no i witam nowych, milych gości! jeśli chodzi o chęć pomocy, to ja żadną nie wzgardzę...załamuje mnie własna ociężalość obecna
Wiejski eksperyment Pat
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
n o właśnie to miejsce na warzywnik jest wymarzone, bo i troche slońca wschodniego wpada, potem południowe, a i zachodniego nic nie zasłania, bo od sąsiada jest tylko standardowy płot, a dom ma na drugim krańcu posesji. To mnie pocieszylyście z tym warzywnikiem - moj mąż wychował się w dość specyficznym miejscu, z 90% bezrobociem, tereny popegieerowskie, z dala od jakichkolwiek miast, gdzie ludzie kombinują jak mogą, żeby z cudzesów przezyć, stąd jego uprzedzenia...ale u nas w tym warzywniku to i tak przy mojej ignorancji ogrodniczej wiele nie wyrośnie, więc i pokusa żadna
no i witam nowych, milych gości! jeśli chodzi o chęć pomocy, to ja żadną nie wzgardzę...załamuje mnie własna ociężalość obecna
Jak tak dalej pojdzie to za miesiąc bedą mnie w foteliku jak emerytkę do ogrodu wystawiać 
no i witam nowych, milych gości! jeśli chodzi o chęć pomocy, to ja żadną nie wzgardzę...załamuje mnie własna ociężalość obecna
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat nie będzie tak źle niech się ino wiosna ruszy to i energia się znajdzie na pewno, ja też zimą to tak jakoś wszystko z musu robię a na wiosnę to sypiam 5 godzin i jakoś jest sił i chęć. 
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Nato, no ja muszę do polowy maja czekać, bo u mnie energię zżera takie jeden taki pasożyt
Apropos wiosny: wierzba na podwórku za oknem mojego bloku pożółkła lekko, szykuje się do kwitnięcia, wróble pod dziecka przedszkolem drą się jak opętane....chyba wiosna już tuż, tuż? 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Wiejski eksperyment Pat
Czyżby dzidziuś.......jeżeli tak, to gratulacje
Uważaj na siebie 
Masz racje wiosenka już tuż,tuż
Masz racje wiosenka już tuż,tuż
Re: Wiejski eksperyment Pat
Maleństwo
no to naprawdę zafundowałaś sobie duże zmiany . Czasem też bym chciała tak sobie wywrócić życie ale do tego jest potrzebna zgrana drużyna. Syn czy córka?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat
Zamierzacie osiedlić się we wsi, więc raczej nie spotka Was nic takiego, czego obawia się Twój M. W warzywniku na pewno wyrośnie sałata i rzodkiewka, posiej pietruszkę naciową-zawsze wschodzi. Póki nie spróbujesz, nie dowiesz się, co Ci najlepiej będzie rosło. Pewne, że coś urośnie 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Bardzo dziękuję za gratulacje
Niestety w pewnym wieku ciążę się już ciężko znosi, organizm się buntuje, no ale jeszcze chociaż 2 miesiące dociągnąć... tak sobie po cichu kombinuję, że jakby się wstrzelić z porodem na majowy weekend, to po 15 mogłabym już sama wysadzać rozsady w ogrodzie, ale obawiam się, że nie znajdę lekarza, który dostosuje mi to do terminów prac ogrodowych
Ewo, no ja wlaśnie już na parapecie prowadzę eksperymenty (w wątku warzywnym wrzuciłam zdjęcia swoich pnących warzyw
) i tak jak Siberia i Ty radzicie chyba też dorzucę marchewki, rzodkiewki i pietruszki, zwalając prace ogrodowe na dziecko
A za tydzień mąż się wyprowadza i mam nadzieję podrzuci mi aktualne zdjęcia działki, żebym mogła już planować...tak sobie myślę, że możeby już jakieś krzewy wsadzić przy okazji stawiania plotu nad rzeką? ziemia i tak zryta będzie to w sumie za jednym zamachem by mozna, o ile uda mi się telefonicznie pokierować moim 'robotnikiem' żeby to zrobił jak należy
Ewo, no ja wlaśnie już na parapecie prowadzę eksperymenty (w wątku warzywnym wrzuciłam zdjęcia swoich pnących warzyw
A za tydzień mąż się wyprowadza i mam nadzieję podrzuci mi aktualne zdjęcia działki, żebym mogła już planować...tak sobie myślę, że możeby już jakieś krzewy wsadzić przy okazji stawiania plotu nad rzeką? ziemia i tak zryta będzie to w sumie za jednym zamachem by mozna, o ile uda mi się telefonicznie pokierować moim 'robotnikiem' żeby to zrobił jak należy
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat, Ty się ukrywałaś?
W podpisie nie widziałam linka do Ciebie. Wpisuję się coby się nie zapodziało, a teraz idę czytać. 
Przeczytałam od dechy do dechy i co ja mogę jeszcze powiedzieć, czego inni nie powiedzieli? Czy gratuluję pomysłu ucieczki na wieś, czy zachwyca mnie Twój entuzjazm i pomysł na życie? Jasne, że tak!
Twoje 'ukryte skarby' w starej kuźni, przypomniały mi 'grę o kredens' z moimi starymi właścicielami chałupy. Stał sobie stary, oblepiony naklejkami mebel i podpierał belki sufitu w izbie. Rok po kupnie chałupy, właściciele wpadali jeszcze po zapomniane widelce, sita, buty...
Uwagę ich przykuł odczyszczony trochę kredens właśnie, serce mi zamarło, ale dzielnie powiedziałam że mogą go zabrać, że właściwie to mi zawadza... Nie zabrali...

