Mój fijoł - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewcia a u Ciebie jak? u mnie to chyba najzimniejsza noc byla tej zimy.
Awatar użytkownika
magda2003
200p
200p
Posty: 410
Od: 20 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Terni/Włochy

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

We Włoszech natomiast plus 4 i kupa śniegu. Wszyscy w szoku bo takie śniegi to w centralnej Italii zdarzają się co 30 lat! A czlowiekowi chce się do ogrodu. Chyba tez wysieję rzeżuchę i kiełki do sałatki.
Pozdrawiam Magda

Pierwsze kroki w ogrodzie
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Witaj Ewuniu . Zaznaczam sobie Twój wątek .
U nas teraz -10 , ale prawdopodobnie od poniedziałku będzie coraz cieplej , oby te prognozy się spełniły . Już mi się chce z dziabką ruszyć między rośliny . Ciekawa jestem jakie szkody poczynił ten okrutny mróz :?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Mirka, rano było -26, okropnie mnie drażni, że wciąż panuje podobnie niska temperatura :evil: Śniegu trochę więcej niż było, ale mnie to nie cieszy. Za zimno, żeby spacerować.
Jule, naprawdę zimno to już było (-31), ale teraz regularnie temperatura sięga -25 lub niżej. Mam dość :evil:
Magda, u Was też zima daje nieźle popalić :( Szaleństwo pogodowe.
Danusia :wit Liczę na ocieplenie, bo tak niskie temperatury odbierają mi chęć do życia :wink: Mam mnóstwo do zrobienia, a pogoda mi nie pozwala. O szkodach nie chcę myśleć, na pewno coś wypadnie albo się pochoruje :(

Zdjęcia z końca października-kalina zapragnęła trochę pokwitnąć.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

U mnie też docisnęło.
Znowu - 22 stopnie nocą i nie zapowiada się że odpuści.
Nawet nie wychodzę patrzeć co w ogrodzie.
Dobrze, ze mam coś zamówionego, na pewno się przyda. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Cześć Ewa :wit
Jak Twoje wiosenne zakupy? Stwierdziłam, że Twój sposób na "zaklinanie" wiosny sprawdza się także u mnie..od kilku dni tylko wybieram i wrzucam do koszyka nowe roślinki...a licznik do zapłaty bije ;:14 Teraz dobieram powojniki :tan Pamiętam, że widziałam u Ciebie fajną odmianę o różowych kwiatach - Ville de Lyon i chyba..Hagley Hybrid, ale pewna nie jestem. Jak się spisują te odmiany u Ciebie? Na jakim stanowisku rosną i czy mają szybki przyrost? Zależy mi na czymś szybko-rosnącym żeby osłonić siatkę od zachodu. Pozdrawiam :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Grażyna, próbuję się pocieszać, że to już ostatnie podrygi, ale jakoś mi smutno. Do ogrodu nie zaglądam, bo zimno. Siedzę sobie przy kaloryferze (razem z kotami :D ) i przeczekuję.
Kasia, sposób na przetrwanie zimy jest świetny, ale nieco kosztowny :;230 Hagley Hybrid kupiłam 4 lata temu w postaci cienkiego pędu (jeden był, ale tanio :wink: ). Rozrósł się porządnie, przez dwa miesiące to po prostu burza kwiatów, w sierpniu też jeszcze kwitnie. Natomiast Ville de Lyon to zeszłoroczny zakup, znów mała sadzonka. W ciągu jednego sezonu wypuścił długie pędy i dosyć obficie zakwitł, biorąc pod uwagę fakt, że rośnie w półcieniu. Hagley Hybrid ma dużo słońca, ale sąsiaduje z innym powojnikiem, więc trochę im ciasno.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6844
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewko to Ty sobie niedżwiedzią gawrę w domu zbudowałaś :;230
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewcia -ja podobnie-z kotem wygrzewamy się a na zakupy wysylam M.Nie mogę się zmobilizować aby wyjść na to mrozisko.
Roślinki nam przetrwają ,przecież nie pierwszy raz są takie niespodzianki pogodowe a roślin wypada w sumie nie za dużo.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ewamaj66 pisze:Hortensjami ogrodowymi postanowiłam się nie przejmować-nigdy nie kwitły mimo okrywania. Drzewiasta z kolei nigdy nie przemarzła. Prosty wybór :D Mam nadzieję, że bukietowa (pierwszy rok) mnie nie zawiedzie. Ciągle zimno :(
Ewo odpowiadam u Ciebie bo swój wątek powoli usypiam - zostało mi tylko troszkę do osiemdziesiątki (stron oczywiście) i nie chce zakładać nowego wątku przed wiosną i jeszcze od różanego tematy chciałem na chwile oderwać :D
bukietówki oczywiście tak i to jeszcze kilka do kolekcji ale jakaś jedna ładna ogrodowa ;:224
z tych nowych kwitnących na jednorocznych pędach ;:132
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewuś myślałam że zobaczę wszystkie Twoje zamówione różyczki a tu nawet nie wspomniałaś, oj nie ładnie. :uszy
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewa, bo i najchętniej zapadłabym w sen zimowy, żeby obudzić się wiosną :D
An-ka, podobne z nas zmarźlaki :D Co roku mam nadzieję, że niczego w ogrodzie nie stracę.
Zbyszek, trudno mnie oderwać, aczkolwiek nie jest to niemożliwe :;230 Na razie tylko czytałam o hortensjach kwitnących na jednorocznych pędach. Wierz mi, nie wahałabym się kupić, gdybym spotkała taką na swojej drodze.
Majka, nadrobię zaniedbanie :D Zamówiłam Baroness Rothschild, Honorine de Brabant, Nevada, Martin Frobisher, Ardoisee de Lyon, Fimbriata, Kathleen Harrop, Quatre Saissons Blanc Mousseux, Vivid, Reveil, Mistress Bosanquet, Salet, White Jacques Cartier. Istne szaleństwo :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewuniu może i szaleństwo ale jakie przyjemne i cudne. :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Majka, cudne szaleństwo, ale w końcu M wyrzuci mnie do tego ogrodu różanego, który powstaje :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

No chyba nie będzie bez serca. :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”