Liliowce od A do Z- dyskusja do Bazy

[tadeo]

Duduś.Proszę czytać ze zrozumieniem,a tak poważnie, to liliowce kupujemy przede wszystkim jako sadzonki,ale można też wysiać nasionka.

[tade k]

Bardzo ostry przypadek choroby liliowcowej, nie do odratowania
Duduś , spokojnie , tutaj pośpiech niewskazany. Cierpliwości dużo potrzeba , by mieć czym się pochwalić. Z sadzonki 2-3 lata , z ziarenka jeszcze dłużej , by roślina była okazała.

[duduś]

Ojej "Z sadzonki 2-3 lata" tzn. że kwiaty tak późno się pojawiają , rozumiem że to roślina wieloletnia? Mam ją w projekcie swojego ogrodu , myślałam że jak w tym roku wsadzę - to w tym roku mam.

[tade k]

Różnie to bywa z kwiatami , zależnie od gatunku , wielkości i jakości sadzonek , warunków. Czasami w pierwszym roku , a bywa, że po 2-3 latach. To już te bardziej oporne. Sadzonka właśnie przez ten dwu czy trzyletni okres jest już na tyle silna że ,,musi'' zakwitnąć. Ma wtedy 2-5 pędów liściowych , albo więcej i może mieć kilka pędów kwiatowych. Z nasion do trzech lat także powinna kwitnąć. czasami dłużej , ale to nieliczne.

[JAKUCH]

Jestem ciekawa bo jesienią też zebrałam i posiałam nasionka lilii i liliowców .Doniczki zakopałam w ogródku i nakryłam . Ciekawe czy coś z tego wyjdzie . Trzeba eksperymentować.

[kogra]

Oczywiście, że trzeba eksperymentować.
Im więcej doświadczeń tym większa satysfakcja, jeśli wyjdzie z tego coś okazałego.
Ja mam 5 doniczek z siewkami i wiosną pójdą do gruntu.
Za rok lub dwa będzie wiadomo co wyrosło z nasionek.
I mam nadzieję, że zobaczę coś ciekawego.
A w tym roku powinny już zakwitnąć moje pierwszych 12 siewek.
Oczywiście jeśli przezimują.

[tadeo]

Duduś.Wszyscy Cię wystraszyli że się nie doczekasz na kwiaty,ale to nie tak .Wystarczy zakupić już takie sadzonki które zakwitną w tym samym roku,nawet ja sprowadzając nowe sadzonki z USA podziwiam kwiaty jeszcze w tym samym roku.Jak zamówisz u naszych forumowiczów takich jak Ismena czy Emil na pewno Ci zakwitną.

[duduś]

Proszę o namiar na ich sklep

[kogra]

Najprościej będzie jak napiszesz na ich pw lub email, jeśli jest podany w profilu.
Wiosną na pewno możesz tez coś kupić u Śnieżki lub Evikc z ich nadwyżek.

[tade k]

Podaż na forum olbrzymia , gorzej z popytem . Dotacji z Unii nie dają .

[JAKUCH]

Oglądać mogę ,ale u mnie miejsca juz niet na nowe nabytki . Trochę zaszalałam w różach Nawet obrzeza warzywnika obsadziłam liliowcami

[tadeo]

Jadziu.Jeszcze można zlikwidować warzywniak,albo trawnik tak jak u mnie,co rok to mniejszy.Kilkanaście lat wcześniej zlikwidowałem grządki aby mieć trawnik i mniej żona miała plewienia.No i stalo się inaczej.Tadeusz

[JAKUCH]

Niestety Tadziu trawnika nie mam, a warzywnik trochę szkoda zlikwidować . Już tak mam go coraz mniej

[tadeo]

Witaj Grażyno.W poście z3 lutego na drugiej fotce masz pająka prawdopodobnie od Emilka,Podaj nazwę i jak rośnie.

[kogra]

Tak, to od Emila Exotic Twister.
Kwitnął zaraz po posadzeniu a jak przetrwa zimę, zobaczymy wiosną o ile nie zmarznie.
To sev, więc jest szansa, że da radę.