Cebula-siew prosto do gruntu czy dymka?

[x-p-o]

bo mi inaczej w pędy nasienne wybija

Niekoniecznie z niedosuszenia. Powiedziałbym raczej,że jest to efekt zwiększonej liczebności w glebie nicieni.

Pozdrawiam

[Marzenka79]

Zmianowanie robię-mój zagonek po uprawie cebuli odpoczywa 4 lata,co roku wysiewam aksamitkę i żyto,ale musze się przyjrzeć tym nicieniom...Co byś poradził na moim miejscu?

[lobuzka]

To i ja "uderzę" do tesco. Szukam, pytam, nigdzie nie mają, a jak jest to podkiełkowana !!! Dziwię się, że takie COŚ sprzedają!!

[x-p-o]

co roku wysiewam aksamitkę i żyto,ale musze się przyjrzeć tym nicieniom...Co byś poradził na moim miejscu?

Ha,.. chcąc zmniejszyć populacje nicieni w glebie żyto na zielony nawóz należałoby posiać dwukrotnie wciągu roku na tym samym polu. Bo chemia- jak rozumiem- nie wchodzi w grę

nigdzie nie mają, a jak jest to podkiełkowana

Takiej dymki nie kupuj, bo może to być objaw zawirusowania

Pozdrawiam

[Marzenka79]

Czyli walnę żyto dwa razy i tyle,potem obsieję aksamitką

[x-p-o]

Na jesień posiać, kwiecień- maj następnego roku przekopać i ponownie wysiać i na jesień przekopać. Lub na wiosnę jak najwcześniej wysiać, z początkiem lata przekopać , ponownie wysiać i na jesień przekopać pozostawiając na zimę. Najlepiej by było to zrobić na całym warzywniku jednocześnie. Pożytek podwójny ale zero plonu.
Nicienie wnikają do korzeni zbóż i giną bezpotomnie.

Pozdrawiam

[Marzenka79]

Chciałam Wam powiedzieć,że cebula cukrowa skiełkowała w 100% i rośnie-ciut wolniej niż por,ale i tak jest ładna jak na siewki z nasion ubiegłorocznych.

[PUMA72]

Ja przed sadzeniem dymki w rządek wsypuje popiół i na nim sadzę dymkę i nie jest zjadana.

[dorotaa]

bo mi inaczej w pędy nasienne wybija

Niekoniecznie z niedosuszenia. Powiedziałbym raczej,że jest to efekt zwiększonej liczebności w glebie nicieni.

Pozdrawiam

A ja się przekonam w tym roku jak to jest .Dwa lata temu sadziłam dymkę od razu taką prosto ze sklepu bez dosuszania do ziemi i poszła w cybuchy i w środku była pusta .W tamtym roku kupiłam w styczniu i do końca marca czyli do wysadzenia suszyłam na grzejniku i zawiązały się tylko dwa nasienniki .Porosła cebula duża jak buraki pastewne mam ją do dziś i nie mogę przejeść W tym roku kupiłam początkiem lutego i też suszy się na grzejniku i przed Świętami Wielkiej Nocy mam ją zamiar wysadzić.Po tym sezonie będę miała przekonanie czy taka praktyka ma sens.Cebuli sadzę około 3kg Wolskiej. Siałam ją również w ubiegłym sezonie dwie paczki nasion żeby była na dymkę ,ale urosła trzy razy większa od dymki to ją zużyłam do przetworów

[Marzenka79]

U mnie,znaczy we Włocławku dymki to w sklepach nie uświadczysz....

[adziosz12]

Zawsze kupowałem małą dymkę żeby było więcej sztuk i to był mój błąd -czym większa dymka tym większe zbiory

[x-p-o]

dorotaa

Tak się akurat składa, że znam gleby z okolic Jarosławia. Dla większości tutaj to marzenie.

Pozdrawiam

[x-p-o]

No ja znam akurat inne tereny. Jarosław, Pruchnik, Chłopice, Rokietnica, Czelatyce, Tapin.

[x-p-o]

Nie, nie. Moje korzenie są w Zagłębiu. Tam mam rodzinę . Stamtąd też wyniosłem dosć sporo praktyki rolniczej.

[dorkasz1]

Polecam książkę "600 rad z warzywnictwa". Świetne wydawnictwo, każda porada zilustrowana takimi rysunkami:


Na początku jest troszkę wiedzy ogólnej, a później szczegółowe opisanie każdego warzywa. Na końcu książki zestawienia i tabelki, które cenię sobie szczególnie. A mianowicie wymagania nawozowe, wymagane pH dla ważniejszych gatunków warzyw, wymagana przerwa w uprawie warzyw na tym samym zagonie, szczegółowy terminarz uprawy warzyw, zdolność kiełkowania nasion, odległości między rzędami, rozstawa, zapotrzebowanie na nasiona, terminy siewu, sadzenia, zbioru, opisanie ważniejszych chorób występujących na warzywach. Ufff... dużo tego. Mam wiele książek na temat ogrodów, warzywnictwa itp., ale ta jest jedną z najcenniejszych. Jest niegruba, konkretna, nie przegadana. A rysunki z niej - uwielbiam