Ogród w kuchni
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Dzięki Empuzo
Za nasionami achochy się nie oglądaj, bo mam przygotowaną partię na akcję wymiany nasion warzywnych, która pewnie jak co roku ruszy z końcem zimy. Wystarczy śledzić, wpisać się i wysłać kopertę, a świstaki będą dzielić nasiona. Sól na pewno się uda, dla mnie najlepszy zapach daje liść selera 
- nina1611
- 500p

- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród w kuchni
te dynie wyglądają pięknie!!! może uda mi się coś takiego zrobić, tylko że ja mam w tym roku dyyynie giganty 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród w kuchni
mmm jakie ciekawe przepisy, zaznaczam sobie ten wateczek smakowity 
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w kuchni
Witaj Aniu! Poczytałam końcówkę ogrodowego wątku ( intrygujące rozważania o produkcji własnego mydła...!) i trafiłam do łasuchowego kącika (parę przepisów spisałam...).
Widzę ,że pochłonęły Cię jakieś inne sprawy, ja w każdym razie (za Martą) złożę podziękowania za lansowanie nowych trendów kulinarnych !
I czekam na wiosenne otwarcie Twojego pasjonującego wątku ogrodowego.
Widzę ,że pochłonęły Cię jakieś inne sprawy, ja w każdym razie (za Martą) złożę podziękowania za lansowanie nowych trendów kulinarnych !
I czekam na wiosenne otwarcie Twojego pasjonującego wątku ogrodowego.
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w kuchni
Jaki fajny wątek ! Jak będę miała czas, na pewno będę buszować. Przy okazji: moja grządka warzywno-ziołowa ma jakieś 3 m kw. Wiecie ile się na niej mieści ...
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w kuchni
Witam, ja myślałam, że do ciasta wrzuca się całe kiście kwiatów, tak jak robię czarny bez. Z robinią mam ten kłopot, że znane mi drzewa, rosną przy drogach. I jest wysoka. Ale w tym roku, muszę upolować jakieś drzewo na odludziu. Posadziłabym w ogrodzie, ale mam malutki, jak chusteczka.
-
Dancysia
- 100p

