Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Pam widze ze ciemne Cie kreca - ten irys ladniutki, no i ta bialo z rozowa poswiata lilia orientalna tez niczego sobie
Ta Twoja lilia, to zawsze mi do rozycy Comte de Chambord pasowala 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Julcia wlaśnie na ciemne jakoś mnie dzisiaj natchnęło, choć ..... typowałam z miesiąc temu, odczekałam i sięgnąwszy do notatek dzisiaj nabyłam
Znaczy kolorów mi trzeba już od dawna
Zaczynam pomalutku łapać werwę, ziemię w ilości trzech worów 50l nabyłam także, oj zacznie się bałagan w domu
Znaczy kolorów mi trzeba już od dawna
Zaczynam pomalutku łapać werwę, ziemię w ilości trzech worów 50l nabyłam także, oj zacznie się bałagan w domu
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Joluś, please, spłyń na mnie część swojej werwy ;) mam jakiś dół ogrodowy, nagły...
lilie wybrałaś piękne - za mną też od dawna chodzą kolory - mam w kajecie zapisaną Landini, ale wiele osób marudzi, że ona wcale nie taka ładna... i tak sobie ją kupię ;)
abstrahując od kolorów, Innocent Lady najpiękniejsza ;) no i Twojej Magic Star nic nie brakuje..
piszę bez sensu, wiem
Julka, faktycznie lelija Pam pasuje do Comte de Chambord
lubię takie połączenia...
Majuś, kochanie, wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne chwile i rozumiem, co czujesz... pochowałam kilka kotków wiele lat temu i nie wyobrażam sobie chwili, w której odejdzie któryś z moich obecnych pupilków... ściskam Cię serdecznie
lilie wybrałaś piękne - za mną też od dawna chodzą kolory - mam w kajecie zapisaną Landini, ale wiele osób marudzi, że ona wcale nie taka ładna... i tak sobie ją kupię ;)
abstrahując od kolorów, Innocent Lady najpiękniejsza ;) no i Twojej Magic Star nic nie brakuje..
piszę bez sensu, wiem
Julka, faktycznie lelija Pam pasuje do Comte de Chambord
Majuś, kochanie, wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne chwile i rozumiem, co czujesz... pochowałam kilka kotków wiele lat temu i nie wyobrażam sobie chwili, w której odejdzie któryś z moich obecnych pupilków... ściskam Cię serdecznie
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Jeśli do Comte de Chambord
to tam jest jeszcze
Lilia Orientalna BROKEN HEART zupełnie podobna do mojej
i
Lilia Orientalna DISTANT DRUM nieco ciemniejsza.
Aga do Ciebie front się zbliża, nic dziwnego, ciśnienie spada na łeb, na szyję.
Do mnie ma jednak jeszcze trochę tych kilometrów
Najgorszy jednak będzie chyba ten zapowiadany wiatr.
Zapał przyjdzie wkrótce
niech słoneczko na dłużej zaświeci 
Lilia Orientalna BROKEN HEART zupełnie podobna do mojej
i
Lilia Orientalna DISTANT DRUM nieco ciemniejsza.
Aga do Ciebie front się zbliża, nic dziwnego, ciśnienie spada na łeb, na szyję.
Do mnie ma jednak jeszcze trochę tych kilometrów
Najgorszy jednak będzie chyba ten zapowiadany wiatr.
Zapał przyjdzie wkrótce
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Bardzo ładne lilie, też coś zamówiłam, ale nie pamiętam, co (szwagierka tego pilnuje, ja mam tylko zapłacić
). Zależało mi na irysach syberyjskich, mam takie mokre miejsce ogrodzie, w sam raz dla nich.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Pam, front idzie jak nic... zapowiadają nawet 15cm śniegu - jak ja nie lubię takich okoliczności przyrody :/ i ten wiatr - masakra...
lilie piękne, mam ich zdecydowanie za mało, ale szczerze mówiąc, nie mam już pomysłów gdzie to wszystko upychać...
Ewa, posadziłam dwie kępy irysów syberyjskich nad oczkiem - rozumiem, że to dla nich odpowiednie miejsce?




lilie piękne, mam ich zdecydowanie za mało, ale szczerze mówiąc, nie mam już pomysłów gdzie to wszystko upychać...
Ewa, posadziłam dwie kępy irysów syberyjskich nad oczkiem - rozumiem, że to dla nich odpowiednie miejsce?




- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
O lelijki się pokazały
jak ja kocham takie kolory zimą.
Syberyjskim będzie bardzo dobrze, jeśli wilgotno, ale jak byłoby japońskim
które podobają mi się najbardziej.
