Przenosiny ogrodu

[misia]

Witam,

Proszę o porady związane z przeniesieniem ogrodu na nowe miejsce.
Jak pomyśle co mnie czeka to załamuje ręce
Obecny ma ok 1000m2 a nowy 3000m2. Tylko jedną korzyść widzę: więcej miejsca
Ale kompletnie nie wiem jak to wszystko zorganizować.
Mam w dużej ilości posadzone kwiaty cebulowe, róże, są też magnolie i azalie.
Byliny to najmniejszy problem w tym wszystkim. Martwią mnie róże te które rosną już 4-5 rok jak również magnolie które nie lubią przenosin.
Jeśli nie da się ich przenieść trzeba będzie kupić nowe

Może ktoś już przez to przechodził i ma jakieś cenne wskazówki

Tak to teraz wygląda

[Comcia]

Sporo osób to przechodziło , np.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 45&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=44035
Ale powiedz jak daleko masz nową działkę i ile masz na to czasu ?

[misia]

Oddalona jest ok 1km od obecnej
Czasu no to dużo, bo zostają na miejscu rodzice i nic nie zginie.
Tyle, że rośliny będą z roku na rok coraz starsze

[bystrzanka]

Masz dużo czasu więc spokojnie. Przede wszystkim pomyśl jak chcesz zagospodarować nowy ogród żeby rośliny przesadzać już w miejsca docelowe. Jeśli planujesz jakieś roboty ziemne w nowym miejscu to też wykonaj je przed przenoszeniem roślin. Dla poszczególnych gatunków wybieraj optymalną porę roku, np. wiosną nie warto rzucać się na cebulowe, niech sobie zakwitną, przekwitną i zaschną spokojnie. Widzę tam też piwonie - z nimi najlepiej poczekać do sierpnia. Jeśli na miejscu zostają rodzice to w przypadku większych roślin poważnie przemyślałabym konieczność ich przesadzania - przecież zostaną w rodzinie (a może rodzice w zamian za zostawienie ładnego drzewka kupią nowe?). Na różach zupełnie się nie znam. Magnolie faktycznie nie lubią przeprowadzek, nie wiem jakie są duże.

[X-A-9]

Róże dadzą radę, ja przesadzałem 20letnie krzewy i żyją

[roots23]

pocieszę Cię, że ja też to będę w przeszłości przechodzić

[ewamaj66]

Co prawda nie przenosiłam ogrodu, ale przesadzałam róże-żadna nie ucierpiała. Skróciłam im część nadziemną, ale kwitły jak trzeba. Na pnące trzeba było poczekać rok, żeby wyglądały porządnie.

[aśka2006]

Ja przenosiłam krzewy i drzewka iglaste oraz róże i byliny w styczniu - lutym i to biegiem bo dom sprzedany...zima była taka jak teraz ciepło od grudnia do końca lutego, ziemia nie zamarznięta ...w marcu trochę przysypało śniegiem.
Wszystkie się przyjęły i maja się świetnie ....fakt, że pół wsi się zbiegło jak w styczniu wysadzałam 2 metrowe tuje i jodły

[ZbigniewG]

przenosiłem magnolie 3-4letnie jedna padła trzy mają się dobrze wyciąłem im 1/3 gałęzi, z bryłą korzeniową(szeroko i płytko) na plandekę potem przyczepka i naprzód
jeżeli wiosna będzie gorąca warto wszystkie przesadzone drzewka osłonić i zraszać wodą

[nirali]

Beatko- przesadzałam magnolię 5-latkę i liczę na jej wiosenne kwiaty. Z większych roślin to tej jesieni przesadzałam jodłę kalifornijską i 8-letnią sosnę ... jednak do tych przenosin ciut się wcześniej przygotowałam. Najpierw trochę wiedzy zaciągnęłam z książek.Widziałam w wątku Elżbiety-Kajpej jak u Niej przesadzano dorosłą magnolię...możesz zerknąć http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686 Na wiosnę zaczęłam delikatnie ,,nadkopywać,, bryłę korzeniową by zahartować drzewko a przesadzenie na jesieni.
Myślę że z Twoimi roślinkami nie będzie większego kłopotu.

[gloriadei]

Już trafiłam na twój wątek Witam w klubie podróżujących z ogrodem!
Tylko się cieszyć na tak dużą działkę! Marzenie!
Przenosić możesz na raty, skoro rodzice zostają w starym domu.
Warto zacząć wiosną zanim ruszy wegetacja od wykopywania krzewów róż i magnolii (przenosiłam kilkuletnie okazy) oraz lilii.
Mocno przyciąć korzenie i pędy (na 30-40cm), nie bać się, rośliny dobrze to znoszą.
Resztę bylin i wiosennych cebulek można przenosić w zasadzie przez całe lato.
Powodzenia!

[misia]

Serdecznie dziękuję wam za wszelkie wskazówki odnośnie przenosin.
Oby do wiosny