Ogród Danusi

[Tacca]

Małgosiu , u mnie też odwilż ,zaczynam szwędać się pomału po domu , na chwilę wychodzę na ogród , spaceruje po ścieżkach i planuję prace wiosenne. Pomału kończy się luty a już zakrada się wiosenna gorączka , paluszki świerzbią, nóżki dostają gorączki , głowa paruje, coś by się robilo a tu trzeba czekać

[Tacca]

A ja już żegnam zimę , słonko świeci i jest na + i luty zaraz się kończy.

[Wanda7]

Danusiu, dzień dobry Wiosna idzie, ocieplenie. Na razie się to wszystko topi, ale zaraz będzie pieknie
Ja dzisiaj znowu sieję. Wczoraj kupiłam dodatkowe nasiona i bulwy begonii, których nie było w naszych marketach aż do tej pory.
Świetne zrobiłaś zdjecie poprzez wielką pajęczynę. Zawsze podiwiam pająki za ich kunszt, choć ich samych nie bardzo lubię

[Tacca]

Witaj Wandziu , zaglądam do różnych wątków , nadrabiam zaległości i aż żal mnie bierze , wszyscy sieją i sieją a ja nic tylko leżę i chodzę i nic nie robię . Uprosiłam wczoraj swojego M to w tym tygodniu przywiezie mi ziemię do siewu . Podejrzałam u kogoś, nie pamiętam u kogo ,( bo już tyle tego przejrzałam że się pogubiłam) szklarenki z butelek po wodzie i ja takie zastosuję. Będę siała rozmaryn, majeranek, bazylie , paprykę cajenne . kwiatków nie sieję bo będę miała klopot z pikowaniem . Lobelie posadziłam dwa lata temu do gruntu i się wysiała . jesienią małe siewki wsadziłam z gruntu do donicy i to wyszło.

[Kasia1972]

Danusiu, u mnie słońce za oknem i takie już wiosenne powietrze, że też sobie miejsca znaleźć nie mogę i siałabym, siała...

[AGNESS]

Danusiu, przywędrowałam do Twojego ogródka z wątku o filcowaniu, w którym wciąż siedzę i tylko wzdycham z zachwytu....jesteś niesamowicie zdolną osobą , Twoje prace są po prostu mistrzowskie
Przepiękne zdjęcia na pożegnanie zimy.....to pierwsze cudo
Kiełbaski aż pachną

[Tacca]

Oj Kasiu u mnie też słonko w okno zagląda i butelki co to ialy być na miniszklarenki gdzieś wcięło . Muszę moją rodzinką potrząsnąć bo zaczynam się czuć jak ubezwłasnowolniona. Wszystko chowają.
Chyba zaczynam fiksować , to znaczy nadciąga wiosna.
Agnes miło że zajrzałaś i coś ciekawego dla siebie znalazłaś ,zapraszam częściej . Mam nadzieję że już niedługo będzie świeże wędzenie.

[ElleBelle]

Nie martw się u mnie też tak było kiedyś jak zbliżała się wiosna to dzieci mówiły trzeba nakupić sobie zupek bo mamuśka wsiąknie w ogródku.Jak szłam z córką na rynku to mówiła nie patrz się wtą stronę bo były tam kwiatki nie tylko Ty tak masz

[Tacca]

Elu jakoś łatwiej to przedwiosenne szaleństwo wytrzymać jak jest brzydka pogoda, człowiek popsioczy , czymś się zajmie , za to jak wyjdzie słońce to można dostać fioła . Niby ładnie a zimno i ziemia zbyt mokra.

[malgocha1960]

Danusiu,czy róże masz posadzone w większych grupach czy pojedyńczo?

[Tacca]

Witaj kobieto spać nie możesz , chyba od rana siejesz?
Ja już po porannej kawusi. Moje róże siedzą sobie w jednym miejscu . Wszystkiego mam ok 15 krzaków rabatowych.

[malgocha1960]

Tak mi sie zdawało właśnie,bo jak pokazuje sie pojedyńcze kwiaty to nie widać jak wygląda dana roślina w całości i w kompozycji,gdzie rosnie.Zauważyłam u siebie to samo i muszę zmienic w tym roku przy robieniu zdjęć.Popełniłam też błąd z różami,bo sadzę je pojedyńczo,a w towarzyustwie kilku gatunków i kolorów wygladaja dużo lepiej.
M taki był cichy jak szykował si9ę do pracy,a jak sie obudze to juxz po spaniu.

[mewa]

pięknie te różyczki wyglądają - czyżby następne chciejstwo moje - jak na razie nie mam ani jednej

[Tacca]

Ewuś to róże mają już ok 20 lat. Kupiłam ogród z dorosłymi krzakami , wędrowały po ogrodzie , aż znalazły swoje stałe miejsce , przynajmniej na razie , tak mi się wydaje.

[Tacca]

Małgosiu z braku miejsca wydzieliłam im rabatę , łatwiej mi wtedy pielęgnować, i do mrozów na rabacie kolorowo i jak któregoś krzaka za mocno przytnę to inne nadrabiają urodą i jak przekwitają to nowe pąki tuszują brzydotę , bo przecież nie zawsze upilnują żeby klapnięte pąki oberwać. Co do spania to ja mam nawyk wyrobiony przez lata i chyba jego nie nie pozbędę , o piątej spanie mi odchodzi.