Mój kwiatowy azyl cz.2
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Nie było u nas tych nasionek,ale pani sobie zapisała.Kupiłam tylko dziwaczka,masz jakies doswiadczenie w jego uprawie?
Moje pierwiosnki sa już tydzień w domu po przynieniesiu z tarasu i nic sie nie dzieje nadal.Nie wiem po jakim czasie one mogą wschodzic?
Moje pierwiosnki sa już tydzień w domu po przynieniesiu z tarasu i nic sie nie dzieje nadal.Nie wiem po jakim czasie one mogą wschodzic?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Jestem okropnie pogubiona, nie zaglądałam na forum i nie mogę nadążyć
Ostatni tydzień nie dość, że zimny, to jeszcze bardzo męczący.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Dorotko oczywiście, że znam ogród Jagody, choć sama właścicielka o tym nie wie, że regularnie buszuje w jej zielonym królestwie
Gdzieś czytałam, że znacie się osobiście...to dopiero musi być radocha, bo wesoła z niej kobietka
Halinko każdej wiosny czekam niecierpliwie na kwitnienie pierwiosnków.
Z jednej strony jest to chęć sprawdzenia, co przeżyło, ale też nie ukrywam, że cieszą mnie ich kolorowe "mordki"
Małgosiu niestety nie mam żadnego doświadczenia z wysiewaniem dziwaczków.
Wstyd przyznać, ale ja nawet nie wiedziałam, że tak można
Jeżeli chodzi o pierwiosnki, to czytałam, że one dość długo wschodzą, więc nie martw się, będzie dobrze
Każdego dnia staram się zajrzeć do ulubionych wątków ogrodowych i doniczkowych.
W sumie jakieś 50 i potem brakuje mi już czasu na zostawienie chociaż kilku słów, a takie "ale pięknie" mnie nie satysfakcjonuje.
Gdzieś czytałam, że znacie się osobiście...to dopiero musi być radocha, bo wesoła z niej kobietka
Halinko każdej wiosny czekam niecierpliwie na kwitnienie pierwiosnków.
Z jednej strony jest to chęć sprawdzenia, co przeżyło, ale też nie ukrywam, że cieszą mnie ich kolorowe "mordki"
Małgosiu niestety nie mam żadnego doświadczenia z wysiewaniem dziwaczków.
Wstyd przyznać, ale ja nawet nie wiedziałam, że tak można
Jeżeli chodzi o pierwiosnki, to czytałam, że one dość długo wschodzą, więc nie martw się, będzie dobrze
To tak, jak jaewamaj66 pisze:Jestem okropnie pogubiona, nie zaglądałam na forum i nie mogę nadążyć![]()
W sumie jakieś 50 i potem brakuje mi już czasu na zostawienie chociaż kilku słów, a takie "ale pięknie" mnie nie satysfakcjonuje.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko ja też czekam na kwitnienie pierwiosnków, dla mnie są to jedne z najpiękniejszych wiosennych kwiatów. Kwitną długo, mają fajne jaskrawe kolorki. U mnie rosną te pospoliciaki, a odmianowe będę oglądała u Ciebie i Jagódki.
Jagódka to super babka, masz rację wesoła. Poznałam ją i inne forumowiczki w zeszłym roku na spotkaniu u Józefa.
Nie wiem jak u Ciebie temperatura, bo u mnie dziś -26 st rekord, a zapowiadali ocieplenie.
Jagódka to super babka, masz rację wesoła. Poznałam ją i inne forumowiczki w zeszłym roku na spotkaniu u Józefa.
Nie wiem jak u Ciebie temperatura, bo u mnie dziś -26 st rekord, a zapowiadali ocieplenie.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Witaj Dorotko
U mnie też piekielnie zimno
Całe szczęście, że chociaż słonecznie.
Tak naprawdę, to mam już dość tych siarczystych mrozów. Nie pamiętam, kiedy ostatnio mróz trzymał, aż tak długo
Kilka dni temu sprawdziłam bulwy begonii, a one twarde, jak kamień
Przyniosłam do domu, żeby ogrzały się...na drugi dzień wyrzuciłam czarną maź
...aż boję się sprawdzić dalie...pewnie to samo...ja chcę WIOSNĘ
Miłego weekendu
U mnie też piekielnie zimno
Tak naprawdę, to mam już dość tych siarczystych mrozów. Nie pamiętam, kiedy ostatnio mróz trzymał, aż tak długo
Kilka dni temu sprawdziłam bulwy begonii, a one twarde, jak kamień
Przyniosłam do domu, żeby ogrzały się...na drugi dzień wyrzuciłam czarną maź
...aż boję się sprawdzić dalie...pewnie to samo...ja chcę WIOSNĘ
Miłego weekendu
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
U mnie z około 40 begonii może 6 wystawiło łebki,a kłącza dalii i kan suche jak pieprz,nie wiem czy bedzie z nich cos.Czy kanny już podpędzacie?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Dalie trzymam w nieogrzewanej piwnicy, sprawdzałam na razie żyją. Też mam dość już tych mrozów, owszem słoneczko pięknie świeci w ciągu dnia, do słońca termometr wskazuje plusową temperaturę, a z drugiej strony inny termometr pokazuje -12st.
nie chcę myślec jaki przyjdzie odczyt gazu, chyba poślą mnie z torbami
Małgosiu, a kiedy sadzić kanny do donic, ja bym już to zrobiła, przynajmniej schowane w ziemii nie zmarzną.
nie chcę myślec jaki przyjdzie odczyt gazu, chyba poślą mnie z torbami
Małgosiu, a kiedy sadzić kanny do donic, ja bym już to zrobiła, przynajmniej schowane w ziemii nie zmarzną.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Witaj Iwonko,dawno nie zaglądałam
.
Wszyscy już coś kupują ,a ja jeszcze nie.Ale to tylko dlatego,że nie mam w pobliżu ogrodniczego
U mnie dziś było mrozisko-21,ale mam nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy.
Jeśli pozwolisz odpowiem Gosi-dziwaczka wiosna do gruntu,myślę że dość wcześnie,bo u mnie pierwsze pojawiają się już wtedy kiedy sieję marchewkę.On sam się wysiewa,,zawsze wiosną wschodzi.
Wszyscy już coś kupują ,a ja jeszcze nie.Ale to tylko dlatego,że nie mam w pobliżu ogrodniczego
U mnie dziś było mrozisko-21,ale mam nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy.
Jeśli pozwolisz odpowiem Gosi-dziwaczka wiosna do gruntu,myślę że dość wcześnie,bo u mnie pierwsze pojawiają się już wtedy kiedy sieję marchewkę.On sam się wysiewa,,zawsze wiosną wschodzi.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Po południu jadę do brico to kupię ziemie,bo nie ukopię teraz nigdzie,a tą co miałam poszła już pod wszystkie wysiewy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
U mnie ocieplenie już nastąpiło, było -31, dziś -26
Z tym zaglądaniem do ogrodów to jak u Ciebie, nie lubię tylko "achać", a jeśli nie mogę nic powiedzieć, nie wpisuję się. Czasem się zdarzy
Próbuję jednak trochę się pilnować.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
A ja jeszcze ciągle czekam, aż w marketach będą begonie oraz kłącza. Niestety w warszawskich sklepach nadal same nasiona. Jutro sprawdzę, może już wreszcie "rzucili", bo najwyższa pora na wsadzenie cebul.
Na all nie chcę kupować, bo kolory się nie sprawdzają z ofertą.
Na all nie chcę kupować, bo kolory się nie sprawdzają z ofertą.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Dzisiejszy post powinien mieć tytuł One już nie zakwitną
Niestety okazało się, że wszystkie bulwy przemarzły i jeżeli chcę mieć tego roku begonie, to muszę sobie je kupić.
Zajrzałam już nawet do ogrodniczego, ale podobnie jak u Wandzi, u mnie również pustki
Oczywiście nie licząc stojaków z nasionami i galerii...karmników dla ptaków
Myślę, że wszelkie bulwy i cebule dowiozą, jak popuszczą mrozy, bo wiadomo, jaki to wrażliwy towar.
Wtedy, to dopiero zacznie się kuszenie...Kasiu koniecznie musisz coś sobie kupić, bo jak wyobrażasz sobie nowy sezon, bez jednej chociaż nowej roślinki
Dorotko do dalii jeszcze nie dotarłam, ale wolałabym, żeby zasuszyły się, tak jak u Małgosi, bo wtedy jest duża szansa, że przeżyły
Niestety "mrożonki" już takiej szansy nie mają

