Ściółkowanie korą

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Miałam na myśli jakiegoś grzyba ewentualnie czy cuś. :)

No to już coś wiem. Dziękuję. :)

Od jutra szpadel w łapkę i jazda. :) Mam sporo do przekopania... A nie mam kompostownika, bo mój poprzednik usunął ten, który tam zastał.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

W życiu nie miałem kompostownika - na pryzmę i tyle :lol: a przysypywać koszoną trawą by śmieci w oczy nie kłuły :wink:
Ale z ojcem sporządziliśmy kiedyś taki elegancki z desek - kompost nie był z tego lepszy, tylko schludnie wyglądało... kilka lat, potem deski się też przekompostowały :;230

Prosty sposób: wbić cztery solidne kołki, owinąć wokół grubą matę ogrodową (nawet folię, byle się nie darła), gwoździami chwycić - i już; barachło się nie rozsypie po okolicy i wygląda w miarę porządnie. Jeśli ziemia przepuszczalna to na dół położyć folię - kompost ma być wilgotny (ja mam glinę). Na górę można sypnąć korę dla schludnego przykrycia i by nie wysychało. Dodanie obornika do pryzmy bardzo przyspiesza rozkład, szczególnie wskazane jeśli kompostuje się tylko roślinne resztki, azot potrzebny. (lepsze niz te modne teraz po sklepach 'zaczyny' do kompostu)
:wit
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Z przerażeniem czytam to wszystko. My z mężem 2 lata temu trochę poprzycinaliśmy drzewa i wszystkie gałęzie nienadające się do kominka zezrąbkowaliśmy i rozsypaliśmy (od razu, żeby nie szpeciło ogrodu) pod iglakami i krzakami (głównie rododendrony i hotensje). Było tego na kilka centymetrów. Wielki, jak widzę błąd. Trudno, co się stało, to się nie odstanie. Następnym razem będę wiedziala.Z późno weszłam na forum.

kropka75, a ja kiedyś zrobiłam grzadkę na dziurze, w którą wsypywałam taczkami jabłka i gruszki (urodzaj był szalony, już nawet u mnie w pracy ich nie przejadali), lekko przysypanej wykopną ze środka gliną. Następnego roku nic nie chciało na tym rosnąć. Trochę fasola szparagowa i pietruszka boczkiem, ale zero kopru czy bazylii. I jeszcze chyba mi te jabłonie pokiełkowały. I oczywiscie taki małe płożące zielsko, piękne jak niteczkowy dywan z białymi kwiatkami. Musiałam to jesienią przekopać, powapnować. Niektóre gruszki, to były jeszcze całe, chociaż na tę grządkę nosiłam wszystkie znalezione w ogrodzie dżdżownice. W tym roku było nieźle. Bazylia całkiem, całkiem, koper, buraczki. Ale za to nie jest to już takie zbite i gliniaste jak było.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Byłoby dobrze bez przysypania gliną. Po prostu zagniło bez dostępu powietrza. A w tym potem zagniją i korzenie roślin... Jeśli już to przekopywać mieszając z ziemią, na większej powierzchni, nie tak samo na kupie.
Co do zrębków z drewna to u mnie drzewka, agresty i maliny podsypuję tak już od 2 lat, dobrze im zrobiło :D warstwa ma ze 20 cm ... Iglaki również dostają. Rododendrony też lubią próchnicznie. Rzecz w tym by nie doszło do gnicia bez dostępu powietrza. Zrębki są luźne, jest dostęp tlenu, przesychają. Gorzej jeśli ktoś np. trawę po skoszeniu, mokrą jeszcze, rzuci na kupkę.
Ale koniec końców wszystko się rozłoży, kwestia tylko kiedy.
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

jakby to powiedzieć :D po pierwsze wykiełkują pewnie prawie wszystkie, po drugie duuużo zwierzątek tych mikro i makro skorzysta z darmowej stołówki
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

:lol: czytaj - wszystkie nornice z całej okolicy będą się stołować u Ciebie :D
Jak przypadkiem masz dużo - zanieś do Zoo (albo świnkom) albo daj na kompost.
:wit
lukakul

Kora a nornice i inne szkodniki?

Post »

Witam
Miałem zamiar po posadzeniu tuji obsypać je warstwą kory, ale usłyszałem ostatnio od znajomego, że pod korą gromadzą się nornice i strasznie podkopują drzewka:/. Jak z tym obsypywaniem drzewek korą- obsypywać czy nie?
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

Witaj Lukakul oczywiście że obsypuj, ale jeśli boisz się, że ci się nornice tam zalęgną to możesz kupić odstraszacz dla nornic
Pozdrawiam
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

U mnie w tujach pod korą nornic nie ma. Może nie lubią iglaków?
serafina
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 6 mar 2012, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

Wszystko zależy na jakich terenach jest Twój ogród, ja mam wysypane korą wszystkie iglaki a nornice i krety zrobiły pod nimi taką masę tuneli, że jak stanę to w nie wpadam ;:145
serafina
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 6 mar 2012, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

Nie, drzewka i krzewy mają się dobrze, lecz muszę ciągle udeptywać miejsca wokół krzewów bo inaczej to kto wie :?:
oczar72
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 19 mar 2012, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

przemo1669 pisze:możesz kupić odstraszacz dla nornic
Czy istnieje coś skutecznego? ;:oj
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

oczar72 pisze:
przemo1669 pisze:możesz kupić odstraszacz dla nornic
Czy istnieje coś skutecznego? ;:oj

Zainwestować w kota 8-)
Awatar użytkownika
Waldek26
50p
50p
Posty: 76
Od: 4 kwie 2011, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

Nornice nie obgryzają korzeni tuj, ale podkopywać to faktycznie strasznie szkodzą w tym elemencie. Co do odstraszania, to robilem to przez ostatnie lato, rząd kilkudziesięciu tuj, ileś tam nornic i tylko jeden sposób - Karbid. Wsypujemy do otworów, zalewamy wodą i lekko przysypujemy ziemią. Nie wdychać. Nornic muszą zmienic miejsce zamieszkania. :uszy
Kostek516
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 19 mar 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Obsypywanie tuji korą, a nornice?

Post »

Śierść psa napchana do wlotu korytarza skutecznie zniechęca nornice
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”