Różowe róże o foremnym pokroju
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
AniuDS bardzo dziękuję za te typy. A co sądzisz o Sharifa Asma? Na zdjęciach wygląda fantastycznie, ale czy w rzeczywistości jest równie piękna? Zdaje się, że masz tę różę:)
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agatach myślę, że idealnie do twojego opisu pasuje Redoute Austina.
To sport Mary Rose więc powinna mieć ładny pokrój.
Mam ją pierwszy sezon i utworzyła bardzo ładny, gęsty krzak z liśćmi od samego dołu, bez tendencji do rozkładania się. Kwitła bardzo obficie. Kwiaty duże, blado-jasnoróżowe, z upływem czasu przechodzące w jeszcze jaśniejszy róż. Jest to bardzo subtelny, chłodny odcień jasnoróżowego bez cienia kremu, moreli, brzoskwini czy łososiowego.
Zdjęcie na stronie Austina wprowadza w błąd.
Lepsze zdjęcia są na HMF choć i tam jest zdjęcie jakiegoś drapaka, po którym widać, że był źle cięty (a może wlaściciel tak chciał ją wyprowadzić, bo widać, że wyciął kilka pędów u samej podstawy do zera)
U mnie rośnie w miejscu słonecznym (słońce od rana do 17) i dość przewiewnym. Nie chorowała na plamistość mimo mokrego lata. Na szczycie dwóch pędów miała mączniaka ale nie miało to wpływu na kwitnięcie. Na pewno trzeba to zwalczyć.
Dodatkowo ona bardzo ładnie i mocno pachnie.
To sport Mary Rose więc powinna mieć ładny pokrój.
Mam ją pierwszy sezon i utworzyła bardzo ładny, gęsty krzak z liśćmi od samego dołu, bez tendencji do rozkładania się. Kwitła bardzo obficie. Kwiaty duże, blado-jasnoróżowe, z upływem czasu przechodzące w jeszcze jaśniejszy róż. Jest to bardzo subtelny, chłodny odcień jasnoróżowego bez cienia kremu, moreli, brzoskwini czy łososiowego.
Zdjęcie na stronie Austina wprowadza w błąd.
Lepsze zdjęcia są na HMF choć i tam jest zdjęcie jakiegoś drapaka, po którym widać, że był źle cięty (a może wlaściciel tak chciał ją wyprowadzić, bo widać, że wyciął kilka pędów u samej podstawy do zera)
U mnie rośnie w miejscu słonecznym (słońce od rana do 17) i dość przewiewnym. Nie chorowała na plamistość mimo mokrego lata. Na szczycie dwóch pędów miała mączniaka ale nie miało to wpływu na kwitnięcie. Na pewno trzeba to zwalczyć.
Dodatkowo ona bardzo ładnie i mocno pachnie.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Ewo bardzo dziękuję za ten opis! Też zastanawiałam się nad nią, ale zdjęcia u Austiena nie zachęcały! No to sobie teraz ją dokładnie obejrzę. Bardzo dziękuję jeszcze raz! pozdrowienia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agatko, nie ma tej róży, zerknij do Vertigo, ona ją ma.agatach pisze:AniuDS bardzo dziękuję za te tipy. A co sądzisz o Sharifa Asma? Na zdjęciach wygląda fantastycznie, ale czy w rzeczywistości jest równie piękna? Zdaje się, że masz tę różę:)
Tu jej opis
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p2705407
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Już do niej napisałam, dzięki za podpowiedź. A swoją drogą to ciekawi mnie dlaczego nie masz tej róży? Coś Ci się w niej nie spodobało czy to przypadek?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
No, nie mogę mieć wszystkiego
Pewnie, gdybym na nią trafiła wcześniej to bym i miała, ale nie zdarzyło mi się. A teraz już brak miejscówek

Pewnie, gdybym na nią trafiła wcześniej to bym i miała, ale nie zdarzyło mi się. A teraz już brak miejscówek

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agata - nie wszystkie róże angielskie są u nas do kupienia.
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Ok, ale przecież dla was to żadna trudność!
Bardzo wszystkim dziękuję za rady! Jak mi przekwitną tulipany, to w tym miejscu będę sadziła róże - te różowe, krzaczaste, z dużą ilością liści! A jeśli tulipany wymarzły, to już na wiosnę wskoczą tam róże, które najpierw sobie pooglądam wg waszych wskazówek. I jak wszystko będzie gotowe to wstawię zdjęcia. Nie mogę się juz tej wiosny doczekać! Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło.
Bardzo wszystkim dziękuję za rady! Jak mi przekwitną tulipany, to w tym miejscu będę sadziła róże - te różowe, krzaczaste, z dużą ilością liści! A jeśli tulipany wymarzły, to już na wiosnę wskoczą tam róże, które najpierw sobie pooglądam wg waszych wskazówek. I jak wszystko będzie gotowe to wstawię zdjęcia. Nie mogę się juz tej wiosny doczekać! Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agato, pytałaś mnie w wątku austinowskim o Shafirę. Nie wiem, czy to czasem nie jakaś pomyłka, bo ja nie mam tej odmiany i w niczym nie pomogę.
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Faktycznie pomyłka. Przepraszam. Pytanie było do vertigo tylko coś mi się z tym kopiowaniem i wklejaniem nie udało. Jeszcze raz spróbuję. Dzięki za wiadomość.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Sharifę Asmę widziałam też u Grażyny (kogra).
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Dzięki za info. Też podpytam.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agata swego czasu czytałam o tej róży i trafiłam na stronę Paula Bardena miłośnika i hodowcy róż...
posyłam Ci link ...
Sugerując się wpisami P.B.zakupiłam podobna różę St.Swithun...czy mnie zachwyci ..okaże się już za niedługo...
http://translate.google.com/translate?u ... ISO-8859-1
posyłam Ci link ...
Sugerując się wpisami P.B.zakupiłam podobna różę St.Swithun...czy mnie zachwyci ..okaże się już za niedługo...

http://translate.google.com/translate?u ... ISO-8859-1
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Agata,
weź pod uwagę jeszcze i to, że zarówno D.Austin jak i HMF zaznaczają, że Sharifie w pełnym słońcu mogą się przypalać kwiaty.
Dopytaj się i o to u Vertigo.
Rozumiem twoją fascynację tą różą bo jest ona również moim marzeniem (razem ze St.Swithun'em).
weź pod uwagę jeszcze i to, że zarówno D.Austin jak i HMF zaznaczają, że Sharifie w pełnym słońcu mogą się przypalać kwiaty.
Dopytaj się i o to u Vertigo.
Rozumiem twoją fascynację tą różą bo jest ona również moim marzeniem (razem ze St.Swithun'em).
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Różowe róże o foremnym pokroju
Nie okryłam moich i chyba mi zmarzły. Okaże się na wiosnę