Ogródek Gosi cz. 6

[ewamaj66]

Ja cały czas wierzę, że po 20 lutego powinno się ocieplić i już takiego mrozu nie będzie-najwyżej do -10.

[Sure]

U nas już jest nieco cieplej, teraz około -7 i słoneczko. Da się wytrzymać...

[damapi]

Gosiu trochę słoneczka - może się zrobi cieplej

[Margo2]

Marzenko, ja też się ogrzewam takimi wiadomościami

Ewo, ja miałam takie nadzieje od początku lutego, ale w miarę upływu dni, mina mi rzedła. Zobaczymy. Liczę jednak, że Twoje nadzieje się spelnią.

Agatko, u nas też jest cieplej na termometrze, ale jakos zimniej na ciele. Chyba trochę wilgoci przywędrowało i lekki wiaterek. Wczoraj, przy duzo większym mrozie było lepiej.

Danusiu, słoneczko o mnie było codziennie. Raczej ona ciepełka nie wróży. Zima trzeba się cieszyć z chmurek. Wtedy cieplej.

Kilka zdjęć dla ogrzania. Larissa

[JLG]

Lubię się tak ogrzewać
Z onetowej prognozy wynika, że od poniedziałku ma się ocieplić. Do marca już niedaleko, w marcu już na ogół nie ma silnych mrozów, potem robi się 21.03 i już człowiekowi lepiej, potem tylko przetrwać 3 ogrodników.

[ewamaj66]

Niezłe jest już to, że na podwórku nie jest już ciemno Dzień zauważalnie dłuższy.

[Margo2]

Asiu, własnie liczę na to ocieplenie. Od soboty ma byc już całkowita sielanka. U mnie w dzień ma być 0, albo i 2 st. Noce jeszcze z przymrozkami.

Ewuś, oj własnie to jest moją zimową zmorą. Te ciemności. Teraz już coraz lepiej. Rano do pracy za widoku, a i powrót często tez.

[artam]

Gosia, z tego, co ja pamiętam, to Ty jesienią wynalazłaś i zamieściłaś taką dłuuugoterminową prognozę, z której wynikało, że zimy nie będzie i wiosna przyjdzie w marcu... Z zimą to tak średnio powiedzmy, no ale niech tam... Teraz druga część ma się spełnić! Bo jak Ci przyjdzie się tłumaczyć!

[gorzata76]

Już wiem, po co są weekendy!
W moim przypadku - żeby nadrabiać zaległości u moich gości
Jestem... bogatsza w wiedzę na temat kolejnego ogrodu... zalęgam się więc... sądząc z metrażu trawnika, jeszcze się wcisnę... wprawdzie trawnik się kurczy, ale ja taka raczej... kompaktowa

[Margo2]

Martuś, wiem. Już się tłumaczyłam z mojego hura optymizmu.
Jakoś się wykupię
Chociaż po cichutku liczę na tę prognozę. Nic, a nic jej nie zmienili.
Zatem nalezy się mieć nadzieje. Od następnego tygodnia nawet mają być plusy.

Gosiu, cieszę się, że możesz nadrabiać zaległości
Dzięki temu ja mogę Cię witac u siebie.
Zapraszam na trawniczek. Nie tylko Ty się zmieścisz, ale i kocyk. Można zażywać kompieli słonecznych do woli

[artam]

Żywimy jednak nadzieję, że kiedyś kocyk się już nie zmieści.... Walcz, Małgoś, walcz!

[gorzata76]

Tak, tak... Marta też kompaktowa zmieścimy się na jednym ... a Ty walcz

[Jule]

Kocyk mozna zamienic na lezak - pod lezakiem zmieszcza sie jeszcze cieniolubne

[Margo2]

Martuś, Gosiu, tak łatwo nie będzie, ale po takim dopingu
Cóż mi innego pozostaje?
Chociaż ja jestem zbyt ugodowa. Nie umiem walczyć o swoje.
Nawet pisałam dzisiaj z Ewąmaj, że powinnam chyba jakąs pikietę rozpocząć w związku ze zmianami oświatowymi, bo mi się one wcale nie podobają (jako rodzicowi), ale czy byłabym w stanie?

Jula, Ty to każdy centymetr wykorzystasz.

[magda2003]

Fajne poprawiające humor fotki, a róże są najcudniejsze. U mnie większość wypuściłam mase liści, ale i tak będą cięte jak tylko roztopi sie śnieg i powrócą normalne temperatury. A zima daje popalić w całej Europie, w centralnych Włoszech -4!!!