1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Tak :) Na pewno zobaczysz :D Mam Warwick Castle parę lat, bardzo mocna zdrowa odmiana, kwitnie do mrozów! Kwiaty duże, zwieszające się pod swoim ciężarem, jeśli kupowałaś w OBI (ja mam tam kupowane) to nie pachna one tak jak pisze na stronie Davida Austina i róże nie mają tak mocno różowego koloru, jak na zdjęciu. Na pewno szaleństwa kwiatowego w tym roku nie będzie, ale kwiatami na pewno cieszyc się będziesz :lol: :lol: :lol:

Warwick Castle (Auslian) Category English Roses
(English Rose Collection)
Bred By David Austin
Colour Deep Pink
Flower Type Double/Full Bloom
Size Medium Shrub
Hardiness Hardy
Fragrance An Old Rose Bourbon fragrance.
Strong
Repeating Good
Special Characteristics Arching growth
Lovely, full rose pink flowers on attractive slender, arching growth.
3ft. x 3ft.
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

yhmmm, niedługo, niedługo ucieszą Cię kwiaty :P
The Fairy zaczyna dość późno, ale za to wiąże pąki, gdy już wczesna zima kroczy :-)
Drugiej - nie miałam, więc nie wypowiadam się.

Powtarzanie, zalezy od stworzonych warunków - nawozowych, glebowych, temperatury.
Im mocniejsza roślina , o większej odporności i lepszym odżywieniu, tym kwitnienie bujniejsze.
"Gnojowe" róże, klasyfikowane jako powtarzające, często kwitną ciągle i nie mają okresu "zastoju".
Dolnośląski border z The Fairy, na gnoju, kwitnie aż do końca listopada!
Górska, jednoroczna, sadzona tylko na kompoście - robi sobie miesięczną przerwę :evil:
( postaram się to naprawić, ale obornik mogę już tylko dać na wierzch, a nie tam, gdzie go najbardziej potrzeba)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Haniu, opisałaś tak pięknie pachnące róże, ze aż mnie skręca, ze nie mogę napawać się tym zapachem. Tylko o których różach piszesz, które tak cudownie pachną? Golden Celebration?

Claude Monet i Nostalgie przepiękne, ale czy pachną?
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Co do Nostalgie to prawdę mówiąc nie pamiętam. :oops: Chyba tak, ale na pewno nie tak intensywnie jak róże historyczne.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

do Daisy
tak , kupowałam w OBI i na etykietkach mają raczej blady róż, co własnie mnie skusiło,
bo bardzo lubię w różach ten kolor,
czy możesz powiedzieć jaki duży krzaczek tworzy ta Warwick Castle,
bo w efekcie nie wiem czy za gęsto nie posadziłam tych róż , ale po zimie kondycja marna ,
a musiałam skopać darń ( widłami wprawdzie , ale jednak ziemia gliniasta, ciężka) :cry:
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zagladnij do mojego wątku tam koło ławeczki z boku są pokazane, zdjęcia z tego roku więc łyse. Postaram się zrobic lepsze zdjęcie i tu wkleić :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja znów spytam jak ta głupia. Będę sadzić róże w piątek lub w sobotę. Mam obornik mielony , suchy. To jest taki jasno-brązowy pyłek. Czy można go przed sadzeniem wymieszać z ziemią w dołkach, czy lepiej po posadzeniu posypać na wierzchu i przykryć cienką warstwą ziemi. A może nie wolno sypać, żeby się nie spaliły. Myślę, że taki obornik w pyłku to jest chyba robiony z dobrze przerobionego. Ne znam się na tym, może się mylę. W PNOS Ożarów było gotowe podłoże do sadzenia róż w 20 l workach. Gdy spytałam jak to wymieszać z zakupionym wcześniej humovitem powiedziano mi, że właściwie nie ma różnicy między jednym a drugim i nie muszę dodawać. Na jednych workach było napisane "podłoże do róż" na innych "ukorzeniacz do róż" , cena była taka sama i powiedziano mi , że to jest to samo tylko innej firmy. Wtedy już całkiem zgłupiałam. Fakty są takie: mam kilkanaście worków z humovitem, mam mielony obornik i nic więcej. Ziemia jest lekka , przepuszczalna. Pod spodem czysty piasek. Nigdy nie stoi żadna woda. Liczę na dobre rady doświadczonych miłośniczek. ;:109
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Maryś ja nie wiem co to jest Humvit ?
W necie, pod tą nazwą, jest tylko kwaśna odżywka na bazie humusu...
Co napisano na opakowaniu?

Z zasady - lepiej mniej nawozów, niz za dużo.
Nie znając składu mieszanki ( wzbogacanej nawozami?), nie dodawałabym już obornika.
Róze od dr Ch mają korzenie nawet na 50 cm !!!! Więc naprawdę maja " czym oddychać" :lol:
Ziemia piaszczysta to " durszlak" nawet dla nawozów, więc jeśli miesznka glebowa jest już wzbogacona, nie sypałabym obornika.
Jeśli to tylko podłoże torfowe, to wymieszałabym je pół na pół z gruntem rodzimym.
Niech korzenie się rozrosną naturalnie.

