Petunia z nasion Cz.1
- 
				oewelia
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 32
- Od: 6 maja 2011, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
Mi z zeszłorocznego Mix-u wyszło 90% fioletowych, dwie takie jaśniutkie fioletowe były, prawie białe (śliczne) a reszta to fiolety delikatnie różniące się odcieniami. Jedna była bardzo intensywnie pachnąca
W tym roku wysiałam też ten mix - nasion było rzeczywiście milion, dokupiłam burgundowe i mix pełnych (ciekawe czy też fioletowe wyjdą wszystkie), tam było po 12 nasionek, z czego połowę pogubiłam :x
A i siałam w zeszłym roku petunię fiołkowatą, miała malutkie fioletowe kwiatki ale pięknie zwisała, w tym roku więcej ich posadzę
Siałam 28 stycznia, powschodziło dużo ale trzeba je nastawiać do słońca bo się wyciągają
			
			
									
						
										
						W tym roku wysiałam też ten mix - nasion było rzeczywiście milion, dokupiłam burgundowe i mix pełnych (ciekawe czy też fioletowe wyjdą wszystkie), tam było po 12 nasionek, z czego połowę pogubiłam :x
A i siałam w zeszłym roku petunię fiołkowatą, miała malutkie fioletowe kwiatki ale pięknie zwisała, w tym roku więcej ich posadzę
Siałam 28 stycznia, powschodziło dużo ale trzeba je nastawiać do słońca bo się wyciągają
- 
				-piegowata-
- 100p 
- Posty: 106
- Od: 5 paź 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Petunia z nasion
a można mieszać petunie? te przepiękne pełne ze zwisającymi?
ma ktoś taką kompozycję zeszłoroczną na fotce?
			
			
									
						
							ma ktoś taką kompozycję zeszłoroczną na fotce?
torebka kobiety nie jest po to, aby coś w niej znaleźć, tylko po to aby wszystko w niej mieć 
działka z widokiem na... samoloty:)
gry planszowe-sposób ma kreatywne spędzenie czasu ze znajomymi
			
						
działka z widokiem na... samoloty:)
gry planszowe-sposób ma kreatywne spędzenie czasu ze znajomymi
- 
				Penelopa
- 200p 
- Posty: 222
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Petunia z nasion
-piegowata- ja do tej pory robiłam kompozycje mieszane wybierając coś z takich roślin: pelargonia, bakopa, kocanka, lobelia, fuksja, uczep, petunia, niecierpek, aksamitka.  
w długą donicę wiszącą na brzegi i na środek dawałam coś zwisającego, a pomiędzy coś w formie stojącej. 5 roślin na donicę, ale tak, żeby nie przesadzić z rodzajami i żeby nie było za pstrokato . Wtedy kompozycja "przybierała na objętości", bakopa wyciągała się na ponad metr w dół, pelargonia stojąca szła w górę i całość wyglądała naprawdę fajnie.
  . Wtedy kompozycja "przybierała na objętości", bakopa wyciągała się na ponad metr w dół, pelargonia stojąca szła w górę i całość wyglądała naprawdę fajnie. 
w donicę dużą stojącą dawałam na środek formę stojącą, a dookoła zwisające.
itd.
Mieszkając w bloku kupowałam sadzonki na targach, ale teraz potrzebuję ich na tyle dużo, że zdecydowałam się wysiać. Na targach najwyżej dokupię sobie coś , co mi w oko na bieżąco wpadnie 
 
w tym roku mam wysianą petunię i uczep. I zamierzam połączyć petunię stojącą ze zwisającą 
 
Mam jeszcze begonie, aksamitki i starca i z tego wszystkiego będę tworzyć kompozycje.
Ze starymi zdjeciami u mnie ciężko - nie wiem, czy w ogóle robiłam kompozycje, skupiałam się na lilowcach dopiero teraz zamierzam biegać z aparatem.
 dopiero teraz zamierzam biegać z aparatem.
			
			
									
						
										
						w długą donicę wiszącą na brzegi i na środek dawałam coś zwisającego, a pomiędzy coś w formie stojącej. 5 roślin na donicę, ale tak, żeby nie przesadzić z rodzajami i żeby nie było za pstrokato
 . Wtedy kompozycja "przybierała na objętości", bakopa wyciągała się na ponad metr w dół, pelargonia stojąca szła w górę i całość wyglądała naprawdę fajnie.
  . Wtedy kompozycja "przybierała na objętości", bakopa wyciągała się na ponad metr w dół, pelargonia stojąca szła w górę i całość wyglądała naprawdę fajnie. w donicę dużą stojącą dawałam na środek formę stojącą, a dookoła zwisające.
itd.
Mieszkając w bloku kupowałam sadzonki na targach, ale teraz potrzebuję ich na tyle dużo, że zdecydowałam się wysiać. Na targach najwyżej dokupię sobie coś , co mi w oko na bieżąco wpadnie
 
 w tym roku mam wysianą petunię i uczep. I zamierzam połączyć petunię stojącą ze zwisającą
 
 Mam jeszcze begonie, aksamitki i starca i z tego wszystkiego będę tworzyć kompozycje.
Ze starymi zdjeciami u mnie ciężko - nie wiem, czy w ogóle robiłam kompozycje, skupiałam się na lilowcach
 dopiero teraz zamierzam biegać z aparatem.
 dopiero teraz zamierzam biegać z aparatem.- 
				Marzenka79
- 1000p 
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Petunia z nasion
Własnie ja miałam ten mix z firmy Rekwiat-mają dobre nasionka,kiedyś już siałam mix petunii,na działce sadzonki dałam sąsiadce i ona ma je do dziś bo tak jej się wysiewają
			
			
									
						
										
						- 
				andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Petunia z nasion
Marzenko to super nasionka .Moje jak na razie nie schodzą 
			
			
									
						
										
						
Re: Petunia z nasion
Siałam 4 lutego, czekam niecierpliwie   , na razie nic nie widać
 , na razie nic nie widać   .
.
			
