Ogród róży

[Edyta1]

czy ktoś ma może KWASOMIERZ GLEBOWY

Ja zakupiłam takie cosik dwa lata temu za kilkanaście złotych. Ale wynik zawsze wychodzi idealny a ziemia raczej różna. Nie bardzo temu urządze niu wierzę

Ja mam niestety podobne odczucia jak Aleksandra . Oczywiście kwasowość trzeba sprawdzać, ale ja mam kłopot z precyzyjnym odczytaniem wyników. Żeby sprawdzić czy w ogóle kwasomierz działa, sprawdziłam pH kwaśnego torfu prosto z worka. Wynik się różnił od tego z mojego ogródka, ale to są bardzo szacunkowe dane .

[Maraga]

Witaj !
Widziałam,że byłaś na warzywnym.Zamówiłaś sobie to co chciałaś?
O kwasomierzach było w tamtym roku sporo napisane na warzywach.
Pozdrawiam serdecznie.
PS.Podałabym Ci stronę ale jeszcze nie umiem tego robić.
A tak przy okazji taż byłam tego dnia co Ty w CO w Gliwicach w Z-dzie Radiologii.

[HalinaK]

czy ktoś ma może KWASOMIERZ GLEBOWY

Ja zakupiłam takie cosik dwa lata temu za kilkanaście złotych. Ale wynik zawsze wychodzi idealny a ziemia raczej różna. Nie bardzo temu urządze niu wierzę

Ja mam niestety podobne odczucia jak Aleksandra . Oczywiście kwasowość trzeba sprawdzać, ale ja mam kłopot z precyzyjnym odczytaniem wyników. Żeby sprawdzić czy w ogóle kwasomierz działa, sprawdziłam pH kwaśnego torfu prosto z worka. Wynik się różnił od tego z mojego ogródka, ale to są bardzo szacunkowe dane .

Ja, też mam podobne zdanie na temat kwasomierza glebowego.
Chyba z pięć lat temu kupiliśmy kwasomierz. Z początku mąż gonił z nim po ogrodzie, ale jakoś szybko się do niego zniechęcił. Teraz nawet nie wiem, gdzie jest.
Tam gdzie sadzę kwaśnolubne roślinki, (mam wyznaczoną rabatkę tylko na kwaśnolubne), kupuję odpowiednią ziemię, a potem zakwaszam ziemię.
W związku z tym, że nie potrafię pracować w ogrodzie w rękawiczkach ochronnych moje ręce po plewieniu wyglądają tragicznie. Rabarbar pomaga mi szybko i skutecznie pozbyć się tych zabarwień na rękach. Sok z rabarbaru działa genialnie na moje ręce, a przy okazji zakwaszam roslinki kwaśnolubne.
Roślinki wapnolubne dokarmiam pokruszonymi skorupkami z jajek i to im zupełnie wystarcza.

[roza333]

To ja chyba przeznaczę te pieniądze na jakieś roślinki.
Nasionka zamówiłam jak coś z nic dostanę będę się cieszyła,chętnych sporo ale nasionek też dużo w tym sezonie będę zbierała nasionka a potem też wyślę na aukcję.
A teraz spacerek po ogrodach.

[megi1402]

Na rabatach z roślinami ozdobnymi sprawa jest dosyć prosta, tak jak napisała Halinka, odpowiednia ziemia, zakwaszanie lub wapnowanie i nawozy. O ile pamiętam, masz Justynko również warzywnik. I tutaj dobrze jest wiedzieć, jakie jest pH i czego glebie brakuje, żeby wiedzieć jak ją uzdatnić i jednocześnie nie przenawozić. U naszego ogrodnika była promocja nawozów naturalnych i przy tej okazji robiono analizę gleby, trzeba było tylko przywieźć ze sobą próbkę ziemi w słoiku. Zbadano nam pH i ustalono początkową dawkę nawozu. Może twój ogrodnik również mógłby to zrobić?

