mam nadzieję,że już wiosennych.Ostatnio jak robiłam troche porządku po zimie nawet nie bardzo dało się chodzić,bo ziemia pluskała pod nogami.
Marzenko,to,że trochę wzeszło tych siewów to pryszcz,sztuka,żeby urosły.Żeniszek,który miał kilka milimetrów gdzieś zginął, nie ma go po prostuinne,które były na wierzchu jakoś się położyły i wcale nie rosną.Podlewam teraz juz wodą ze studni,odstałą,ciepłą z kotłowni,a one i tak nie rosna.Jak zwykle mogę liczyc tylko na begonie,kilka kasztanowców,diw nowe kanny wypuściły już listki,a diwe odmianowe z ubiegłego roku też uśmierciłam nie wiem dlaczego,bo były traktowane jak te nowe.
Tadziu,u mnie zielonych też nie ma,ja kupuję normalne sledzie do smażenia.

[ewamaj66]

Może za często podlewasz? Szczególnie po wzejściu siewek trzeba z tym uważać. Od rana wietrzę wysiewy w kuwecie i pilnuję, żeby koty w niej nie próbowały leżeć A bardzo chcą właśnie tam

[malgocha1960]

Ewo,spryskuję 2 razy dziennie,niezbyt obficie.

[ewamaj66]

Ja podlewam co 2-3 dni Kuweta jest przykryta szkłem, więc wietrzę siewki, kiedy widzę, czym zajmują się koty-najlepiej, gdy śpią. Doniczki nie są przykryte, podlewam co drugi dzień.

[x-ag-a]

Gosiu, dzisiaj mija 3 tygodnie i nie wzeszło mi nic, zero

[malgocha1960]

Ewo,to może maja za mokro,ale jak ziemia jest zupełnie sucha to mam wrażenie,że z kolei uschna i nie potrafię wyposrodkować.
Aguś,witaj w klubie,bo u mnie nawet to ,co wzeszło w jakiiejś ilości to i tak pada.Będę wierna jednak swoim begoniom,a siewy jednorocznych tylko do ogrodu i to takie pewne i silne,jak astry,cynie,godecja aksamitki.Nawet w korycie z pierwiosnkami mam porażkę.



Uploaded with ImageShack.us

[malgocha1960]

Obchód po działce zrobiony.Słoneczko pieknie świeci,ale jest mylne,bo wieje silny wiatr i szybko wróciłam do domu.Może bliżej południa wyjdę jeszcze raz.
Mój maleńki bukszpan ma się po zimie całkiem nieżle.



Uploaded with ImageShack.us

Zyje też jakiś zimozielony kwiatek,nie wiem co to jest,może ktoś pomoże?






Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us


Juka też ładnie wygląda,jest wielka,wręcz wybujała,tylko żeby miała zyczenie w końcu zakwitnąć.
Boję się o los swoich rabatek,bo ten szkodnik nic nie słucha,chodzi gdzie chce i na nic na razie moje strofowanie.




Uploaded with ImageShack.us

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[Niunia1981]

Cudowny szkodnik

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[Keetee]

ale zuraweczki śliczne po zimie a ten bukszpan ładniusi bardzo ,ja mam tylko zieleniuchy