bardzo sie ciesze Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
bardzo sie ciesze - goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Niestety nie. Za dużo się u mnie dzieje ostatnio, muszę wiele spraw poukładać, a czas tak szybko leci. Ale mam nadzieję, że może następnym razem się wybiorę 
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo piękne i dorodne te mieczyki , pewnie długo już zbierasz te wszystkie odmiany co ???
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Agato uuu szkoda, myślałam że jeszcze wcześniej się poznamy...
edi13 Cieszę się że podobają Ci się
a zbieram je... hmm trzeci sezon 
edi13 Cieszę się że podobają Ci się
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Eliza mam do Ciebie godzinkę więc na pewno się spotkamy
Czekaj tylko jak wiosna przyjdzie. 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Agatko moja droga... ale na wiosne gwarantuję Ci że mieczyka kwitnącego u mnie nie uświadczysz
ale za to tuliśki... noo a tych trochę też będzie...
(ilościowo zdecydowanie więcej od mieczyków)
W każdym razie w lato zapraszam jak najbardziej, bo wiosną przygotowania do weselicha będą przynajmniej w weekendy będziemy jeździć i prosić, a w lato już się tam wprowadzę więc będę mogła Cie ugościć
W każdym razie w lato zapraszam jak najbardziej, bo wiosną przygotowania do weselicha będą przynajmniej w weekendy będziemy jeździć i prosić, a w lato już się tam wprowadzę więc będę mogła Cie ugościć
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Spoko , spoko
Ja tylko w zimę niechętnie się z domu ruszam, a potem do kolejnej jestem do dyspozycji
Umówimy się w sezonie na jakąś kawkę jak już będziesz rządzić na włościach 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizko oj nie było nie było.....ja ostatnio tylko na chwilkę zaglądałam na Forum i odpowiadałam na wiadomości w swoich wątkach, bo nie ładnie miłym gościom nie odpowiedziećibizaa pisze:Agness wtajdawno Cie u mnie nie było
...
Mieczykami mnie powaliłaś....są niesamowite....przepiękne....przecież każdy ich kwiatuszek to prawdziwe kolorystyczne dzieło sztuki i te cudne falbanki.....bajka ....
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo cudowności pokazujesz. Podziwiam Cię za ogrom pracy, jaki wykonałaś przy sadzeniu, a potem wykopywaniu tych mieczyków
.
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Agato już się doczekać nie mogę
spotkania oczywiście
Agness ale wiadomo też nie jest się w stanie codziennie u każdego coś napisać..., ja pomimo tego że codziennie tu jestem to i tak nie nadążam czytać a nie mówiąc jeszcze u każdego ślad zostawić
Ojjj tak te falbany są naprawde niesamowite, w niektórych odmianach są one tak poskręcane że środek mało co widać i wyglądają jak by miały nie wiadomo ile warstw. A jak już kilka kwiatów na raz kwitnie to mmm rewelacyjnie wyglądają
Oczywiście w miare wolnego czasu zapraszam do oglądania kolejnych, codziennie będę wstawiać jakieś
slila1 dziękuję za te ciepłe słowa
dla mnie to nie jest praca, tylko OGROMNA przyjemność
ciekawa tylko jestem czy przy jeszcze większej ilości tak samo bym mówiła..., w sumie nie pozostaje mi nic innego jak się przekonać - bo kolekcję na pewno będę powiększać, dostałam świra na ich punkcie 
Agness ale wiadomo też nie jest się w stanie codziennie u każdego coś napisać..., ja pomimo tego że codziennie tu jestem to i tak nie nadążam czytać a nie mówiąc jeszcze u każdego ślad zostawić
Ojjj tak te falbany są naprawde niesamowite, w niektórych odmianach są one tak poskręcane że środek mało co widać i wyglądają jak by miały nie wiadomo ile warstw. A jak już kilka kwiatów na raz kwitnie to mmm rewelacyjnie wyglądają
Oczywiście w miare wolnego czasu zapraszam do oglądania kolejnych, codziennie będę wstawiać jakieś
slila1 dziękuję za te ciepłe słowa
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
A te mieczyki z falbankami to łatwo się rozmnażają? Ja w tym roku nabyłam kilka od Anity i się zastanawiam czy mi szybko nie wyginą... Jakby się rozmnażały łatwo to troszkę bym je miała 
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Kiedy ja te wszystkie Wasze ogrody zwiedzę?! Wiosna za pasem i nowe cuda na świat przyjdą.
Dziękuję za odwiedziny!
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Justyno to zależy od odmiany, były takie które miały bardzo dużo przybyszowych a były też takie które miały po 2-3 malutkie ziarenka albo i wcale. Przekonasz sie jesienią jak wykopiesz, miejmy nadzieję że trafiłaś na takie które dobrze się rozmnażają
majar witam w mym wątku
zapraszam koniecznie wiosną, będzie tych tulipanów po stokroć więcej o ile nornice sobie stołówki u mnie nie zrobiły
Zwiedzisz, zwiedzisz... zima póki co nie odpuszcza, więc i czasu więcej bo takto by sie w ogrodach siedziało i dłubało.
Zapraszam częściej
kolejne mieczyki...

Przyjechałam dziś do Lubego no i zaczeła mi kiełkować lwia paszcza, siewek lobelii dalej jak na lekarstwo, dlatego dosiałam do tych pozostałych, mam nadzieję że wkońcu zacznie coś lepiej kiełkować.
majar witam w mym wątku
Zwiedzisz, zwiedzisz... zima póki co nie odpuszcza, więc i czasu więcej bo takto by sie w ogrodach siedziało i dłubało.
Zapraszam częściej
kolejne mieczyki...

Przyjechałam dziś do Lubego no i zaczeła mi kiełkować lwia paszcza, siewek lobelii dalej jak na lekarstwo, dlatego dosiałam do tych pozostałych, mam nadzieję że wkońcu zacznie coś lepiej kiełkować.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Każdy na swój sposób ładny , nie będę żadnego wyróżniał. Nie tylko od odmiany Elizko zależy ile ma cebulek . Światło i pokarm także mają wpływ. na ilość cebulek. Gdy z boku rośnie duża , pazerna roślina też ma gorsze warunki .

-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
No tak Tadku też masz rację, tylko ja mówię na swoim przykładzie że niczym nie nawoziłam, wokół nich rosły tylko aksamitki i przybyszowych było tyle ile było 

