Zrobiłam rundę po swoich włościach, i chyba będę musiała podnieść rabaty bo żurawki po ostatnim mokrym lecie, jesieni i zimie, niestety kiepsko mi coś wyglądają.... Echhhh... kiedy i u mnie będą takie piękne i okazałe kępy
Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, u Ciebie jak zwykle piękne rabaty
Zawsze się nimi zachwycam !
Zrobiłam rundę po swoich włościach, i chyba będę musiała podnieść rabaty bo żurawki po ostatnim mokrym lecie, jesieni i zimie, niestety kiepsko mi coś wyglądają.... Echhhh... kiedy i u mnie będą takie piękne i okazałe kępy
Zrobiłam rundę po swoich włościach, i chyba będę musiała podnieść rabaty bo żurawki po ostatnim mokrym lecie, jesieni i zimie, niestety kiepsko mi coś wyglądają.... Echhhh... kiedy i u mnie będą takie piękne i okazałe kępy
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Agatko, u mnie też w tej chwili żurawki nie wyglądają dobrze, ale żyją , może z kilkoma wyjątkami, bo nie widzę nowych serduszek liściowych. Czekamy na ciepłe dni, to się okaże. Na razie tylko iglaki dają kolor, nieśmiało gramolą się krokusy i przebiśniegi, które co roku próbuje pozbierać z całego ogrodu by były ładne kępy ,a nie pojedyncze kwiaty. Nie wiem, czy to siewki, czy ptaszki je roznoszą.....
Ale powoli idzie wiosna, od dziś ma się ocieplać.
Justynko, powoli, nie od razu Kraków zbudowano. Ja na etapie budowy domu też nie wydawałam na rośliny.
Agnieszko, masz jeszcze przed sobą całe życie, ja muszę się spieszyć, jest go coraz mniej.
Ale powoli idzie wiosna, od dziś ma się ocieplać.
Justynko, powoli, nie od razu Kraków zbudowano. Ja na etapie budowy domu też nie wydawałam na rośliny.
Agnieszko, masz jeszcze przed sobą całe życie, ja muszę się spieszyć, jest go coraz mniej.
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Witaj Igo istotnie twoje kompozycje są śliczne ,czy mozesz mi powiedzieć jak sie nazywa ta trawa(jeśli to trawa) w głębi zielona.Dostałam taką od kogoś ale nie wiem co to jest
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Igo ale Ty mi dajesz inspiracji na moją biedną rabatkę , i jak tu traw nie dokupić
Jaka to odmiana przy kaczuszce ??? Czy masz jakieś z tych na fot w swojej ofercie
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga - ale piękne te kompozycje przed domem z żurawkami- złożyłam zamówienie i i mam nadzieję że też takie mi urosną 
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Beatko, urosną, co mają nie urosnąć.
Edytko, z tyłu kaczuszki jest trawa palmowa, nie znam nazwy łacińskiej, a z przodu turzyca Evergold.
Ewo, prawdopodobnie Turzyca palmowa, ale nie znalazłam nazwy łacińskiej.
Boczki mnie bolę, ależ się napracowałam, a w dodatku i tak nie widać.
Edytko, z tyłu kaczuszki jest trawa palmowa, nie znam nazwy łacińskiej, a z przodu turzyca Evergold.
Ewo, prawdopodobnie Turzyca palmowa, ale nie znalazłam nazwy łacińskiej.
Boczki mnie bolę, ależ się napracowałam, a w dodatku i tak nie widać.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Turzyca palmowa to Carex muskingumensis , oj , można język sobie połamać.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, a ja z pytaniem o cięcie evergoldów. Mam 3 różne chyba sztuki i nie wiem jak je potraktować? Inne trawy juz ciachnełam, a z tymi to nie wiem... HELP
Kupowałam je na późnojesiennych przecenach i juz wtedy miały trochę posuszone końcówki. Obcinać je ? Ciachnąć całość i liczyć że ładnie odrosną ???
