Róże Georginii (Alicji) cz. II
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Jadziu - Klasztorną nie da się prowadzić na pnącą - ona raczej będzie parkową.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
MAŁGOSIU pomarzyć sobie mogę a życie to zweryfikuje . Jak na razie Klosterrose będzie startować bez zimowych szkód i ciekawe jaki osiągnie rozmiar w tym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu,
ja bym malowała wszystkie elementy na taki sam kolor
ja bym malowała wszystkie elementy na taki sam kolor

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Jula jak ja bym miała 7 a to tez by musiały wytrzymać.A tak nawet włóknina nie wiele pomaga.
Jadziu raczej się nie uda,musisz mieć ze swojej strony dużo cienia,dlatego rośliny kierują się w stronę słońca.Może trzeba coś wyciąć.
Rozumiem że klasztorna Ci nie przemarzła.
Aniu też tak myślę
Gosiu czyli raczej rozpięcie na kratce by wchodziło w grę,lub po prostu zobaczyć jak będzie wyglądała i później zdecydować,co robić dalej.
Ewcia dzięki.

Jadziu raczej się nie uda,musisz mieć ze swojej strony dużo cienia,dlatego rośliny kierują się w stronę słońca.Może trzeba coś wyciąć.
Rozumiem że klasztorna Ci nie przemarzła.
Aniu też tak myślę
Gosiu czyli raczej rozpięcie na kratce by wchodziło w grę,lub po prostu zobaczyć jak będzie wyglądała i później zdecydować,co robić dalej.
Ewcia dzięki.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
ALU wiem,ale zawsze sie śmieję ,że wolą patrzyć na sąsiadowy płot. Niestety u mnie nie da sie niczego wyciągnać ,gdyż mój ogrodek jest od północnej strony . O 16 mam już po słonku . Róże i tak są w najbardziej słonecznym miejscu. Klosterrose przeżyła jak na razie bez szwanku zobaczymy co będzie dalej . Jest u mnie 1 sezon
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicja - w pierwszym roku miałam ją na wysokości 140 cm, potem poszła do 200 cm. Próbowałam zaginać ale to nic nie daje - kwitnie tylko na końcówkach pędów. Nadaje się tylko pod tzw piramidkę - zresztą zobaczcie na helpie - tam na zdjęciach jest pokazane jak rośnie ta róża.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Jadziu skoro nie przemarzła to już dobry znak.Pierwszy sezon ma już zaliczony i pędy które kwitły latem nie przemarzły i miała tylko kopczyk.Tak Jadziu
Skoro masz dużo cienia to faktycznie z różami do końca nie można się rozkładać.Ja w miejscu gdzie mam słońce do południa zrobiłam rabatę z hortensjami ,różanecznikami i azaliami.Też jestem zadowolona bo przed domem pięknie to wygląda.
Gosiu Ja już poczytałam trochę o tej róży,ale myślałam że jak będzie miała 2 m to można ją będzie trochę przygiąć.Jeśli nie, trudno ,niech rośnie tak jej wygodnie nie ma co pod wiatr dmuchać.Zaplanowałam już jej towarzystwo z przodu żeby zasłonić te nie kwitnące pędy od dołu .Posadzę przed nią White Cover z obu stron Mirato a w środku niebieską szałwię.Powinno byś dobrze.

Gosiu Ja już poczytałam trochę o tej róży,ale myślałam że jak będzie miała 2 m to można ją będzie trochę przygiąć.Jeśli nie, trudno ,niech rośnie tak jej wygodnie nie ma co pod wiatr dmuchać.Zaplanowałam już jej towarzystwo z przodu żeby zasłonić te nie kwitnące pędy od dołu .Posadzę przed nią White Cover z obu stron Mirato a w środku niebieską szałwię.Powinno byś dobrze.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicja - ona 2 metry u mnie ma a od dołu gołe nogi - zobaczymy jak będzie rosła u Was. Może uda Wam się ją inaczej poprowadzić niż mi.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Gosiu zobaczymy,dobrze że ma ją kilka osób.Ja podczytywałam wcześniej w waszych wątkach o tych gołych nóżkach i dlatego zamierzam posadzić przed nią White Cover ,białe kwiatki z żółtymi pręcikami ,odporna na mróz,kwitnie cały sezon.Dorasta 70-1,20 m/różnie o niej piszą /.Będzie biała kolumna od samego dołu./teoretycznie/
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.176877

