
Moje kwiatki, początkująca
- Agusia86zg
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 27 mar 2008, o 12:09
- Lokalizacja: Nottingham
- Agusia86zg
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 27 mar 2008, o 12:09
- Lokalizacja: Nottingham
Witam
Dziękuję KaRo serdecznie za cenne rady, które wykorzystam! Wszystko co napisałaś zgadza się ze mną w 100% To bardzo miłe z Twojej strony
Tak też właśnie myślałam o tych kwiatuszkach, że warto byłoby rozejrzeć się również za innymi rodzajami.
I tym właśnie sposobem, nie mogąc się powstrzymać nabyłam wczoraj kilka cebulek kupowanych w komplecie:
25 szt. Oxalis Deppei
2 szt. Lilium Butter Pixie
1 szt. Dahlia Firebird
1 szt. Dahlia Park Princess
2 szt. Begonia Non Stop Red
10 szt. Anemone de Caen
10 szt. Acidanthera
19 szt. Gladiolus (mixed)
10 szt. Fressia (mixed)
20 szt. Ranunculus (mixed)
Czyli tak wszystkiego po troszkę. Poczytałam już na innych wątkach i w necie o tych roślinkach, więc mniej wiecej wiem jak sie zabrać do tego. Najpierw jednak muszę przygotować ziemię i tu zaczynają się schody zwiazane z pH, kwasowością, nawozami, środkami różnego rodzaju i wszystkim tym o czym Wy piszecie a dla mnie brzmi to jak zaklęcia
Mam plan posadzić to wszystko a z nasionek Astry, Goździki, Portulakę
i Chabry (jak przeżyja w tych doniczkach :P )
oraz jakąś Hortensję i Azalię
W sumie u mnie dawno przymrozki się skończyły więc wszystko pójdzie prosto do gruntu, problem tylko z tym gruntem... czy muszę zaopiekować się każdym kwiatkiem osobno czy może sa jakieś nawozy uniwersalne które pomogą i nie zaszkodzą wszystkim?

Dziękuję KaRo serdecznie za cenne rady, które wykorzystam! Wszystko co napisałaś zgadza się ze mną w 100% To bardzo miłe z Twojej strony

Tak też właśnie myślałam o tych kwiatuszkach, że warto byłoby rozejrzeć się również za innymi rodzajami.
I tym właśnie sposobem, nie mogąc się powstrzymać nabyłam wczoraj kilka cebulek kupowanych w komplecie:
25 szt. Oxalis Deppei
2 szt. Lilium Butter Pixie
1 szt. Dahlia Firebird
1 szt. Dahlia Park Princess
2 szt. Begonia Non Stop Red
10 szt. Anemone de Caen
10 szt. Acidanthera
19 szt. Gladiolus (mixed)
10 szt. Fressia (mixed)
20 szt. Ranunculus (mixed)
Czyli tak wszystkiego po troszkę. Poczytałam już na innych wątkach i w necie o tych roślinkach, więc mniej wiecej wiem jak sie zabrać do tego. Najpierw jednak muszę przygotować ziemię i tu zaczynają się schody zwiazane z pH, kwasowością, nawozami, środkami różnego rodzaju i wszystkim tym o czym Wy piszecie a dla mnie brzmi to jak zaklęcia

Mam plan posadzić to wszystko a z nasionek Astry, Goździki, Portulakę
i Chabry (jak przeżyja w tych doniczkach :P )


W sumie u mnie dawno przymrozki się skończyły więc wszystko pójdzie prosto do gruntu, problem tylko z tym gruntem... czy muszę zaopiekować się każdym kwiatkiem osobno czy może sa jakieś nawozy uniwersalne które pomogą i nie zaszkodzą wszystkim?
Pozdrawiam serdecznie 
Agnieszka

Agnieszka
Agusiu chyba za bardzo przejęłaś się tymi danymi. Myślę, że powinnaś zaczynać od kwiatów mało wymagających. Wtedy ziemia ogrodowa uniwersalna będzie dobra. Co do przymrozków to jeśli TV nie kłamie chyba masz powrót zimy. Agusiu ja wolę rośliny wieloletnie, bo długo możemy się nimi cieszyć. Czy to wieloletnie czy jednoroczne - wszystkie wymagają opieki. Co do tego kawałka betonu , o którym piszesz, to możesz go jakoś ubarwić np. jakieś rośliny w doniczkach, nawet krzewy, czy coś pnącego. To samo dotyczy płotu. Gdybyś go czymś przystroiła i zakryła to dawałoby uczucie przytulności. Masz mały ogródek, ale duże pole do popisu. No to wyobraźnia do pracy



- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Agusiu - Twój przyszły ogródek , dzięki walorom jakie posiada - żywopłot strzyżony , drewniany płotek i dom z czerwonej cegły , byłby doskonały do uzyskania klimatu czarującego ogródka angielskiego [ no tak przyznaję mam hopla na punkcie tego typu ogrodów i widzę je wszędzie
] Pomyśl o tym może ci się spodoba taki jak np ten :
http://images.mooseyscountrygarden.com/ ... garden.jpg
lub ten
http://www.rhs.org.uk/chelsea/2005/exhi ... ale2HR.jpg
a może taki - dla mnie wszystkie są cudowne
http://www.littlebarn-norfolk.co.uk/ima ... n3_lrg.jpg
Powodzenia w tworzeniu

http://images.mooseyscountrygarden.com/ ... garden.jpg
lub ten
http://www.rhs.org.uk/chelsea/2005/exhi ... ale2HR.jpg
a może taki - dla mnie wszystkie są cudowne

