Ogródkowe rozmaitości cz.6

[roots23]

urzekające są te klematisy, lubię je i mam nawet jednego

-- 2 lut 2012, o 00:09 --

urzekające są te klematisy, lubię je i mam nawet jednego

[aleb-azi]

Karygodne milczenie, ciągnące się w nieskończoność...
Wyniosłam z piwnicy tarasowce... rozmrożę ziemię z garażu i przystąpię do siewów

[Alionuszka]

Tośka... u mnie już cały wolny plac pod płotem już wykorzystany...kąty również... I co dalej...
Ewcia... dzięki za link ,przypomniałaś mi o tych pięknych clematisach przedstawianych przez Westphala...w całej okazałości kwitnące ...
Jadzia ... nawet i Tosi zabraknie miejsca ,jak będzie z takim zaangażowaniem róże kupować i nie tylko...
Szkoda ,ze nasze ogródki nie z gumy...
Danka... tyle naszej radości ,że sobie kupimy jakąś nową roślinkę...Ja już absolutnie nie mam miejsca ...,a znowu się skusiłam ...na przetaczniki...I co...nie ma rady na taką wariatkę...
Izka... też znajduję ukojenie w oglądanych zdjęciach z minionego lata i buszując po pięknych angielskich ogrodach...i wiejskich także...np....http://www.rachelwarne.co.uk/gardens-goosecottage.html
Ewcia...może trudno uwierzyć ,ale za dwa tygodnie ciepło do nas zawita,a mroźna wstrętna zima pójdzie sobie ....daleko ...i oby już nie wróciła...

Elizo... witam po raz pierwszy i może nie ostatni... Dużo nie mam do pokazania ,bo niewielka przestrzeń mojego ogródka ,ale za to zagęszczenie takie,a co za tym idzie wiele gatunków i odmian...ale czy przetrwają te silne mrozy ,przy takiej mizernej okrywie śnieżnej...? Mam pewne obawy...

Renatko...do clematisów zachęcam ,szczególnie do Viticelli,potrafią opanować w pozytywnym tego słowa znaczeniu ...znaczną przestrzeń ,przez co wyróżniają się zupełnie pozytywnie...
Izka ...milczenie przerwałam...,chyba zdopingowała mnie optymistyczna prognoza... Jak ja nie lubię zimy...

Na koniec zimy Mme Plantier w towarzystwie bodziszka

[JAKUCH]

No parę geranium też sobie teraz zamówiłam a może i Balerina sie pokaże z otchłani . Twoje fotki napawają optymizmem jak dalej tak mrozno za oknem

[basjak]

Nela, mam życzenie wstaw mi, proszę, zdjęcie całego krzaka Ritausmy. Niby widziałam u Ciebie, ale jakoś nie do końca kojarzę wysokość i szerokość

[Alionuszka]

Jadziu to geranium niebieskie wykopane z pola...sandomierskiego...u mnie rośnie na metr ... ale to chyba z powodu cienia ,gdzie jest posadzony...a poza tym musi się wyłaniać z pomiędzy róż,także trudno mu złapać promienie słoneczne...
Basiu Twe życzenie... święte...
RITAUSMA






Tutaj może za bardzo nie widać jaka wysokość,ale 1,3m na pewno osiąga...z tymże cięłam ją wiosną,aby mniejsza była...bez cięcia może osiągnąć 1,50-60...albo i więcej...

[JAKUCH]

Piekna ,więc będę podziwiac ją chyba również u Basi a może kiedys i u mnie zamieszka kto wie,,,,,

[Wanda7]

Ja też się skusiłam na przetaczniki, Nelu. Kupiłam kilka odmian i chyba już nie będę u ciebie sępić tamtego, który pokazywałaś kiedyś.
U mnie na róże miejsca już maleńko więc M robi drewniane skrzynie, w których znajdzie się miejsce na jeszcze kilka odmian. Ale potem to już nie wiem, co będzie. Czas pokaże

[camellia]

Ritausma to chyba najpiękniejsza z rugos Dla wszystkich zapaleńców, ku przestrodze, zobaczcie jaka potrafi urosnąć http://forum.rosa-net.pl/viewtopic.php? ... 2507#p2507

[Margo2]

Znowu mi uciekłaś
Tyle straciłam.
Nela dlaczego Wasza grupa nie chce przyjechać na zlot?
Czy dalej się zastanawiacie?

[danutab]

Nelu ile razy ja to od Ciebie słyszałam że nie masz miejsca a zawsze coś tam znajdziesz. Masz jednak rację że kupienie sobie rośliny daje wiele radości, ale ostatnie zakupy różane były szalone przynajmniej dla mnie więc na razie przyhamowałam. Zamówiłam 5 róż i to na wiosnę wystarczy.

[chatte]

Przepięknie Ci kwitła Ritausma! Naprawdę mnie ujęła
A bodziszka łąkowego (bo on ci to jest) też zdobyłam ubiegłego lata przy drodze na moją pocztę

[JAKUCH]

U mnie po drugiej stronie ulicy rosną całe łany tego bodziszka . Zastanawiałam sie nawet czy rosnąlby w ogródku

[justi177]

Witaj Nelu,
Co za ogród i róże oczywiscie....
Mam bardzo dużo zaległości z lekturą, ńie gadam, tylko biorę sie do roboty...

[jarko]

Witam Nelu. Przekonałaś mnie do sadzenia clematisów już od tego roku. W tygodniu zamawiam pergolę pod The Wedgwood Rose Clg. Niestety ziemię mam koło lasu, samo zakwaszającą się, a więc nieodpowiednią, będzie wymieniana w dołach na dobrą. Nie znam się na powojnikach, więc poradż, które do tych róż będą pasowały, proszę wskaż dwie odmiany, ja jedną wybiorę. Znam Twój gust i znajomość tematu, więc mam pełne zaufanie. Proszę doradż też jak je przy tej pergoli (duża ! , wysoka) posadzić (po zewnętrznej stronie boku?, a może jednak wewnętrznej?, jak daleko od boku pergoli?, jak daleko od róży?, jak łączyć pędy róż z pędami powojnika?, czy pędy prowadzić wyłącznie po kratownicy? czy też po bocznych pionowych słupach pergoli?). Nie za dużo pytań? Znasz mnie już trochę, i wiesz, że w niektórych kwestiach jestem detalistą. Ale też wiem, że rozumiesz, że detale przesądzają o efekcie końcowym. Pozdrawiam i z góry dziękuję.