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Sprawdziłam niektóre róże.Abraham Darby, dał radę z czego bardzo się cieszę.
Abraham Darby


Westerland

Falstaf , pewnie będzie cięcie,ale nie bardzo się martwię.W ubiegłym roku też był nisko
przycięty.W sezonie wypuścił pędy ponad 2 m i jeszcze na nich zakwitł.
Falstaf

Sympathia,chyba wzięła sobie do serca to co powiedziałam ,jeszcze jedna zima , cięcie do kopczyka i będzie eksmisja.No ale trzecia zima na tym miejscu.Flamentanz czeka na jej miejsce.
Sympathia


Luisse Odier całkowicie zignorował mrozy.Kopczyk i parę gałęzi mu w zupełności wystarczy.Zielony od dołu do góry.

Mme Isaac Pereire pod włókniną ,całkowicie zielona,nawet to co wystawało nie zabezpieczone.Czyli nie tak wrażliwa.Pierwsza zima.
Mme Isaac Pereire

Dobrze przezimowały też takie terminatorki jak Mary Rose,Pilgrim,Bonica,Iceberg,Leonardo da Vinci.Nawet dwie przykryte gałązkami i matą słomianą Eden Rose są zielone.
Nie będę wspominać o Newadzie czy Marquerite Hilling aż bordowe pędy od zimna ale jest w porządku.
Abraham Darby


Westerland

Falstaf , pewnie będzie cięcie,ale nie bardzo się martwię.W ubiegłym roku też był nisko
przycięty.W sezonie wypuścił pędy ponad 2 m i jeszcze na nich zakwitł.
Falstaf

Sympathia,chyba wzięła sobie do serca to co powiedziałam ,jeszcze jedna zima , cięcie do kopczyka i będzie eksmisja.No ale trzecia zima na tym miejscu.Flamentanz czeka na jej miejsce.
Sympathia


Luisse Odier całkowicie zignorował mrozy.Kopczyk i parę gałęzi mu w zupełności wystarczy.Zielony od dołu do góry.

Mme Isaac Pereire pod włókniną ,całkowicie zielona,nawet to co wystawało nie zabezpieczone.Czyli nie tak wrażliwa.Pierwsza zima.
Mme Isaac Pereire

Dobrze przezimowały też takie terminatorki jak Mary Rose,Pilgrim,Bonica,Iceberg,Leonardo da Vinci.Nawet dwie przykryte gałązkami i matą słomianą Eden Rose są zielone.
Nie będę wspominać o Newadzie czy Marquerite Hilling aż bordowe pędy od zimna ale jest w porządku.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu a jak spisały się FD? U mnie nie wygląda to dobrze,ale te tnie się krótko ,prawda?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Danusiu Flora Danica to rabatówka / wielokwiatowa/ i tniemy ją trochę wyżej jak wielkokwiatową tak na 30-50 cm lub do żywej tkanki.I pozostawia się przeciętnie 5-10 pędów.
Moje też trochę poczerniały ale pod kopczykiem na pewno wszystko jest w porządku.
Moje też trochę poczerniały ale pod kopczykiem na pewno wszystko jest w porządku.
- AquariusBlue
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 7 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Cześć Mamo ,
Super ogród i zdjęcia ;))))
Super ogród i zdjęcia ;))))
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Pomysłów pokazałyście sporo i właśnie takie słupowo-powrozowe elementy za mną chodzą. Tylko nie chce mi się wierzyć że w OBI takie słupy po 10zł, toż to taniocha.
Ala fajnie Ci różyczki przezimowały, moje albo giną w kopczykach albo brązowe wierchy czyli cięcie, ale wszystko zmarznięte że nawet nie można zajrzeć w głąb.
Ala fajnie Ci różyczki przezimowały, moje albo giną w kopczykach albo brązowe wierchy czyli cięcie, ale wszystko zmarznięte że nawet nie można zajrzeć w głąb.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
ALU Klasztorna miała tylko kopczyk, ale za plecami ma drewniany płot i raczej jest posadzona w zaciszu . Przed sobą ma posadzone piwonie i to ich liście zakryją jej gołe nogi . . Zobaczymy jak to zda egzamin . Austin i Shropshire Lad też mają sie dobrze