			
									
						
										
						 , na razie nic nie widać
 , na razie nic nie widać   .
.Re: Petunia z nasion
Ja też siałam 4 lutego i też na razie nic nie widać:( Ale się trochę martwię, bo po fakcie doczytałam u Was, że nie należy nasion przykrywać ziemią, a moje są przysypane i nie wiem, co będzie:( Na opakowaniu nie było nic o tym wspomniane:( Martwi mnie to:(
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Marzena
			
						- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Petunia z nasion
Spokojnie, mi w zeszłym roku wzeszła po 2 tygodniach  Przysypywać się teoretycznie nie powinno, ale kiedyś wyszła mi petunia, która sama rozsiała się z kwiatów i przezimowała w skrzynce z gruntownie przekopaną ziemią, więc na pewno nasionka na wierzchu nie leżały - zatem cierpliwości
 Przysypywać się teoretycznie nie powinno, ale kiedyś wyszła mi petunia, która sama rozsiała się z kwiatów i przezimowała w skrzynce z gruntownie przekopaną ziemią, więc na pewno nasionka na wierzchu nie leżały - zatem cierpliwości 
			
			
									
						
										
						 Przysypywać się teoretycznie nie powinno, ale kiedyś wyszła mi petunia, która sama rozsiała się z kwiatów i przezimowała w skrzynce z gruntownie przekopaną ziemią, więc na pewno nasionka na wierzchu nie leżały - zatem cierpliwości
 Przysypywać się teoretycznie nie powinno, ale kiedyś wyszła mi petunia, która sama rozsiała się z kwiatów i przezimowała w skrzynce z gruntownie przekopaną ziemią, więc na pewno nasionka na wierzchu nie leżały - zatem cierpliwości 
Re: Petunia z nasion
Uff, dziękuję, taką mam nadzieję, że coś wzejdzie i przetrwa:)
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Marzena
			
						- 
				Marzenka79
- 1000p 
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Petunia z nasion
Jutro już będę pikowała swoje petunie siane 22 stycznia.Mam jeszcze stare nasionka-też spróbuję je wysiać bo mają piękne wrzosowo-fioletowe kwiaty
			
			
									
						
										
						- 
				KasiaK24
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Petunia z nasion
Marzenko a możesz dodac jakos fotke jak duze masz juz petunie ze pikujesz, bo ja jeszcze nie pikowałam i nie wiem czy to juz czas.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Kasia
			
						- 
				KasiaK24
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Petunia z nasion
Cześć dziewczyny jak tam Wasze petunie, bo moje jedne sa, niektóre marnieją. Niektóre mają po  3 listki i nie wiem czy to juz czas na pikowanie, dodam ze moze maja po 2 cm wysokosci, chyba jeszcze za małe na pikowanie  Podpowiedzcie mi co mam robic?
  Podpowiedzcie mi co mam robic? 
			
			
									
						
							 Podpowiedzcie mi co mam robic?
  Podpowiedzcie mi co mam robic? 
Pozdrawiam Kasia
			
						- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Petunia z nasion
Kasiu, jak wysialaś dużo, to będzie część marnieć, bo się wzajemnie zaduszają, ale w zamian odbywa się selekcja naturalna i przeżywają najsilniejsze osobniki  Posługując się ponownie swoim przykladem nasionek samoistnie wysiewających się w skrzynkach: ja je pikowalam bardzo późno, bo najpierw nie wiedziałam, co to wyrosło, więc miały już po 2-3 pary dość dużych liści i jakieś 5 i więcej cm wzrostu. Wcześniej przepikowałam z grubsza, czyli większe kępy dzielilam na mniejsze i całymi kępami rozsadzałam.
  Posługując się ponownie swoim przykladem nasionek samoistnie wysiewających się w skrzynkach: ja je pikowalam bardzo późno, bo najpierw nie wiedziałam, co to wyrosło, więc miały już po 2-3 pary dość dużych liści i jakieś 5 i więcej cm wzrostu. Wcześniej przepikowałam z grubsza, czyli większe kępy dzielilam na mniejsze i całymi kępami rozsadzałam.
			
			
									
						
										
						 Posługując się ponownie swoim przykladem nasionek samoistnie wysiewających się w skrzynkach: ja je pikowalam bardzo późno, bo najpierw nie wiedziałam, co to wyrosło, więc miały już po 2-3 pary dość dużych liści i jakieś 5 i więcej cm wzrostu. Wcześniej przepikowałam z grubsza, czyli większe kępy dzielilam na mniejsze i całymi kępami rozsadzałam.
  Posługując się ponownie swoim przykladem nasionek samoistnie wysiewających się w skrzynkach: ja je pikowalam bardzo późno, bo najpierw nie wiedziałam, co to wyrosło, więc miały już po 2-3 pary dość dużych liści i jakieś 5 i więcej cm wzrostu. Wcześniej przepikowałam z grubsza, czyli większe kępy dzielilam na mniejsze i całymi kępami rozsadzałam.- 
				KasiaK24
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Petunia z nasion
Survivor26 dziękuję za podpowiedź, pewnie zrobie jak mówisz, popikuje je kępkami, mam nadzieję ze cos uda mi sie wychodowac bo tyle kasy przeznaczyłam na nasionka. 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam Kasia
			
						


 
 
		
