Moje spełnione marzenie Malgocha1960
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu ja tak sieję sałatę , kilka główek wtykam w różne miejsca, do bieżącego spożycia obrywam zewnętrzne listki.Jak zaczyna wyciągać się do kwitnienia to daję rybom i sadzę następne główik w innym miejscu, zawsze gdzieś pod krzakami jest kawałek miejsca,
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Mam jeszcze biały płożący i w niego posadzony ten zółty,tak,że 2 kolory jakby na jednym krzaku,ale u mnie one tez słabo rosna i kwitna.
Danusiu,taki sposób chyba najlepszy jak nie ma sie dużej działki.Warzywa wkomponują się w kwiaty i jak ktos nie bedzie wiedział beda wyglądały jak ozdobne roslinki.Widziałam chyba u Jadzi tak miała posiany koper i zaciekawiło mnie to.
Danusiu,taki sposób chyba najlepszy jak nie ma sie dużej działki.Warzywa wkomponują się w kwiaty i jak ktos nie bedzie wiedział beda wyglądały jak ozdobne roslinki.Widziałam chyba u Jadzi tak miała posiany koper i zaciekawiło mnie to.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu popikujesz pojedyńczo:) Ja pierwsze pikowanie petunii zrobiłam kępkami ale to dlatego bo dużo siewek z jednego opakowania było,potem rozpikuję pojedyńczo.Po 10 dniach od pikowania zaczynam zasilać 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Marzenko,a heliotrop i werbena?
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu heliotrop i werbenkę tez pojedyńczo-te roślinki się ładnie krzewią,w kupie
byłoby im za ciasno 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Kurczaki, to ja nie mam ani doniczek ani miejsca do takiej ilości.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu nie stresuj się-siewki dopiero Ci powschodziły,możesz je pikować dopiero za miesiąc.W między czasie pogoda ulegnie zmianie i będzie można wystawiać siewki do werandowania.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
To co,mam te dziesiatki doniczek na taras na tacy wynosić na dzień,a na noc latać z powrotem do domu? ;:96
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Gosia kupisz najwyżej mutiplaty i tyle.Ja wiosną to czasem setki takich palet wynoszę...Ale takie hobby i praca więc zasuwam jak ta mrówka:tam i z powrotem 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Mam te dwie mini szklrenki z jednej nie mam juz folii,najwyzej wystawie na taras w zaciszne miejsce i zostawię na noc,a gdzie tyle begonii,fuksje,oleander,pelargonie,dostanę jeszcze dature od Bozenki.Okolo 15 rączników bedzie.Przecież to szok.
- kamcia
- 500p

- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Marzenko wszystkie tak nasionka się weranduje?
Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Kamciu ja to robię na wyczucie-jak mi już siewki podrosną ,tak miesiąc po siewie to zaczynam hartować bez względu na to czy rozpikowane czy nie.W tym roku przejechałam się tylko na porze który wysiany był 15 stycznia i wykiełkował"bele jak" ja mawia moja ukochana sąsiadka(teraz już Ciocia) z działki.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu Marzenka ma rację , do mnie do sklepu werbena i heliotrop przychodzą jako pojedyncze sadzonki i sa ładnie rozkrzewione
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgoś , najpierw zmusiły Cię do wysiewów , teraz do biegania z siewkami na taras z tarasu i znowu na taras.... Chociaż , jak nie chcesz z kijkami , to także jest sposób

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
No własnie,jeszcze nic na dobre sie nie zaczeło ja juz jestem pełna obaw,że nic z tych wysiewów znowu nie będzie.
Obeszłąm ogród,Tosia wykopała mi lobelię bylinową,przesadzanie mam z głowy,bo na pewno nic z niej nie bedzie.Przymrozki,a nie wiem kiedy to zrobiła,ile dni była już na wierzchu.Czarno widzę swój ogród z Tosią,nie patrzy gdzie biega,a trawnik mam cały w psim nawozie.
Oznak wiosny u mnie zadnych,wszystko takie zgniłe,mokre,obrzydliwe.Wiatr wieje zimny i dłużej jak 5 minut nie da rady chodzić.
Na pocieszenie będę miała begonie,juz 27 daje oznaki zycia.
Obeszłąm ogród,Tosia wykopała mi lobelię bylinową,przesadzanie mam z głowy,bo na pewno nic z niej nie bedzie.Przymrozki,a nie wiem kiedy to zrobiła,ile dni była już na wierzchu.Czarno widzę swój ogród z Tosią,nie patrzy gdzie biega,a trawnik mam cały w psim nawozie.
Oznak wiosny u mnie zadnych,wszystko takie zgniłe,mokre,obrzydliwe.Wiatr wieje zimny i dłużej jak 5 minut nie da rady chodzić.
Na pocieszenie będę miała begonie,juz 27 daje oznaki zycia.