- Posty: 112
- Od: 22 sty 2012, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogród w kuchni
Witaj Aniu! Przywędrowałam do Ciebie z wątku warzywnego , tak na chwilkę ,a siedzę tu od wczoraj . Zwiedziłam połowę Twojego wątku ,,Ankowo część 3 '' i cały kulinarny . Muszę dokończyć podróż po twoim nostalgiczno - optymistycznym ogrodzie i doczytać czy powiodła ci się uprawa sałaty łodygowej. Szukam nasion od kilku lat , myślałam że to nasi sprzedawcy nie chcą zajmować się dziwolągami z racji małego popytu. Ja siałam dwie odmiany , jedna była zwykła zielona a druga miała różowe łodygi.
Co roku gości u mnie burak liściowy, skorzonera i różne wynalazki ku uciesze sąsiadów
z wielką przyjemnością będę do Ciebie zaglądać i podpatrywać co nowego [lub starego ] zaproponujesz. Pozdrawiam i życzę owocnego nowego sezonu.
Co roku gości u mnie burak liściowy, skorzonera i różne wynalazki ku uciesze sąsiadów
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w kuchni
Witam, czy ktoś zna wypróbowane zastosowanie w kuchni szałwii muszkatołowej. Oczywiście wykorzystywałam jak zwykłą szławię, czyli posiekaną do sosów. Może znacie coś innego. Roślinka ładnie mi rośnie i aż się prosi o wykorzystanie.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Ogród w kuchni
Witajcie! Aniu dołączam do twoich fanek! Podzielam twoja pasje i bardzo się ciesze, że tu trafiłam. W zeszłym roku lebiodę jedliśmy na okrągło, bardzo smaczna jajecznica z pomidorem, cukinia i lebiodą, posypana szczypiorkiem. Uważam, że latem bez sensu jeść szpinak jak naokoło tyle komosy rośnie. Ja cały zebrany szpinak mrożę na zimę i własnie tak sobie myślę, że może wcale go nie siać a zamiast niego zamrozić komosę? Jak myślicie?
Niedługo już czas na zbieranie soku z brzozy, bomba witaminowa. Ponoć dwu tygodniowa kuracja, pod czas której wypija się po pól szklanki dwa razy dziennie, świeżego soku brzozowego dostarcza organizmowi niezbędną ilość witamin na cały rok i oczyszcza nerki i wątrobę.
Niedługo już czas na zbieranie soku z brzozy, bomba witaminowa. Ponoć dwu tygodniowa kuracja, pod czas której wypija się po pól szklanki dwa razy dziennie, świeżego soku brzozowego dostarcza organizmowi niezbędną ilość witamin na cały rok i oczyszcza nerki i wątrobę.
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w kuchni
romaszka, gdzie lebioda rośnie, tam rośnie. U nas nie. Ale polecam: czosnek niedźwiedzi + młoda sparzona pokrzywa + dowolny kwaskowy sos i to wymieszane z serem. Najlepiej twarogiem lub bundzem. A łodyżki kwiatów jako zagęstnik do sosów.
A czy ktoś ma wypróbowany przepis na "kapary" z pąków kwiatowych mniszka ? Słyszałam, że są dobre.
A czy ktoś ma wypróbowany przepis na "kapary" z pąków kwiatowych mniszka ? Słyszałam, że są dobre.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród w kuchni
Robiłam kapary z niedojrzałych nasion nasturcji,z mniszka tylko syrop z łepków kwiatowych.
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w kuchni
No to będę musiała skorzystać z jakiegoś przepisu z sieci. Dam znać jak smakuja "kapary" z pąków kwiatowych z mniszka. Syrop też znam, ale najbardziej lubię miód (taki od pszczół) mniszkowy. Szybko się cukrzy, ale nie robi się z niego skała. Jest długo jak masło i ma obłedny mniszkowy aromat. Drugi w kolejności jes dla mnie gryczany, też z uwagi na intensywny zapach.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Ogród w kuchni
Akl62 z przyjemnością spróbuję czosnek niedźwiedzi, tylko nie bardzo wiem jak on wygląda. Oglądałam w necie ale te wszystkie roślinki takie podobne (przynajmniej dla mnie) a tak chciałabym się nauczyć rozróżniać i poznawać ich. Zeszłym latem zamęczałam wszystkich sąsiadów identyfikacją roślin, mylnie sądziłam, że osoba która urodziła się na wsi wyssała te wiedzę z mlekiem matki
Większość mało tego, że nie potrafili odróżnić krwawnika od dzikiej marchwi to jeszcze patrzyli na mnie jak na zbzikowaną miastową, która zamierza zamiast granulowanej herbaty parzyć jakieś zielska i jeść to co się daje świniom ( pokrzywa, lebioda)
Dla tego tak się cieszę, że mam Was.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród w kuchni
Aniu, pozwolisz że pokażę Ałłie jak wygląda czosnek niedźwiedzi ?

Ja też go poznałam niezbyt dawno temu. Jest super . Do twarożku ekstra

Ja też go poznałam niezbyt dawno temu. Jest super . Do twarożku ekstra
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Ogród w kuchni
Ekstra wygląda! Dziękuje! Kiedy mogę zaczynać rozglądać się za nim? Mieszkam w takim miejscu, że chyba prawie każde zioło się znajdzie, tylko trzeba umieć ich rozpoznać. Ze swojej strony dodam, że posiadam dużo krzaczków prawdziwej mięty i melisy ( przywiozłam z Ukrainy z babcinego ogrodu
) Piszę "prawdziwej" dla tego, że posadziłam kilka rodzajów kupionych w sklepie lub na targu. Nie ma porównania! Botanicy - ogrodniki może i mieli dobre chęci ale chyba przesadzili z tym modyfikowaniem, wole ratować stare gatunki i rozmnażać ich. Nie długo będę rozsadzać swój zielnik, mam odłogi mięty i melisy. Chętnie się podzielę, tylko jak??!! Wysłać w kopercie?! 


