Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alutka, żartujesz, prawda? ;) Ja i orientacja wśród różFleur 78 pisze:Widzę, że masz (macie w Polsce) doskonalą orientację w ciekawych okazach..., więc muszę korzystać z Waszej wiedzy...(Tutaj jest róż zatrzęsienie, ale człowiek się w tym trochę gubi...)
Gdybym wcześniej nie poczytała o tych różach, to nawet nie wiem, czy bym na nie zwróciła uwagę
To, ze zaczęłam przeglądać róże w internecie i zdobywać o nich jakieś informacje, zawdzięczm m.in. Tobie i Twoim cudnym zdjęciom róż, a takze innym różanym maniakom
Miejsce na róże musi się znaleźć, skoro już są, ale nie jest to łatwe
Grażynko, o ile na Chopinie zdjęcie jest względne, o tyle Hanne ma tak fatalne, ze gdybym miała sie nim kierować, to nie chciałabym tej róży za darmo. Na szczęście oglądałam je wcześniej w necie. Chopina planowałam kupić w przyszłym roku, bo jest dość popularny ( w końcu wyhodowany przez Polaka ;) ), a Hanne zanotowałam sobie, zeby w przyszłości jej szukać, bo podobno ma mocny zapach
Tu jest Chopin a tu Hanne
A o której róży mówisz Grazynko, którą widziałaś u siebie?
Bożenko, bardzo bym chciała, zeby wszystkie roslinki rosły Ci i kwitły ładniej niż u mnie!
Ja niestety nie traktuje nowosci tak po królewsku z powodu ciasnoty
Zarówno z niektórymi od Ciebie, jak i od Grażynki (kogry) latałam po ogródku jak kot z pęcherzem, zeby znaleźć im przyzwoite miejsce. Gdyby nie to, ze sąsiedzi już zdążyli przywyknąć do takich widoków, zapewne pomysleliby, ze mi coś na mózg padło
Ostatecznie jednak wszystkie roslinki znalazły swoje miejsce
Ja tez już nie mogę się doczekać, żeby oglądać w naturze to, co znałam tylko z Waszych zdjęć ! Ja też Wam raz jeszcze serdecznie dziękuję!
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izo, róża Chopin to chyba ta, którą widziałam w Castoramie. To wielkokwiatowa czy parkowa, bo ja po angielsku ni chu, chu - nie kumata jestem.
Ja mam parkową białą pochodzenia niemieckiego. Ma bardzo mało kolców i prawie niewidocznych, kwitnie bez przerwy od lipca do mrozów. Ale słabo pachnie. No coż , coś za coś. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bożenko, drzew to już sadzic nie mogę, a i z krzewami ciężko bardzo. Mam jeszcze kawałek ziemi przed domem, ale i tam juz jest gęsto i mąż zaczyna marudzić, ze nie będzie miał niedługo dostępu do szopki
Na szczęście do tego, co robie w ogródku w ogóle się nie wtrąca 
Mariolko, u mnie wiosna zrobiła krok i zatrzymała się
Kwitną tylko hiacynty na pół gwizdka i pierwiosnki na cały
Jeszcze dzionek i powinny otworzyć się pierwsze narcyzy.
Jak jutro będzie ładnie, to zrobie parę fotek
Ja też do Ciebie zaglądam od czasu do czasu, ale nie znajduję nowych zdjęć...
Rzadko ostatnio bywasz na forum, więc tym bardziej mi miło, że do mnie zajrzałaś
Grażynko, obie te róże są wielkokwiatowe. Chopin podobno delikatnie pachnie, ale ma piękne kwiaty, jest dość odporny na choroby, no i wyhodowany w Polsce - dobrze znosi nasze warunki, czyli jest wytrzymały na mróz
Alutka, jak to gdzie? Na Twoich ostatnich zdjęciach!
