Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)
- Napoleon
- 500p 
- Posty: 777
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Ognik szkarłatny
Najwytrzymalszym ognikiem jest Orange Glow.U mnie bardzo dobrze zimuja wszystkie ogniki,może dla tego ze mieszkam nad morzem.
			
			
									
						
							"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
			
						Re: Ognik szkarłatny
Witam wszystki forumowiczów.
Dopiero w tym roku dorobiłem się ogrodu więc jestem zupełnie zielony, szczególnie w temacie krzewów.
Wygrałem wczoraj sadzonkę ognika szarłatnego (orange blow) i nie wiem, czy wobec łagodnej pogody mogę go teraz sadzić (w jaki sposób i w jakim miejscu już wiem), czy raczej przetrzymać do wiosny, a jeśli tak to w jakim miejscu i w jaki sposób. Pytałem paru osób prowadzących ogrody i zdania są podzielone, stąd moje pytanie.
Forum jest fantastyczne, mam nadzieję, że od teraz będę tu stałym gościem.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Dopiero w tym roku dorobiłem się ogrodu więc jestem zupełnie zielony, szczególnie w temacie krzewów.
Wygrałem wczoraj sadzonkę ognika szarłatnego (orange blow) i nie wiem, czy wobec łagodnej pogody mogę go teraz sadzić (w jaki sposób i w jakim miejscu już wiem), czy raczej przetrzymać do wiosny, a jeśli tak to w jakim miejscu i w jaki sposób. Pytałem paru osób prowadzących ogrody i zdania są podzielone, stąd moje pytanie.
Forum jest fantastyczne, mam nadzieję, że od teraz będę tu stałym gościem.
Pozdrawiam
- iscar
- 100p 
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Ognik szkarłatny
Bardzo atrakcyjnie wyglądają Wasze ogniki , chciałbym również wzbogacić swoją działkę o tą roślinę . Miejsce dla niego obrałem przy wejściu na posesję lecz chciałbym zasięgnąć opinii czy nie będzie mu przeszkadzać obecność dość ruchliwej drogi a jak wiadomo w zimę sypią sól , no i była by to wystawa wschodnia bez południowego słońca
			
			
									
						
							Pozdrawiam!!! Grzegorz
			
						Re: Ognik szkarłatny
Rozumiem Twoje zastrzeżenia jako osoby z Podkarpacia, tam jest faktycznie zimno. Ale wierz mi, w Zachodniopomorskim, nawet w Szczecinie, są całe, piękne, wieloletnie już, bardzo długie żywopłoty z ognika (różne odmiany) stojące w miejscach wietrznych i nic im się złego nie dzieje.halina522 pisze:Moje ogniki zółty i pomarańczowy rosną za krzakami.Nie okrywam ich na zimę,ale mają zacisze.Kiedyś posadziłam 1 egzemplarz w żywopłocie i to był jego koniec.Dlatego dziwi mnie chęć niektórych osób do tworzenia żywopłotów z ogników.Moje kwitną i owocują bez problemów.Są siewkami.
Wszystko zależy od lokalizacji

- Napoleon
- 500p 
- Posty: 777
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Ognik szkarłatny
Potwierdzam.W Zachodniopomorskim daja rade wszystkie odmiany ognika.Daje rade również Skimia,Aukuba,Araukaria,Sośnica.Nad samym morzem świetnie rosną Cedry.
			
			
									
						
							"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
			
						- iscar
- 100p 
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Ognik szkarłatny
A co do lokalizacji , którą podałem chciałbym posadzić 10 sztuk proszę o opinie   
			
			
									
						
							
Pozdrawiam!!! Grzegorz
			
						- 
				kalopanax
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 34
- Od: 29 sty 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ognik szkarłatny
W Strzybnicy rosną bez problemów  
			
			
									
						
										
						
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Ognik szkarłatny
a w Wawie wymarzają, to będzie czwarta wiosna jak będę karczowała do samej ziemi, odbiją od korzenia ale z roku na rok są marniejsze pomimo starannej pielęgnacji. Nie wytrzymują tak ujemnych temperatur  
			
			
									
						
							
pozdrawiam 
Edyta
			
						Edyta
- aleksandra2323
- 500p 
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ognik szkarłatny
Potwierdzam   . Mój opatulany bardzo starannie z roku na rok jest coraz mniejszy - przemarzają końcówki minimum 20 cm. A w tym roku bedzie zapewne jego koniec, bo akurat przed nadejściem mrozu, oboje z mężem chorowalismy i został bez osłony.
 . Mój opatulany bardzo starannie z roku na rok jest coraz mniejszy - przemarzają końcówki minimum 20 cm. A w tym roku bedzie zapewne jego koniec, bo akurat przed nadejściem mrozu, oboje z mężem chorowalismy i został bez osłony. 
A może jest jakaś odmiana wytrzymująca -20 stopni?
			
			
									
						
										
						 . Mój opatulany bardzo starannie z roku na rok jest coraz mniejszy - przemarzają końcówki minimum 20 cm. A w tym roku bedzie zapewne jego koniec, bo akurat przed nadejściem mrozu, oboje z mężem chorowalismy i został bez osłony.
 . Mój opatulany bardzo starannie z roku na rok jest coraz mniejszy - przemarzają końcówki minimum 20 cm. A w tym roku bedzie zapewne jego koniec, bo akurat przed nadejściem mrozu, oboje z mężem chorowalismy i został bez osłony. A może jest jakaś odmiana wytrzymująca -20 stopni?
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ognik szkarłatny
Nie polecałabym ...iscar pisze:A co do lokalizacji , którą podałem chciałbym posadzić 10 sztuk proszę o opinie
Ogniki nie są odporne w naszych warunkach i jeśli nie co roku to co kilka lat wymarzają do granicy śniegu lub do powierzchni gruntu.
Można mieć jeden,dwa no może trzy bo jak mam taką ilość
 i  bawić  w ich wiosenne przycinanie bo przemarzniete  również odbiją  z  pędów  ale  straszą  w ogrodzie bardzo  długo.
 i  bawić  w ich wiosenne przycinanie bo przemarzniete  również odbiją  z  pędów  ale  straszą  w ogrodzie bardzo  długo. Zdecydowanie szybciej regenerują się po prawie całkowitym ścięciu i w sezonie odzyskają poprzedni swój wzrost ale ani nie kwitną w danym sezonie ani nie owocują.
Jednak to zabawa ...
No i wieloletnie okazy łatwiej znoszą nasze mrozy.
Jak dotąd nie zauważam w tym roku pomrozowych zmian i to jest dla mnie dziwne.... stoją zielone jak przystało na tę porę roku i jeszcze stanowią stołówkę dla kosów...
Nie dyskutujmy o uprawach ogników w rejonie Pomorza Zachodniego. Tam zwykle prawdziwej zimy nie ma

'Red Column'
'Soleil d'Or'

- iscar
- 100p 
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Ognik szkarłatny
Dzięki za podpowiedzi , jak widać sprawa nie jest taka oczywista jednak w mojej okolicy podobno rosną jak potwierdził kalopanax więc jednak spróbuję posadzić kilka sztuk
			
			
									
						
							Pozdrawiam!!! Grzegorz
			
						- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Ognik szkarłatny
W Sosnowcu wzdłuż Supermarketu Auchan rosną ogniki od 10 lat,nigdy nie były przykrywane,więc w tamtym roku kupiłam ładnego dużego ognika,ładnie mi  urósł ,jeszcze w styczniu wyglądał cudnie oprószony śniegiem z pomarańczowymi owocami,a potem przyszły wielkie mrozy i już po moim ogniku,a ja myślałam że on jest odporny na takie mrozy  
  
			
			
									
						
										
						 
  
- iscar
- 100p 
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Ognik szkarłatny
Przykre gdy roślinki giną w mroźne zimy , jak się dowiedziałem w śród ogników są różne odmiany jedne mniej drugie bardziej odporne , najlepszym chyba rozwiązaniem jest zakup wyhodowanych roślin w okolicy , w której mieszkamy , ale to też nie reguła ja mam za płotem rzekę ( a raczej ściek ) ale przez to temperatura o kilka stopni niższa niż w centrum .
			
			
									
						
							Pozdrawiam!!! Grzegorz
			
						Re: Ognik szkarłatny
pamiętajmy, że późnozimowe zbrązowienie liści i ich opadnięcie nie musi oznaczać utraty całej części naziemnej
krzewu;;u mnie co roku ognik traci wszystkie liście, ale (późno wprawdzie) wypuszcza nowe, kwitnie i pięknie owocuje
			
			
									
						
										
						krzewu;;u mnie co roku ognik traci wszystkie liście, ale (późno wprawdzie) wypuszcza nowe, kwitnie i pięknie owocuje

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Ognik szkarłatny
tak, tak,  w tym roku u mnie ognik stracił ( ma brązowe ) liście, gałązki są żywe, a to dobry znak,w tym roku nie będę musiała go ścinać do poziomu gruntu   ( krótkotrwałe siarczyste mrozy nie zmroziły wszystkiego ).
 ( krótkotrwałe siarczyste mrozy nie zmroziły wszystkiego ).
			
			
									
						
							 ( krótkotrwałe siarczyste mrozy nie zmroziły wszystkiego ).
 ( krótkotrwałe siarczyste mrozy nie zmroziły wszystkiego ).pozdrawiam 
Edyta
			
						Edyta











 
 
		