[roza333]

Ja nawozu na rządkach jeszcze nie stosowałam ,daję kompost ,podlewam gnojówką z pokrzyw i nawet jestem z plonów zadowolona tylko gdzieś wyczytałam że ten przyrząd taki pomocny w ogrodzie i zastanawiałam się nad kupnem.U ogrodnika muszę zapytać czy robi takie badanie chyba będzie bardziej wiarygodne.

[rico62]

Moj kol z działki ma taki przyząd i sprawdzał u mnie wiekszosc gleby pod roslinami i działa!!! ale on nie kosztuje 14zł!!! po kazdym badaniu sie go wyciera i dezynfekuje i znów wyciera, kupiony w niemczech, jest licznik z cyferkami pH i wskazówka ,po wsadzeniu do gleby wskazówka sie wychyla i pokazuje ile jest pH, na czerwono pokazuje ziemie kwasną
Na wiosne jak będę sadził nowe rosliny to porzycze go od niego i zrobie zdjecia

dodaje link pisze tam jakie rosliny maja miec pH
http://www.prolab.pl/index.php?id=122

[roza333]

Ryszardzie ten to na pewno będzie się sprawdzał na bank ja widziałam inny taki zwykły takiego nie widziałam jeszcze ,a teraz jestem uziemiona.

[rico62]

zrób tak jak Ci radza kol wyzej, ja bez tego przyzadu robiłem kilka lat ,moze troche mi wolniej rosło i kilka roslin mi padło ale nie wiem z jakiej przyczyny,nie mamy na wszystko wpływ, miałem piekna gardenie 2 lata a potem padła!! a wszystko robiłem jak trzeba i nawet kupowałem dla niej wode destylowaną !!!

[dorbie]

Witaj Justynko. Piękny torcik. Życzę wszystkiego najlepszego dla solenizantów!

[gloriadei]

Justynko
dołączam się do życzeń dla 18-stki! Wszystkiego najlepszego w dorosłym życiu!
Moja córa rok temu skończyła 18. Nowy etap w życiu ;)
DLa ciebie dużo zdrówka!

[gosia79z]

Witaj Justyno!Wpadłam z re-wizytą
Ja mam dziwny sposób na sprawdzanie czy gleba jest kwaśna, czy też nie.Jeśli w trawie pojawia się mech-znaczy się kwaśna, jeśli nie, to nie
Być może to prawda, nie wiem, ale rzeczywiście rododendron, hortensja, oraz inne kwasolubne rosną jak szalone w miejscu, gdzie na trawniku pojawia się mech.
Tak mi kiedyś stary ogrodnik podpowiedział.Dziś mamy inne możliwości, można zmierzyć, zważyć, oszacować czego brak.Zawieźć glebę do analizy.Widziałam o tym w jednym z odcinków "Rok w ogrodzie"

http://www.tvp.pl/styl-zycia/dom-i-ogro ... 12/6246512

To strona tvp, tam są wszystkie odcinki.

[goferek]

Wpadłam z rewizytą i lecę się przejść po Twoim ogrodzie. POzdrawiam

[roza333]

Witam odwiedzających mój wątek


gosia79z widziałam ten odcinek roku w ogrodzie jak i pozostałe bo zawsze na nie patrzę i na Maję w ogrodzie też super programy.Ja tak sobie chciałam posprawdzać tą glebę w warzywniaku wadziłam przyrząd ze wskazówkom ale to chyba raczej nie podziała trzeba się zaopatrzyć w ten co pokazał Ryszard on będzie ok.Fakt moje rododendron, hortensja, oraz inne kwasolubne rosną szybko w miejscu, gdzie na pojawia się mech.

A teraz dobra nowina kotek się oswoił mam teraz 3 koty jutro dodam fotki bo coś nie bardzo chce do nich pozować.

[rico62]

Witam Justynke fajnie że familia kotków sie powiekszyła ,ciekawe te programy ogrodnicze w TVP1, zawsze cos sie dowiemy ,Miłego Wieczoru i Powodzenia