http://www.littlebarn-norfolk.co.uk/ima ... n3_lrg.jpg
Powodzenia w tworzeniu

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
A ja uznałam,że jako wprowadzenie Ciebie w arkana uprawy roślin ogrodowych -
doskonała będzie informacja naszego kolegi o ziemi pod uprawy różnych roślin.
Jest to informacja bardzo przydatna do zorientowania się o co chodzi tym roślinom z tą ziemią.
A wszystkie opisane tutaj informacje maja zastosowanie w każdym zakątku Ziemi więc
Agnieszko polecam go Tobie na początek.
Oczywiście nie uchronisz sie moim zdaniem od kupienia ziemi - uniwersalnej najlepiej ,dla tych roślin cebulowych które wymieniłaś . Nie wiem jakie zimy panują u Ciebie ale np.oxalis czy lilie proponowałabym a najlepiej wszystkie te cebulowe posadzić w odpowiednich koszyczkach wtedy jesienią bez problemu wykopiesz koszyczki i tylko przeniesiesz do pomieszczenia- garażu lub piwnicy.
Dla azalii i hortensji musisz kupić ziemię specjalną kwaśną lub torf wysoki,którym wzbogacisz ziemię tę którą masz w ogrodzie.
To początek ,na razie zapraszam do przeczytania postu

doskonała będzie informacja naszego kolegi o ziemi pod uprawy różnych roślin.
Jest to informacja bardzo przydatna do zorientowania się o co chodzi tym roślinom z tą ziemią.
A wszystkie opisane tutaj informacje maja zastosowanie w każdym zakątku Ziemi więc
Agnieszko polecam go Tobie na początek.
Oczywiście nie uchronisz sie moim zdaniem od kupienia ziemi - uniwersalnej najlepiej ,dla tych roślin cebulowych które wymieniłaś . Nie wiem jakie zimy panują u Ciebie ale np.oxalis czy lilie proponowałabym a najlepiej wszystkie te cebulowe posadzić w odpowiednich koszyczkach wtedy jesienią bez problemu wykopiesz koszyczki i tylko przeniesiesz do pomieszczenia- garażu lub piwnicy.
Dla azalii i hortensji musisz kupić ziemię specjalną kwaśną lub torf wysoki,którym wzbogacisz ziemię tę którą masz w ogrodzie.
To początek ,na razie zapraszam do przeczytania postu


weiner pisze:Każda roślina musi mieć odpowiednią glebę. Wartość pH ma duży wpływ na życie roślin. Niska wartość pH a więc bardzo kwaśne podłoże jest tak samo złe jak to, które ma wysoka wartość pH . Ziemia nieuprawiana ma zazwyczaj w środowisku naturalnym wartości pomiędzy 3 a 8, najczęściej wartości pH utrzymują się między 5 a 6,5. Ziemia jest więc u nas przeważnie lekko kwaśna. Jest to spowodowane wolnymi kwasami które uwalniają podczas rozkładu resztek roślinnych i wietrzenia skał. Kwasowość gleby może się jednak zwiększyć również poprzez to, że wraz z odpływaniem wody z ziemi wypłukiwane są zasadowo oddziałujące jony wapnia, magnezu potasu i sodu. Większość roślin lubi ziemię o niskim zakwaszeniu. Istnieją jednak takie które, lepiej rosną w podłożu zasadowym. Wszystkie różaneczniki, wrzosy, jagody należą do roślin wymagających kwaśnego podłoża. Astry i mieczyki najlepiej hodować w ziemi wapiennej. Jeśli rośliny zmuszone są rosnąć w ziemi, która nie odpowiada ich naturalnym wymaganiom, nie mogą się dobrze rozwijać. Nie są w stanie przyjmować potrzebnych substancji odżywczych. Wcześniej lub później giną. Jeśli ziemia jest zbyt kwaśna, oznacza to pogorszenie jej jakości. Staje się mniej przepuszczalna dla powietrza i wody i traci wiele ważnych substancji odżywczych. Jednocześnie z podwyższoną zawartością fosforu w glebie, zwiększa się koncentracja jonów glinu i manganu. Bardzo kwaśne gleby mają jednak też zalety. Zaopatrzenie w pierwiastki śladowe np. żelazo, bor , mangan jest lepsze niż w ziemiach wapiennych. Poza tym w kwaśnym glebach ginie wiele sprawców chorób roślin. Zbyt kwaśne gleby można "leczyć" z pomocą wapnia. Ziemię należy zasilić na jesieni lub na początku okresu zimowego wapnem palonym lub gaszonym w ilości 200 do 400 gramów na metr kwadratowy. Z trudem udaje się jednak zwiększyć kwasowość gleby za to udaje się często prawie niezauważalnie podwyższyć poziom wapnia przez podlewanie bowiem w większości regionów Polski woda z kranu jest bardzo twarda czyli zawiera duże ilości wapnia co sprawia że w ziemi osadzają się coraz większe ilości tego pierwiastka. Rośliny znoszą to niezbyt dobrze dlatego często spotyka się informację, że dana roślina powinna być podlewana wodą przegotowaną, która się odstała. W ogrodzie ziemię można zakwasić substancjami o kwasnym odczynie np. torfem, siarczanem amonowym.
- Agusia86zg
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 27 mar 2008, o 12:09
- Lokalizacja: Nottingham
- Agusia86zg
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 27 mar 2008, o 12:09
- Lokalizacja: Nottingham
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN