Proszę o pomoc w doborze murków i kostek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
A tam brudne.. będzie miało szlachetną patynę;) Ale zielonego widuję sporo, zresztą sa tez inne kolory i materiały, np nie wiem, pieńki dębowe albo coś tak. Coś sobie dobierzesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
BRZOSKWINKO mnie właściwie wszystkie się podobają więc chyba musisz się zdać przy wyborze na własny gust i opis danej odmiany kaprifolium 

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
loeb pisze:A tam brudne.. będzie miało szlachetną patynę;)

dzięki chudziak. Muszę pogrzebać. Tylko niech mi warzywne emocje opadną.

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Ja zastanowiłbym się jeszcze raz czy na pewno winobluszcz. Za jakiś czas może się znudzić a wtedy elewacja na tej ścianie będzie nadawała się do wymiany.
Do ściany można przymocować siatkę panelową (z odpowiednim (10-15cm) odstępem od ściany) i na nią puścić rośliny (np. ognik szkarłatny który późną jesienią i zimą przyciągnie ptaki do ogrodu, clematis, różę ).
A co do kostki i murka wybrałbym może kostkę betonową płukaną. Chociaż najlepiej poszukać jakiegoś sklepu w swojej okolicy i sprawdzić co tam mają i co mogą mieć.
Do ściany można przymocować siatkę panelową (z odpowiednim (10-15cm) odstępem od ściany) i na nią puścić rośliny (np. ognik szkarłatny który późną jesienią i zimą przyciągnie ptaki do ogrodu, clematis, różę ).
A co do kostki i murka wybrałbym może kostkę betonową płukaną. Chociaż najlepiej poszukać jakiegoś sklepu w swojej okolicy i sprawdzić co tam mają i co mogą mieć.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Czy widziałeś kiedyś elewacje z sylikatu? Tego zniszczyć się nie da. To nie tynk czy porowata cegła.Rayy pisze:Ja zastanowiłbym się jeszcze raz czy na pewno winobluszcz. Za jakiś czas może się znudzić a wtedy elewacja na tej ścianie będzie nadawała się do wymiany.

Na bluszcz jestem zdecydowana.

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Widziałem. Widziałem też taką elewację po zerwaniu z niej bluszczu. Chcieli to myć myjką ciśnieniową ale nie mogli tego zrobić ze względu na to, że razem z bluszczem zostały zerwane fugi (na ścianach były płytki silikatowe o grubości ok. 2cm a pod nimi styropian).Czy widziałeś kiedyś elewacje z sylikatu? Tego zniszczyć się nie da. To nie tynk czy porowata cegła.![]()
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
No to jest różnica. U mnie jest ściana trójwarstwowa, a nie naklejane płytki. Moja sylikatowa ściana ma grubość 10cm. Typowej fugi nie ma, jest beton jako spoina. Myślę, że spokojnie... nie zostanie zwojowany przez bluszcz. Nie przypuszczam bym chciała się kiedyś bluszczu pozbyć. Jest piękny!Rayy pisze:razem z bluszczem zostały zerwane fugi (na ścianach były płytki silikatowe o grubości ok. 2cm a pod nimi styropian).

Ale dzięki za ostrzeżenie. Na wszelki wypadek przegadam to z mężem.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Witaj
Przepięknie wyglądają domy otulone pnączami.
Mnie podoba się winobluszcz trójklapowy. Jego liście nie opadają po pierwszym przymrozku jak to ma miejsce u winobluszczu pięciolistkowego.
Jest nowa odmiana o żółtych liściach
to Parthenocissus tricuspidata Fenway Park
Ja w swoim ogrodzie wykonałam murki oporowe z drewna ( podkłady kolejowe).
I z potłuczonych płyt chodnikowych.
Płyty chodnikowe układałam tak by widać było poszarpany brzeg.
Drewno i surowy beton to materiały które pasują do większości elewacji.
Poniżej jest link ze zdjęciami mojego ogrodu.
Zapraszam do obejrzenia.
Pozdrawiam , Elżbieta
Przepięknie wyglądają domy otulone pnączami.
Mnie podoba się winobluszcz trójklapowy. Jego liście nie opadają po pierwszym przymrozku jak to ma miejsce u winobluszczu pięciolistkowego.
Jest nowa odmiana o żółtych liściach
to Parthenocissus tricuspidata Fenway Park
Ja w swoim ogrodzie wykonałam murki oporowe z drewna ( podkłady kolejowe).
I z potłuczonych płyt chodnikowych.
Płyty chodnikowe układałam tak by widać było poszarpany brzeg.
Drewno i surowy beton to materiały które pasują do większości elewacji.
Poniżej jest link ze zdjęciami mojego ogrodu.
Zapraszam do obejrzenia.
Pozdrawiam , Elżbieta
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Asiu, nad winobluszczem radzę się bardzo dobrze zastanowić. Koleżanka ma taki na swojej elewacji, po 10-ciu latach wygląda fatalnie, w ubiegłym roku część zmarzła i są "łyse" badyle na ścianie. Teraz tego nie mogą zarwać, bo wrosło w elewację. W dodatku utrzymuje się większa wilgoć, wchodzą do domu pająki i inne robale. Zrobisz, jak zechcesz, ale nowy dom po kilku latach jest przez taki bluszcz zniszczony. Pień i korzenie starego winobluszczu dorastają do bardzo dużych rozmiarów, niszczą fundamenty - widziałam na własne oczy, taki budynek.
Pozdrawiam Sylwia.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Dzięki Etna za ostrzeżenia. mam pytanie: gdzie koleżanka mieszka- rejon Polski, jaką miała elewację.Etna pisze:Asiu, nad winobluszczem radzę się bardzo dobrze zastanowić. Koleżanka ma taki na swojej elewacji, po 10-ciu latach wygląda fatalnie, w ubiegłym roku część zmarzła i są "łyse" badyle na ścianie. Teraz tego nie mogą zarwać, bo wrosło w elewację.
Zastanawiające jest jednak to, że stare zamki, dworki, pałacyki są porośnięte bluszczami i nic się nie dzieje choć set lat mają.
Z tym akurat absolutnie sie nie zgodzę. co do wilgoci były robione badania i jest to bez podstaw. Pająki i robale... jaki ma to związek? Pająki to u nas po łysej ścianie zasuwaja gdy maja chęć. A i tak w oknach mam moskitiery.Etna pisze:W dodatku utrzymuje się większa wilgoć, wchodzą do domu pająki i inne robale.
To może być problem... ale jeśli posadzę go 1,5 metra od ściany, pociągnę górą na zbiornikiem z deszczówką i dopiero na ścianę... to powinno sprawę fundamentów załatwić?Etna pisze:Pień i korzenie starego winobluszczu dorastają do bardzo dużych rozmiarów, niszczą fundamenty - widziałam na własne oczy, taki budynek.
Dzięki za wszelkie uwagi - daje do myślenia i pomaga podjąć decyzję "na zimno".
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Aniu, koleżanka mieszka w Zaborówku - pod Warszawą. Elewacja tynk na styropianie - wiem, że inna niż Twoja, ale widząc zniszczenia, to ja nawet na takiej jak jest u Ciebie bym nie ryzykowała, dlatego o tym napisałam. Specjalistą nie jestem. Miałam winobluszcz na budynku, który jest w granicy mojej działki (chciałam go osłonić bo paskudnie wyglądał), po ośmiu latach wszedł na samą górę do sąsiada, zniszczył papę, budynek zaczął u Niego przeciekać. Wycięłam go do dołu, ale zostały korzenie, których nie mogę wyciągnąć. Po tych doświadczeniach, wiem, że przy swoim domu bym go nie posadziła. Tak tylko piszę, żeby doradzić, ale zrobisz jak uważasz, to Twój dom.
Pozdrawiam Sylwia.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
No to mam temat do przemyśleń... 

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
Witam,
dodam i ja swoje 3 grosze. Z pnączy mogę polecić wisterię (glicynię). U rodziców rośnie wielka, bezproblemowa, pięknie kwitnie co wiosnę. W googlach jest masa zdjęć - łatwo się zakochać.
Ja u nas na wiosnę też posadzę, nie odpuszczę
Pozdrawiam i życzę miłego urządzania
Aliah.
dodam i ja swoje 3 grosze. Z pnączy mogę polecić wisterię (glicynię). U rodziców rośnie wielka, bezproblemowa, pięknie kwitnie co wiosnę. W googlach jest masa zdjęć - łatwo się zakochać.
Ja u nas na wiosnę też posadzę, nie odpuszczę

Pozdrawiam i życzę miłego urządzania

Aliah.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
To prawda jest piękna ale z tą bezproblemowością to się nie zgodzę ,Wisteria to roślina wymagająca stanowiska ciepłego ,słonecznego, osłoniętego od wiatru, najlepiej na południowej wystawie ściany budynku. W mroźne zimy wymarza -tak było u mnie może w zwartej budowie domków jednorodzinnych łatwiej glicynię "utrzymać " przy życiu . Ponadto jest to roślina trująca.aliah pisze:Z pnączy mogę polecić wisterię (glicynię). U rodziców rośnie wielka, bezproblemowa, pięknie kwitnie co wiosnę
Re: proszę o pomoc w doborze murków i kostek
No cóż - nasza rośnie na północnej ścianie niskiego, nieogrzewanego budyneczku, sięga na dach. Nie wymarzła nigdy, mimo, że to wschód kraju. Przyznaję, że ma zacisznie, ale klimat jej nie rozpieszcza 
A trująca... Multum jest roślin trujących, często nawet nie wiemy, że takie są, a mimo to rosną
i jesteśmy zachwyceni.
Nawet całe ziemniaki poza bulwami są trujące, a cieszymy się z własnych na działce
Pozdrawiam!

A trująca... Multum jest roślin trujących, często nawet nie wiemy, że takie są, a mimo to rosną
i jesteśmy zachwyceni.
Nawet całe ziemniaki poza bulwami są trujące, a cieszymy się z własnych na działce

Pozdrawiam!