Przeczytałam od dechy do dechy i co ja mogę jeszcze powiedzieć, czego inni nie powiedzieli? Czy gratuluję pomysłu ucieczki na wieś, czy zachwyca mnie Twój entuzjazm i pomysł na życie? Jasne, że tak!
Uwagę ich przykuł odczyszczony trochę kredens właśnie, serce mi zamarło, ale dzielnie powiedziałam że mogą go zabrać, że właściwie to mi zawadza... Nie zabrali...

- cykada
- 50p

- Posty: 99
- Od: 18 lut 2011, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Piękny dom i dużo pracy jeszcze przed wami .
Sama remontowałam dom po babci.Babcia sama go z synem stawiała i kuzynostwem.
Dacie rade tylko żeby zdrowie dopisało.
Kochana ty już kombinujesz jak termin porodu z wiosennymi nasadzeniami dopasować.
dobra jesteś

Sama remontowałam dom po babci.Babcia sama go z synem stawiała i kuzynostwem.
Dacie rade tylko żeby zdrowie dopisało.
Kochana ty już kombinujesz jak termin porodu z wiosennymi nasadzeniami dopasować.
dobra jesteś
Dom z dzieciństwa
Pozdrawiam Monika:)
Pozdrawiam Monika:)
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiejski eksperyment Pat
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat
....w jakim cudownym miejscu Wy dziewczyny się znalazłyście....u mnie takich perełek to nie ma...
...takie domy to mają dusze i to cośśśśśśśśś.....
...takie domy to mają dusze i to cośśśśśśśśś.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witam, nowych gości i mam nadzieję, że już wkrótce na moim wątku bedzie mniej do czytania, a więcej do ogladania
Majko, ależ cudny kredens! nie dziwię się, że właścicielom się ciepło zrobilo, jak go odrestaurowanego zobaczyli
U nas też sporo mebli pokrytych farbą olejną czy rozchwierutanych: ja już je widzę po renowacji, ale jest nadzieja, że wlaściciele uznają je za rupiecie i zostawią
A u nas coraz większa ekscytacja: mąż wczoraj był ostatni dzień w pracy, dziś go nosi jak przedwczesnego emeryta do roboty, ale to dobrze, bo mamy nic oprócz ksiązek niespakowane, a równo za tydzień rusza ekspedycja na Dziki Zachód
Majko, ależ cudny kredens! nie dziwię się, że właścicielom się ciepło zrobilo, jak go odrestaurowanego zobaczyli
A u nas coraz większa ekscytacja: mąż wczoraj był ostatni dzień w pracy, dziś go nosi jak przedwczesnego emeryta do roboty, ale to dobrze, bo mamy nic oprócz ksiązek niespakowane, a równo za tydzień rusza ekspedycja na Dziki Zachód
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat
Dużo pracy Was czeka
To zawsze wielkie przedsięwzięcie, ale warto podjąć ryzyko. Wiosna idzie, zaczyna się nowe życie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witam,
muszę dorzucić swoich parę "groszy". Sześć lat temu porzuciłam miasto dla życia na wsi. Dom był co prawda młodszy , bo ok. 40 letni, ale nie ma takiego potencjału. Też była wymiana dachu ,remonty, które będą jeszcze kontynuowane, ale no właśnie to ale... w piątek po pracy jechałam do domu i byłam na wakacjach.
Nieraz przejeżdżam przez moją dawną dzielnicę i dziwię się że wcale do niej nie tęsknię. Żeby mi ktoś dopłacił nie wróciłabym do blokowiska. Za kilka lat będziecie z rozrzewnieniem wspominać szczególnie ten pierwszy rok. Gratuluję decyzji i życzę wielu wspaniałym chwil.
muszę dorzucić swoich parę "groszy". Sześć lat temu porzuciłam miasto dla życia na wsi. Dom był co prawda młodszy , bo ok. 40 letni, ale nie ma takiego potencjału. Też była wymiana dachu ,remonty, które będą jeszcze kontynuowane, ale no właśnie to ale... w piątek po pracy jechałam do domu i byłam na wakacjach.
Nieraz przejeżdżam przez moją dawną dzielnicę i dziwię się że wcale do niej nie tęsknię. Żeby mi ktoś dopłacił nie wróciłabym do blokowiska. Za kilka lat będziecie z rozrzewnieniem wspominać szczególnie ten pierwszy rok. Gratuluję decyzji i życzę wielu wspaniałym chwil.
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Wiejski eksperyment Pat
Ja podobnie kilkanaście lat temu nie wyobrażałam sobie życia na wsi - teraz za nic do miasta bym nie wróciła


