
Ta sałata dlatego tak wyciągnięta bo ma za ciepło i za mało światła .. nie masz możliwość przenieść w chłodniejsze miejsce ?
bobek- pisze:Bardzo proszę o zdjęcia perspektywiczne (wszedłeś do obiektu ,widzisz sałatę ,ekran nad nią i ścianę boczną ) .Uprawiam sałatę też z użyciem węży grzewczych i podwieszanej cieniutkiej folii . Dlatego tak ciężko uwierzyć mi , że tak mało spalasz opału.
Kolego jeśli oszczędzasz piec to oszczędzasz opał jednocześnie. Jeśli woda w kotle ma małe wahania temperatury to jednocześnie piec mniej pracuje. Przy utrzymaniu różnicy temperatury wody pomiędzy kotłem i układem na poziomie 30-40 stopni nie ma możliwości, że woda z układu pójdzie prosto do pieca. Tym samym piec pracuje krócej i mniej zużywa opału. A drugą sprawą jest to, czy aby piec jest odpowiedni do danego obiektu. Co z tego, że opalasz swoje obiekty Sędziszem jeśli on może być za duży. Zbyt duży zapas KW jest całkowicie zbędny. To tak jakbyś kupił sobie samochód z 5 litrowym silnikiem, a jeździł nim po mieście i narzekał, że dużo pali. Każdy piec musi mieć swój przepał.bobek- pisze:Zaworem 3-drożnym oszczędzasz piec nie miał.Pomyśl - musisz dostarczyć tyle samo ciepła roślinom ,czy masz zawór , czy nie .Wiadomo ,że temp. na wężach musisz mieć mniejszą niż na bokach ale to łatwo można ustawić zasuwami.
W każdym gospodarstwie musi być ktoś kto zadecyduje co, kiedy, gdzie i jak uprawiać, a w trakcie sezonu doglądać produkcji. Ja nie jestem od tego, żeby zbierać pomidory czy truskawki. Od tego są pracownicy Kolego. Jeśli Wy wszystko sami robicie to gratuluję poświęcenia i częściowo głupoty. Ja mam wystarczająco dużo obowiązków związanych z nadzorem, a przy stosunkowo szerokim asortymencie produkcji nie brakuje zajęć.bobek- pisze:Piszesz , że sam kierujesz wszystkimi pracami .Czytałem także Twoje wpisy o truskawkach , selerach. Kiedy znajdujesz na to czas.Ja prowadzę tylko ogrodnictwo i czasami doba jest za krótka dla mnie . Podziwiam , podziwiam - jeżeli to prawda![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()