Ewo czasami, takie "achy" też są miłe i potrzebne, bo wtedy człowiek wie, że ktoś do niego zagląda, a nie pisze...sobie, a muzom






Niestety okazało się, że wszystkie bulwy przemarzły i jeżeli chcę mieć tego roku begonie, to muszę sobie je kupić.
Zajrzałam już nawet do ogrodniczego, ale podobnie jak u Wandzi, u mnie również pustki
Oczywiście nie licząc stojaków z nasionami i galerii...karmników dla ptaków
Myślę, że wszelkie bulwy i cebule dowiozą, jak popuszczą mrozy, bo wiadomo, jaki to wrażliwy towar.
Wtedy, to dopiero zacznie się kuszenie...Kasiu koniecznie musisz coś sobie kupić, bo jak wyobrażasz sobie nowy sezon, bez jednej chociaż nowej roślinki
Dorotko do dalii jeszcze nie dotarłam, ale wolałabym, żeby zasuszyły się, tak jak u Małgosi, bo wtedy jest duża szansa, że przeżyły
Niestety "mrożonki" już takiej szansy nie mają

Ewo czasami, takie "achy" też są miłe i potrzebne, bo wtedy człowiek wie, że ktoś do niego zagląda, a nie pisze...sobie, a muzom






- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Szkoda Iwonko tych begonii.
Ale będą znowu nowe i na pewno ładnie zakwitną.
U nas też zimno i nawet nie byłam jeszcze w ogrodniku.
Czekam na wiosnę.
Ale będą znowu nowe i na pewno ładnie zakwitną.
U nas też zimno i nawet nie byłam jeszcze w ogrodniku.
Czekam na wiosnę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Szkoda Twoich begonii
Ładne odmiany miałaś. Swoich jeszcze nie przeglądałam, część z nich zapewne też nie przeżyła, ale z powodu nadmiernej wilgoci w sezonie. Na pewno dokupię, bo w zasadzie są mało kłopotliwe.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
No begonek to strasznie szkoda, ja swoje na czas zdjęłam z balkonu i zasuszyłam więc 2 rok będą już ze mną
oby wszystko poszło dobrze. Ciekawe jak poradzą sobie maluchy z wysiewu bo trochę zebrałam w zeszłym roku, to posiałam. 