Looknij Irysy Ensata
Syberyjskim będzie bardzo dobrze, jeśli wilgotno, ale jak byłoby japońskim
Looknij Irysy Ensata
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
o mamuniu, jakie kolory... przepadam za fioletami nad wodą...
nie widzę wstawionych wyżej lilii, a Ty widzisz?
nie widzę wstawionych wyżej lilii, a Ty widzisz?
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Widzę, może wejdź na http://www.lilypol.pl i spójrz na Ensaty 
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Aga Twoje lilie są jak fatarmorgana . Raz są , a raz ich niema .
Teraz znowu są
Teraz znowu są
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Jolu, Ensaty widze i sie nimi zachwycam, natomiast jak slusznie zauwazyla Aga, moje sie pojawiaja i znikaja ;)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
U mnie są non stop 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Ja widze
Mnie wena opuszcza jak za duzo na raz mysle o jednej rzeczy, wymyslam, rozmyslam, chodze z tym, przezeram hihi i jak juz do konca wymysle, to opanowuje mnie bezmoc ... takie ala zuzycie materialu
I wiem ze musze sobie odpuscic myslenie o tym na jakis czas ... odpoczne i znowu przychodzi sama z siebie.
Mnie wena opuszcza jak za duzo na raz mysle o jednej rzeczy, wymyslam, rozmyslam, chodze z tym, przezeram hihi i jak juz do konca wymysle, to opanowuje mnie bezmoc ... takie ala zuzycie materialu
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
Julcia o jednym tylko myśleć nie można, nie jest zdrowo, chyba, że to jest s...
Tak pomyśłałam
jednak też niezdrowo
Ja mam taki system, że jak już kulek zielonych za dużo .... myślę o różyczkach, jak i o tych wystraczy o niezimujących w gruncie, dalej o jednorocznych, ozdobach ogrodowych, pergolach, żwirkach, oj dużo można znaleźć tematów zamiennych.
Jak za dużo planowania, należy szczegółową inwentaryzację zrobić, może się okazać, że plany nie w tym kierunku
Na drugi dzień budzisz się rano i ..... już wiesz to czego nie wiedziałaś w przeddzień na samym początku
Moje dziecko, jak jest umęczone matmą wysyłam do ..... łazienki na ciepłą kąpiel
Odprężenie, krótki relaks i po powrocie wie to, czego wcześniej nie mogło pojąć
Tak więc RELAKS
Tak pomyśłałam
Ja mam taki system, że jak już kulek zielonych za dużo .... myślę o różyczkach, jak i o tych wystraczy o niezimujących w gruncie, dalej o jednorocznych, ozdobach ogrodowych, pergolach, żwirkach, oj dużo można znaleźć tematów zamiennych.
Jak za dużo planowania, należy szczegółową inwentaryzację zrobić, może się okazać, że plany nie w tym kierunku
Na drugi dzień budzisz się rano i ..... już wiesz to czego nie wiedziałaś w przeddzień na samym początku
Moje dziecko, jak jest umęczone matmą wysyłam do ..... łazienki na ciepłą kąpiel
Odprężenie, krótki relaks i po powrocie wie to, czego wcześniej nie mogło pojąć
Tak więc RELAKS
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 5
hallo! mam gdzieś taką pogodę!
warunki na drodze fatalne, śnieg sypie tak, że świata nie widać, głowa łupie od rana... ech, gdzie ta wiosna???
czy u Was równie 'fajnie'?
Pam, mam takie samo podejście - ostatnio czułam się już mocno zmęczona przemyśleniami na temat róż... zmieniłam obiekt zainteresowania na elementy małej architektury i inne zamienniki... pomogło - czuję, że trochę od róż odpoczęłam i staram się już nimi nie nakręcać... wrócę do nich wiosną, kiedy odkryję zabezpieczenia i kopczyki ;) to dobry sposób na odreagowanie - planowanie też może człowieka wykonczyć ;)
Julka, no właśnie - jak sobie wrzucimy za duże tempo w myśleniu, to po jakimś czasie łapie nas totalna niemoc w temacie ;) odpoczynek musi być...
czy u Was równie 'fajnie'?
Pam, mam takie samo podejście - ostatnio czułam się już mocno zmęczona przemyśleniami na temat róż... zmieniłam obiekt zainteresowania na elementy małej architektury i inne zamienniki... pomogło - czuję, że trochę od róż odpoczęłam i staram się już nimi nie nakręcać... wrócę do nich wiosną, kiedy odkryję zabezpieczenia i kopczyki ;) to dobry sposób na odreagowanie - planowanie też może człowieka wykonczyć ;)
Julka, no właśnie - jak sobie wrzucimy za duże tempo w myśleniu, to po jakimś czasie łapie nas totalna niemoc w temacie ;) odpoczynek musi być...

