Ania i znowu.. róże :)

[Alania]

Takie bledziuchy to moje ulubione. Aniu, nie myślałaś, żeby posadzić je właśnie w takiej plamie kolorystycznej blisko siebie?
Nie dziwię się, że gubisz się w liczeniu, ja również w okolicy 200 pogubiłam się i tak zostało. Nie umiem powiedzieć ile róż mam w ogrodzie. Może zmobilizuję się w tym roku i policzę, choć pewnie na nic się to nie zda, bo jesień zweryfikuje tę liczbę

[AniaDS]

Monia, większość nasadzeń mam w takich plamach, powoli je grupuję dalej i zmieniam im miejscówki.
Na razie te plamy się gubią, bo są po prostu za małe a rosnące przy nich byliny też odwracają od nich uwagę.
Ale coraz bardziej dążę do ujednolicenia barw, mieszanki już mnie zmęczyły.

Jarko

Tadziu, też lubię takie róże.
To moja najliczniejsza grupa. Złamane biele i pastelowe róże.
Jak tylko zejdzie śnieg to ruszam z wątkiem ogrodowym. Dla Ciebie będzie to z pewnością ciekawszy temat


Dzisiejsza pogoda dała czadu
Rano słoneczko, radość moja wielka, że zliże trochę śniegu..
Ledwo pomyślałam, a tu zaraz grad..
I chwilę potem śnieżyca taka, że aż mnie zatkało
I tak na zmianę do wieczora
Słonko, śnieg, słonko, śnieg i deszczu dodatek
Jak chodzę po niektórych wątkach to aż mi żal, bo u mnie jak zwykle jeszcze zaspy do kolan w ogrodzie a u innych już można w ogródkach grzebać, wiosna przyszła...

Mam pierwszą pewną stratę - przemarzła mi hortensja, którą trzymałam na strychu.
Nie wiem, jak róże, które tam wciąż stoją, też nie wyglądają wesoło.
Musowo w tym roku ocieplam strych!!

To jeszcze kilka bladawców




Biedermeier Garden












Souvenir de BB.

[Miiriam]

Aniu siedziałam wczoraj długo w nocy .. oglądałam katalog róż, i zaznaczałam sobie te, które mi się podobają ... Za szybko zrobiło się ich za dużo ... zrezygnowałam .

Jeszcze w tym roku pewno nie będzie dla nich miejsca .. chociaż już coś się klaruje .. ale powolutku ... sama radość planowania i oczekiwania tez jest fajna

[camellia]

Aniu możesz napisać co to za odmiany, na zdjęciach licząc od góry: 11, 13 i 14?

[AniaDS]

Aniu możesz napisać co to za odmiany, na zdjęciach licząc od góry: 11, 13 i 14?

Andre le Notre




Majestic - Poulsen




Granny

Aniu siedziałam wczoraj długo w nocy .. oglądałam katalog róż, i zaznaczałam sobie te, które mi się podobają ... Za szybko zrobiło się ich za dużo ... zrezygnowałam .

Jeszcze w tym roku pewno nie będzie dla nich miejsca .. chociaż już coś się klaruje .. ale powolutku ... sama radość planowania i oczekiwania też jest fajna

Bernadetko, coś mi się wydaje, że w niedługim czasie różoholizm i Ciebie dopadnie

[AniaDS]

Przypomniałam sobie..
Jak to było w 2009r.
Pamiętacie ten filmik?

[Alania]

Majestic - cudna

[camellia]

Te trzy bardzo mi wpadły w oko. Jednak Poulsen też ma fajne róże Zapomniałam, że Granny (też Pulsena) do mnie przyjdzie... Majestic i Andre le Notre zapisane na listę. Ten filmik nie chce mi się otworzyć.

[Annes 77]

Filmik zablokowany,a Majestic dawno za mną chodzi

[Jule]

Tak prawda Majestik niczego sobie. Lubie takie przytlumione rozowe kolorki ... moze dlatego Eden w przekwicie mnie zachwyca

[Annes 77]

Jule Eden w każdej fazie jest dla mnie cudem...nawet jak zwiesza główki po deszczu

[edulkot]

A mnie tam kręcą prawie wszystkie róże, od czerwonej Nadii do bladawców ostatnio pokazanych, byle nie żółtki. aha i jeszcze nie mogą spuszczać główek, no chyba że pnąca i wtedy to ona patrzy na mnie z góry. Ale najważniejsze to musi być zdrowa i przeżyć taką zimę jak ta ostatnia.

[kasia_rom]

Mnie również wszystkie się podobają, i te energetyczne kolorki i bladawce, piękne
Widziałam tylko jedną brzydką różę , to Rumba , bardzo się na niej zawiodłam
Anuś,i jak tam róże zimujące na strychu?

[AniaDS]

No tak, ACTA
już działa, musiałam zmienić piosenkę

Kasiu, Rumba mnie też rozczarowała, brzydko przekwita.
Strychowe chyba wszystkie żyją, bo pomimo czarnych pędów, pąki żywe.

[Zabeczka101059]

jejku dla mnie cudna ta Mejestik
Oj Aniu przez Ciebie się rozchoruje na dobre