Agrowłóknina a nawożenie roślin

[TomaszGlog]

Witam
Nie znalazłem podobnego tematu na forum zatem pozwoliłem sobie napisać ten wątek.
Mam sporo roślin (głównie iglaki). Grunt jest wyłożony agrowłóknią i posypany warstą kory. Zastanawiam się jak nawozić takie rośliny?

W ubiegłym roku sypałem nawóz do iglaków na górę czyli na agrowłoknię i korę ale nie wiem czy jest to skuteczne nawożenie? Agrowłóknina na pewno przepuszcza wodę ale jak to się ma do nawozów? Nawozy po rozpuszczeniu mogą tworzyć zawiesinę która niekoniecznie musi przejść przez agrowłókninę.

Czy trzeba każdą roślinę odkopać z tej warstwy ściółki do nawożenia? Mam około 200 roślin i raczej odkopanie ściółki byłoby pracochłonne. Czy może więcej sypać nawozu? A może użyć nawozu w płynie? Ale taki nawóz trzeba używać raz na 7-14 dni i byłoby to bardzo pracochłonne.

Dzięki za odpowiedź.

[mr25ur]

A na pewno masz agrowłókninę? Czy może agrotkaninę? U mnie przez agrotkaninę nawóz spokojnie przechodził jak polało, przez agrowłókninę też się przesączy, tylko wolniej.

[TomaszGlog]

Mam agrowłókninę.

Czyli co można spokojnie sypać i dojdzie do korzenia? Może zatem sypać trochę więcej mając na uwadzę że po drodze jest spora warstwa kory i agrowłóknina?

[mr25ur]

Więcej może nie, ale wcześniej kilka tygodni przed planowanym nawożeniem ma sens, nawóz przesączy się w końcu.

[TomaszGlog]

OK dzięki. Postaram się zatem posypać równomiernie i trochę wczesniej niż zwykle.
Pozdrawiam