Poziomki - uprawa cz. 1
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Poziomki - uprawa
A czy ktoś wie w jakiej temperaturze powinny przebywać nasionka? Chodzi o to, że ja będę je trzymać na podłodze przy dużym oknie tyle tyko, że mam ogrzewanie podłogowe. Temperatura posadzki to ok 23stopnie - może ciut mniej. Czy to dobrze - mało czy dużo? Już wiem, że powinnam nasionka przykryć czymś ciemnym i raz na dzień odkrywac by się przewietrzyły. Czy coś jeszcze powinnam wiedzieć?
To moje początki z wysiewaniem. Co prawda pomidorki już mi wzeszły, rukola i sałata na cięte listki też. Nie wzeszła mi tylko trytoma (ktoś pisał, że posiane wkłada się do lodówki?)hmmm
To moje początki z wysiewaniem. Co prawda pomidorki już mi wzeszły, rukola i sałata na cięte listki też. Nie wzeszła mi tylko trytoma (ktoś pisał, że posiane wkłada się do lodówki?)hmmm
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Poziomki - uprawa
A dlaczego czymś ciemnym chcesz przykrywać ? u mnie zawsze stoją na oknie i przykrywane są zwykłą folią dla zabezpieczenia przed szybką utratą wilgoci. Jeżeli możesz trzymać na podgrzewanej podłodze jak najbardziej zrób to, szybciej i równiej wzejdą. Poziomki już sieję trzeci rok i póki co nie narzekam.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Poziomki - uprawa
Ja też od początku mam na parapecie, pod folią przeźroczystą, zrobiłem dokładnie wg. wiadomości z tego wątku (pierwszy raz) i idzie nieźle, nie wiem czy dobrze ale identycznie wysiałem truskawki pnące, ...
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Poziomki - uprawa
Kochane a doradzcie bo sadziłam po kilka nasionek do każdej kuwetki. Powinnam pozostawiac po jednej sadzonce i reszte powyrywac czy na razie poczekac aż porządnie podrosną i dopiero wyrywac???
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Poziomki - uprawa
nic nie wyrywaj, jak podrosną i będziesz mogła je wzięć w palce to popikujesz do oddzielnych doniczek ( ale to jeszcze potrwa zanim to zrobisz
)
zdjęcie poziomek z 11 lutego i z dnia dzisiejszego, co niektóre maja już liść właściwy to... długa droga do pikowania
naprawdę baaardzo wolno rosną


zdjęcie poziomek z 11 lutego i z dnia dzisiejszego, co niektóre maja już liść właściwy to... długa droga do pikowania



pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Poziomki - uprawa
Edyta ja mam dopiero takie jak Twoje na pierwszej fotce
kurcze ale fakt rosną bardzo bardzo wolno 


Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Poziomki - uprawa
Barona posiałam 10 lutego i od kilku dni widzę małe zielone główki gdzie niegdzie - bardzo nierówno kiełkują i ba rdzo powoli rosną.Natomiast poziomeczki z Czech, które wysiałam 9 lutego mam już niektóre centymetrowe, ale jeszcze żadnego liścia właściwego nie widzę... buuuu. Dzisiaj posieję jeszcze zołtą poziomkę ale nie w takiej ilości jak poprzednie ;) bo na pikowaniu mi zejdą tygodnie.
W tamtym roku kupiłam wiosną kilka rozsad poziomek (nie wiem co to za odmiana) i pieknie mi owocowały przez cały rok do późnej jesieni. Na jesień ją porozdzielałam i powsadzałam do ziemii, mam nadzieję że mi się przyjęła bo poziomeczki były ogromne (jak na poziomki) i bardzo aromatyczne.
Będę miała co porównywać w tym roku jeśli te maleństwa które mi niedawno wyszły będą takie dzielne jak dotychczas i wytrzymają przy mnie w domu do wiosny ;)
W tamtym roku kupiłam wiosną kilka rozsad poziomek (nie wiem co to za odmiana) i pieknie mi owocowały przez cały rok do późnej jesieni. Na jesień ją porozdzielałam i powsadzałam do ziemii, mam nadzieję że mi się przyjęła bo poziomeczki były ogromne (jak na poziomki) i bardzo aromatyczne.
Będę miała co porównywać w tym roku jeśli te maleństwa które mi niedawno wyszły będą takie dzielne jak dotychczas i wytrzymają przy mnie w domu do wiosny ;)
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 29 sty 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Re: Poziomki - uprawa
Jak rozmnożyć poziomkę ?
_________________________
POZDRAWIAM KONRAD
_________________________
POZDRAWIAM KONRAD
- ninkas
- 200p
- Posty: 344
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Poziomki - uprawa
Np. wysiać lub podzielić dorosłe rośliny. Przeczytaj cały wątek, znajdziesz tam takie info 