Kupowałam je na późnojesiennych przecenach i juz wtedy miały trochę posuszone końcówki. Obcinać je ? Ciachnąć całość i liczyć że ładnie odrosną ???
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
3 KOTY blokowi mają przechlapane przez pierwsze lata w ogrodzie... Coś o tym wiem.
Iga, bagaż Sławulka doleciał do hotelu. Szkoda, już myślałam, że zrobi na koszt linii lotniczych zakupy u Harrodsa
. Nie koniecznie dla siebie. W jego imieniu dziękuje za pozdrowienia.
Dziś tak świeciło słońce, że prawie wiosna. Musiałam się powstrzymać, żeby po drodze nie skręcić do Kapiasa. Znowu nakupiłabym głupot bez sensu. A przecież teraz pora na ogródkową logikę. Przed chwilą przeglądałam stare zdjęcia. Ta grządka z niecierpkami najlepiej wygląda wczesną wiosną. Masz pomysł co po wczesnych cebulach ? Taraz po hiacyntach królują fiołki, ale rozrastają się strasznie i walczę z nimi jak z chwastami. Ale wiosna zbliża się już całkiem, całkiem ... Wprawdzie kalina wonna kwitła w listopadzie, ale irysy już wschodzą. To moje najwcześniejsze kwiaty.
Iga, bagaż Sławulka doleciał do hotelu. Szkoda, już myślałam, że zrobi na koszt linii lotniczych zakupy u Harrodsa
Dziś tak świeciło słońce, że prawie wiosna. Musiałam się powstrzymać, żeby po drodze nie skręcić do Kapiasa. Znowu nakupiłabym głupot bez sensu. A przecież teraz pora na ogródkową logikę. Przed chwilą przeglądałam stare zdjęcia. Ta grządka z niecierpkami najlepiej wygląda wczesną wiosną. Masz pomysł co po wczesnych cebulach ? Taraz po hiacyntach królują fiołki, ale rozrastają się strasznie i walczę z nimi jak z chwastami. Ale wiosna zbliża się już całkiem, całkiem ... Wprawdzie kalina wonna kwitła w listopadzie, ale irysy już wschodzą. To moje najwcześniejsze kwiaty.
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Aniu, mam roślinki na Twoja rabatkę.
Rozchodnik olbrzymi
Bodziszki
Turzyce
i będzie piknie
Ja też muszę się powstrzymywać by nie kupować głupot.
Szkoda, że minęła możliwość zakupów.
Agatko, ja przycięłam tak w połowie, ona jest zimozielona, niestety nie u nas. Tak mam co roku, potem odbije.
Rozchodnik olbrzymi
Bodziszki
Turzyce
i będzie piknie
Ja też muszę się powstrzymywać by nie kupować głupot.
Agatko, ja przycięłam tak w połowie, ona jest zimozielona, niestety nie u nas. Tak mam co roku, potem odbije.
-
X_Ro-a
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, zdradź tajemnicę, kiedy będziesz obcinała kwiatostany wrzosom.Ja mam po raz pierwszy i jestem zielona.Dzisiaj je poodkrywałam.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
A jakie Ty to głupoty kupujesz ?
Ja widzę tylko same doskonałości.
Już przycinasz trawy, mnie na razie zalewa woda z topniejącego śniegu.
Ja widzę tylko same doskonałości.
Już przycinasz trawy, mnie na razie zalewa woda z topniejącego śniegu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Oj, Grażynko, długo by wymieniać.
Romo, właśnie obcinam wrzosy, dziś kończyłam.
Od dwóch dni chodzę z sekatorem, oj co to będzie jak ogród urośnie. Komora kompostownika już w połowie pełna a tu końca nie widać.
Romo, właśnie obcinam wrzosy, dziś kończyłam.
Od dwóch dni chodzę z sekatorem, oj co to będzie jak ogród urośnie. Komora kompostownika już w połowie pełna a tu końca nie widać.

