Bób cz.1

[dorkasz1]

Nie mam wątpliwości co do tego czy bób będzie się dobrze czuł w szklarni. Chcę tylko wiedzieć kiedy mniej więcej skończy owocowanie. Nie chciałabym, aby mi zagłuszał pomidory zbyt długo.

[przemek1136]

Mój bób dostał czas do końca maja. Myślę, że zacznie plonować ok. 15 maja ale nie mam pojęcia ile będzie miał pięter strąków więc plonowanie może się przeciągnąć. Traktuję to jako doświadczenie. Będę miał 4 rzędy bobu, każdy po 5m długości (taki mam tunelik). Posadzę sadzonki bobu od wschodniej ściany. Jak się nie wyrobi to go wyrwę. Podobno można jeść bób niedojrzały w strąkach. Od 15 czerwca liczę na zbiory bobu w gruncie. Więc z głodu nie padnę. Jutro moje sadzonki wędrują do tunelu. W domu mają za gorąco. Wkrótce wysieję też bób, który docelowo będzie rósł w otwartym gruncie. Bonzo teoretycznie powinien być gotów do zbioru po 80 dniach od wysiewu. Z Figaro jest dziwna sprawa bo raz podają, że powinien dojrzeć po 70-85 dniach a inne źródło mówi, że dopiero po 90-95 dniach. A to już duża różnica. No ale po tym sezonie przynajmniej to przestanie być dla mnie zagadką.

Loeb czas jaki podają producenci dotyczy długości wegetacji od wysiewu do zbioru ale świeżych nasion(dojrzałych technologicznie a nie fizjologicznie).

[leniawka]

Wkrótce wysieję też bób, który docelowo będzie rósł w otwartym gruncie

Przemku, czekam na sygnał, kiedy będziesz siał bób do gruntu, mnie już korci, ale jeszcze czekam

[Rybka]

Nie mam wątpliwości co do tego czy bób będzie się dobrze czuł w szklarni. Chcę tylko wiedzieć kiedy mniej więcej skończy owocowanie. Nie chciałabym, aby mi zagłuszał pomidory zbyt długo.

No to się dogadałyśmy Ja myślałam, że pytasz się o zewnętrzną stronę szklarni

[loeb]

A ja chyba zacznę robić rozsadę.. 4boby na m2, zobaczymy jak to wyjdzie.

[przemek1136]

Jak to 4 rośliny na m2? Optymalna obsada to 15-20 roślin na m2!

[loeb]

Normalnie, rzadko posadzić zamierzam;) Pisze że się lubi krzewić, to nie będę robić ścisku, to i tak na suche nasiona w tym roku. W wątku wcześniej bodajże Capek pisał że sadzi w rzędach oddalonych o 67 cm, odstęp między roślinami 30. Więc jak posadzę 40x40 powiedzmy no to mi wejdą 4-6/9 roślin maks. Ale raczej posadzę 4-6. W zeszłym roku miałam gęsto, 2 lata temu też i nie jestem do końca zadowolona, spróbuję odmiany.

[dorkasz1]

No tak Rybko Internet to jednak bardzo niedoskonałe medium
Te 80 dni dla Bonzo osiągane jest prawdopodobnie w jakichś określonych warunkach świetlno -temperaturowych. Z pewnością inne są terminy, gdy jest chłodniej, ciemniej i głodniej, a inne gdy jest ciepło, świeci słońce, a w ziemi wszystko do jedzenia o czym tylko bób może zamarzyć Nic to, poeksperymentujemy i będziemy wiedzieć trochę więcej.

[Maska]

Maska epapierosa ciężko będzie przerobić na wywar, bo to takie nowoczesne ustrojstwo co udaje papierosa, nie ma tytoniu.
Na mszyce pryskałam cocacolą, skuteczne. Rozcieńczoną, ale proporcji nie pamiętam, gdzieś tu na forum jest bo stąd się dowiedziałam.

Myślałam że domyślisz się że to żart ...

[BRZOSKWINKA]

Loeb, tylko weź pod uwagę, że bób lubi gniazdowo, tak po 3 w jednym miejscu. Dodatkowo wzajemnie się podtrzymują.

[kontener22]

Powiedzcie mi, szanowni bobowcy, czy jak śnieg stopnieje i ziemia trochę się zmiękczy, czy już wtedy od razu posadzić? A jeśli wrócą przymrozki? Bo ja przeczytałem cały ten wątek i wiem od Was, że bób da radę do -7, ale jak będzie minus 10? Położyć agrowłókninę i to wystarczy? Ja nigdy nie siałem boba, ani nawet nigdy nie jadłem, więc to jest trochę kosmos.

[BRZOSKWINKA]

Każdy ma swoje sposoby. Mnie nie żal kilku ziaren (kupuję na bazarze - taniocha w porównaniu z odmianami w torebkach), więc co roku siałam bardzo wcześnie ze 20 ziarenek. Po tygodniu dosiewałam kolejne 20szt w innym rządku, po kolejnym tygodniu resztę.

W tym roku pobawię się z rozsadą, ale do gruntu też wrzucę jak śnieg zniknie.

[wisia7]

Ponoć rozsadę bobu dobrze się robi w rolkach po papierze toaletowym - słyszałam, nie sprawdziłam.

[BRZOSKWINKA]

Obawiam się, że tektura rozmięknie. Poza tym jakie kleje tam dają? Pewnie nie spożywcze.
Ja wsypałam ziemię do kubka po dużej śmietanie, 3/4 wysokości, położyłam 3 ziarenka, które puszczają kiełki, zasypałam ziemią i podlałam. I teraz czekam.

[loeb]

Używałam rolek kiedyś, nie są złe, tylko mają tendencję do pleśnienia [używałam tych takich z taniego, z samej tektury brązowej]. Przy wysadzaniu można je rozerwać na wszelki wypadek, ale to w sumie niekonieczne, zależy co się sadzi.
Brzoskwinka: ja wolę po 1 ziarenku, max 2.