Alicja
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
Przestraszona tym, że poziomki wschodzą 4-6 tygodni wysiałam je już 14.01. Większość powschodziła po 8-10 dniach, odmiana Regina. 17 lutego część popikowałam, bo zaczęły się wyciągać, a miały po 1-2 liście właściwe. Widzę dzisiaj, że z 16 jedna mi padła. Wygląda na to, że pikowanie jeszcze trochę potrwa, bo wciąż wschodzą następne, a te które wzeszły w "drugiej turze" za tydzień będą się nadawały do pikowania. Potrzebuję ze 30 sztuk, wygląda na to, że nie będzie z tym problemu.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Poziomki - uprawa
W jaki sposób wyciągasz je z ziemi? Może nie spiesz się z pikowaniem, obracaj doniczkę o 180 stopni raz dziennie, jak tak się "przeciągają" 

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
Podważałam je wykałaczką. Nie wyciągają się jakoś strasznie. Mają około 17 stopni i sporo światła. Jednak miały już liście właściwe, więc postanowiłam je popikować. Masz rację, z następnymi nie będę się spieszyć.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Poziomki - uprawa
Następnym razem spróbuj podważać widelcem, takim z możliwie okrągłymi szpicami, jak dobrze podważysz, roślinka sama ci wyskoczy z nie uszkodzonym korzonkiem.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Poziomki - uprawa
Witam wszystkich.
Jako kompletny amator wśród ogrodników amatorów mam do Was kilka pytań dotyczących uprawy poziomki. W tym roku wzieło mnie na warzywa (oraz owoce) własnego chowu i systematycznie od kilku dni wysiewam ww do skrzynek, rozsadników, tudzież innych dostępnych pojemników. Niestety nie posiadam w tej materii żadnego doświadczenia i potrzebuję pomocy. W życiu nie wychodowałam nawet jednej marchewki).Na razie moje poziomki zostały wysiane do doniczek (jakieś 10 dni temu) inne warzywa już wzeszły, ale tym się nie martwię, z tego co piszecie to może potrwac (odmiana Baron von cośtam). Pytanie dotyczy przyszłego miejsca bytowania. Czy poziomka lubi sąsiedztwo borówki amerykańskiej? Wiem, że borówka ma bardzo kwaśna ziemię i tym moim warunki chyba odpowiadają bo w zeszłym roku dośc ładnie owocowały (a muszę przyznac, że nakłady pracy z mojej strony były raczej minimalne). Ewentualnie wchodzi w grę odgrodzenie tych owoców. Niestety nie dysponuję większą ilością miejsca i taka lokalizacja najbardziej by mi odpowiadała. Czy dobrze będzie jeśli obsypię poziomki korą (mam tego trochę, a i estetycznie wygląda to nie najgorzej)? Z góry dziękuję za pomoc.
Dorota

Jako kompletny amator wśród ogrodników amatorów mam do Was kilka pytań dotyczących uprawy poziomki. W tym roku wzieło mnie na warzywa (oraz owoce) własnego chowu i systematycznie od kilku dni wysiewam ww do skrzynek, rozsadników, tudzież innych dostępnych pojemników. Niestety nie posiadam w tej materii żadnego doświadczenia i potrzebuję pomocy. W życiu nie wychodowałam nawet jednej marchewki).Na razie moje poziomki zostały wysiane do doniczek (jakieś 10 dni temu) inne warzywa już wzeszły, ale tym się nie martwię, z tego co piszecie to może potrwac (odmiana Baron von cośtam). Pytanie dotyczy przyszłego miejsca bytowania. Czy poziomka lubi sąsiedztwo borówki amerykańskiej? Wiem, że borówka ma bardzo kwaśna ziemię i tym moim warunki chyba odpowiadają bo w zeszłym roku dośc ładnie owocowały (a muszę przyznac, że nakłady pracy z mojej strony były raczej minimalne). Ewentualnie wchodzi w grę odgrodzenie tych owoców. Niestety nie dysponuję większą ilością miejsca i taka lokalizacja najbardziej by mi odpowiadała. Czy dobrze będzie jeśli obsypię poziomki korą (mam tego trochę, a i estetycznie wygląda to nie najgorzej)? Z góry dziękuję za pomoc.

Dorota
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Poziomki - uprawa
Na podstawie przestudiowania kiedyś całego tego wątku, ( tak, wszystko tu pisze ) poziomka komuś rosła z borówką, ale ogólnie nie lubi za kwaśnej ziemi, lepiej oddzielić, a kora nie zaszkodzi, gdyż potrzeba z pięciu dekad aby kora zakwasiła glebę. 

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!