A obornik niech sobie poczeka, albo zasili stare różyczki, które i tak pięknie Ci kwitną !

************************
Ku przypomnieniu - dekalog dr Ch :


Moim zdaniem ważniejsza jest wcześniejsza profilaktyka:
- wygrabianie starych liści - zarodniki chorób grzybowych zimują na "starych" liściach,

- podlewanie róż od "dołu" większymi dawkami wody, ale rzadziej

- podlewanie róż po liściach sprzyja rozwojowi chorób.

- Stosować nawozy wieloskładnikowe, o optymalnym dla róż składzie - przenawożenie np. azotem sprzyja rozwojowi chorób grzybowych,

- optymalny dla róż jest stosunek N : P : K - 2:1:3.

- Należy sadzić róże na optymalnym stanowisku - w miejscu przewiewnym, gdzie szybko następuje "wysychanie" liści.

- Należy także pamiętać o sadzeniu odpornych na grzyby gatunków i odmian róż.

- W ogrodach, moim zdaniem, nie należy stosować chemicznych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
mery
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 kwie 2008, o 10:29
Lokalizacja: Rybnik

Róże

Post »

Serdecznie dziękuję za zdjęcia rózy Golden Glown-przecudowne .... Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bardzo dziękuję Haneczko za dokładne informacje. ;:79 Teraz podaję co jest napisane na moich workach z Humovitem. "Humovit stanowi kompozycje torfu niskiego, wysokiego, drobnoziarnistego piasku z dodatkiem kory sosnowej i precyzyjnie wyważonej ilości makro /N,P,K,Ca,Mg/ i mikro składników /Mn, Fe, Cu, Zn, Mo, B/ niezbędnych do normalnego wzrostu i rozwoju. Może być wykorzystywany jako podłoże startowe krzewów ozdobnych, pH 5,7 - 6,7." Myslę, że nie bedę zgodnie z Twoimi zaleceniami nic ulepszać tylko wymieszam z podłożem. Tym bardziej, że przy wielu różach, które zamówiłam jest napisane. Odporna na choroby, dobrze znosi gorsze gleby i zacienienie. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

zebym mial troche wiecej postów;-)

zdjecie z tego rocznych wakacji - róże tuż za katedrą Notre Dame w Paryżu

Przepraszam, że zdjęcia średniej jakości

Wiktor

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Hej :D czy to nie jest różany ekspres :)? Co myślicie o tym, żeby w sezonie otworzyć nowy wątek róża foto i tam zamieszczać zdjęcia naszych roślin z krótką informacją o odmianie, a ten pozostawić do ogólnych dyskusji i tych bardziej szczegółowych?
Bo jak nam zaczną kwitnąć, to zginiemy jak ciotka ;) w Czechach.
Posadziłam Mazowsze i zobaczymy, co z niej wyrośnie, może to jest odmiana znana pod inną nazwą?
Ale nie o tym chciałam - kupiłam różę z Florpaku i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ma piękne korzenie, jest zdrowa i ładnie wypuszcza, zupełnie inaczej niż zakupiony z innej firmy Graham Thomas, który mimo iż to świeża dostawa jest nędznawy.
Edyta
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Te z allegro są woskowane, by lepiej przetrwały pare tygodni od wykopania do posadzenia u nabywcy. Powinny być w dobrym stanie, aczkolwiek nigdy nie kupowałam u tego allegrowicza. Cena brutto ( zakup + transport) to ponad 30zł za nagokorzeniową !
Hmmm, lekka przesada.
W końcu sa to róze produkowane niemal fabrycznie.
Ładne, pachnące, zdrowe, ale... nie unikaty.
Dlatego żażu, tak się zdystansowałam :?
Bo za te pieniądze, zamiast 1 szt., mogę mieć takie same 2 szt. :lol:

Pomysł z założeniem wątku foto, jest GENIALNY!
Sama dziś musiałam cofnąc się o 10 stron !, by znaleźć dekalog rózany, a wydawało mi się, że przeciez " przed chwilą" to pisałam :shock:
Oby nasze kwiatostany były tak płodne, jak my, w pisaniu o różach :D
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja u P. Ch zamówiłam tylko 1 angielską bo mi tak pasowało do żywopłotu - Abraham Darby. W PNOS Ożarów widziałam wczoraj Mazowsze tylko zapomniałam po ile bo były od 5 do 7 zł, ładnie zapakowane. Widziałam też jedną z niebieskich i moją ulubioną ;:1 Mr Lincoln. Niektóre wyglądały na bardzo dorodne miały powyżej 3 grubych pędów ale wybór był duży - właśnie wyjmowali z transportu. Pomysł z foto-różami znakomity. Proponuję, żeby zaczął ten u kogo zakwitnie pierwsza w tym roku i tak to pewnie będzie Hanka. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Marysiu, pierwsze róze zakwitną u Was , w ciepłych krainach.
Mam nadzieję, że szybciutko:D
Moje jeszcze nie wypuszczają liści, niektóre mają nabrzmiałe pączki - jeszcze śpią smacznie :)
Zablokowany

Wróć do „Róże”