Przyjrzyj im sie dobrze, to sama zobaczysz. Piękny pas trawnika, aż sie prosi, zeby obsadzić go różami
I będziesz to musiała zrobic, bo nieuchronnie zmierzasz do setki! Róż oczywiście
Mariolko, u mnie wiosna zrobiła krok i zatrzymała się
Jak jutro będzie ładnie, to zrobie parę fotek
Ja też do Ciebie zaglądam od czasu do czasu, ale nie znajduję nowych zdjęć...
Rzadko ostatnio bywasz na forum, więc tym bardziej mi miło, że do mnie zajrzałaś
Grażynko, obie te róże są wielkokwiatowe. Chopin podobno delikatnie pachnie, ale ma piękne kwiaty, jest dość odporny na choroby, no i wyhodowany w Polsce - dobrze znosi nasze warunki, czyli jest wytrzymały na mróz
Alutka, jak to gdzie? Na Twoich ostatnich zdjęciach!
Przyjrzyj im sie dobrze, to sama zobaczysz. Piękny pas trawnika, aż sie prosi, zeby obsadzić go różami
I będziesz to musiała zrobic, bo nieuchronnie zmierzasz do setki! Róż oczywiście
IZUNIU widzę,że temat róż zagościł na dobre.Ja mam wielką ochotę kupic róże pienną,chodzę koło niej już dobre dwa tyg.ale nie wiem ,czy musi miec jakieś specjalne warunki i czy nie przemarznie w zimie.Mam jedną, która jest niby pienna,ale coś słabo kwitnie-mam ją drugi rok.
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z nowej wersji oczka wodnego
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z nowej wersji oczka wodnego

Co mnie nie zabije- to mnie wzmocni.
Pozdrawiam Małgosia
zapraszam- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11234
Pozdrawiam Małgosia
zapraszam- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11234
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
I jak Alutka? Znalazłas?
Małgosiu, różany temat jest zawsze na czasie ;)
Jak Ci się ta róża pienna podoba, to ją kup! Kazda róża będzie Ci wdzięczna, jak posadzisz ją na oborniku ;). Pienne podobno łatwiej przemarzają, ale czytałam na forum, że niektórzy okładają ję gałązkami iglaków i to wystarcza. Zresztą mozesz zapytac w wątku różanym
Nie żałuj sobie Małgosiu ;)
A na oczko trzeba jeszcze poczekać ...
Fajnie ze wpadłaś!

Małgosiu, różany temat jest zawsze na czasie ;)
Jak Ci się ta róża pienna podoba, to ją kup! Kazda róża będzie Ci wdzięczna, jak posadzisz ją na oborniku ;). Pienne podobno łatwiej przemarzają, ale czytałam na forum, że niektórzy okładają ję gałązkami iglaków i to wystarcza. Zresztą mozesz zapytac w wątku różanym
Nie żałuj sobie Małgosiu ;)
A na oczko trzeba jeszcze poczekać ...
Fajnie ze wpadłaś!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Izuś, dziękuję Ci pięknie raz jeszcze
ale się cieszę
Muszę tylko poczekać, może ten pioruński wiatr trochę się w końcu uspokoi i lecę wszystko wsadzać.
Muszę tylko poczekać, może ten pioruński wiatr trochę się w końcu uspokoi i lecę wszystko wsadzać.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Elżbietko, wszystko sie zatrzymało, bo strasznie sie zimno zrobiło. Kto to widział, zeby w środku wiosny 5 stopni tylko było! ;)
Ale powoli sie rusza
Porobiłam nawet dzis zdjęcia, ale nie mogę załadować do komputera, bo akumulatorki padły. Jak załaduję drugie, to to zrobie, ale juz jutro.
Ech, Kwiatuszku!, musze Ci pokazać te zdjęcia
Nie mogę jednak zrobic tego teraz, bo coś nie działa
Może jutro się uda 
Bożenko, cieszę się, że się cieszysz
Prześladuje mnie dziś ta technika...
Ale powoli sie rusza
Ech, Kwiatuszku!, musze Ci pokazać te zdjęcia
Bożenko, cieszę się, że się cieszysz
Prześladuje mnie dziś ta technika...





