
Małe-wielkie szczęście...cz2
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Błysk podziwu i niedowierzania uwieczniony na zdjęciu. Justynko, też lubię zaskoczyć czymś moje dziecko, ta mina jest wtedy bezcenna! Znowu pokazałaś różowości i niebieskości, chyba po to, żebym pozbyła się resztki zdrowego rozsądku i zamawiała, zamawiała. Link z poprzedniej strony odsyła do ciekawych roślinek 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Cześć Justynko 
Jestem pierwszy raz u Ciebie jako robaczek, wcześniej zwiedzałam anonimowo
Bardzo ładnie masz u siebie, japońskie klimaty z klonem palmowym mnie urzekły
Rosarium tez Ci się pięknie rozrasta
Będę wpadać i kibicować jeśli pozwolisz 

Jestem pierwszy raz u Ciebie jako robaczek, wcześniej zwiedzałam anonimowo




- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Irmino, dzieci nie znają wszystkich umiejętności swoich rodziców
Warto je i siebie przy okazji też-zaskakiwać.
Niebieskościami kuszę?
Jeśli coś wypatrzyłaś, nie ma problemu.
Też buszuję i ręka zadrży, ale zdrowy rozsądek powstrzymuje.
Kupię na wiosnę- obejrzę, dotknę, dam się oczarować...
Witaj Robaczku
Miło,że się ujawniłaś.
Dziękuję za pochwały w imieniu roślinek
Japońskie klimaty w rozczochronym ogrodzie
. To raczej M klimaty.Ja wolę swojskie krzewy i byliny. I róże
Niestety świetność klony mają już za sobą. Bardzo źle zniosły ostatnią zimę i wiosnę.
Nie wiemy, co z nimi dalej będzie.
Zapraszam, nasz ogródek zawsze otwarty dla miłych gości.

Warto je i siebie przy okazji też-zaskakiwać.
Niebieskościami kuszę?
Jeśli coś wypatrzyłaś, nie ma problemu.
Też buszuję i ręka zadrży, ale zdrowy rozsądek powstrzymuje.
Kupię na wiosnę- obejrzę, dotknę, dam się oczarować...
Witaj Robaczku

Miło,że się ujawniłaś.
Dziękuję za pochwały w imieniu roślinek

Japońskie klimaty w rozczochronym ogrodzie


Niestety świetność klony mają już za sobą. Bardzo źle zniosły ostatnią zimę i wiosnę.
Nie wiemy, co z nimi dalej będzie.
Zapraszam, nasz ogródek zawsze otwarty dla miłych gości.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko, już nie raz skakałam po Twoich wątkach, ale jakoś się nigdy nie wpisałam, więc się wciąż gubiłam. Teraz to naprawiam 
Masz w swoim ogrodzie prawdziwe skarby, a jakie piękne te Twoje zdjęcia - zostaję tu, tak jak moja sąsiadka Irminka.

Masz w swoim ogrodzie prawdziwe skarby, a jakie piękne te Twoje zdjęcia - zostaję tu, tak jak moja sąsiadka Irminka.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Małgorzato, miło mi.
Bywam u ciebie i podziwiam, to co wspólnie z M stworzyliście i co planujecie
Moje skarby z tych, co to się mnożą, gdy je dzielisz
Zapraszam w każdy czas. Rozgość się.
Myślę, że będzie ci z nami dobrze
Bywam u ciebie i podziwiam, to co wspólnie z M stworzyliście i co planujecie

Moje skarby z tych, co to się mnożą, gdy je dzielisz

Zapraszam w każdy czas. Rozgość się.
Myślę, że będzie ci z nami dobrze

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Witaj Justyno! Piękne zimowe zdjęcia pokazałaś - śliczne puszki powojnika i rysunek gałązek leszczyny na śniegu. Zima pokazuje nowe uroki ogrodu.
Podoba mi się wersja rozczochranego ogrodu, przyjaznego dla stworzeń wszelakich...Zazdroszczę letniej bazy pod czereśnią. Własne owoce to wielka radość.
Podoba mi się wersja rozczochranego ogrodu, przyjaznego dla stworzeń wszelakich...Zazdroszczę letniej bazy pod czereśnią. Własne owoce to wielka radość.
- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko pokazujesz przepiękne rośliny. Nie mogę się oderwać od tych cudnych zdjęć 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko, witam w nowym tygodniu
Twoi czworonożni przyjaciele wyglądają kapitalnie. Jakie grzeczniutkie i spokojne. Pewnie już marzą o wiośnie
Pierwiosnek omszony, który pokazujesz, ma piękny kolor. Też mam ich kilka, ale jeszcze nie wiem jakie, bo dostałam na wymiankę od forumek i dopiero teraz na wiosnę zakwitną.
Zamówiłam sobie w necie przetaczniki do różyczek.
Pisałaś u mnie o podsadzeniu irysów maruną, ale chyba zapomniałaś, że ją mam od ciebie
Podsadziłam nią (nim?) róże i na jesieni była już dorodna kępka. Takie biale drobne kwiatuszki pasują do wszystkiego. 


Pierwiosnek omszony, który pokazujesz, ma piękny kolor. Też mam ich kilka, ale jeszcze nie wiem jakie, bo dostałam na wymiankę od forumek i dopiero teraz na wiosnę zakwitną.
Zamówiłam sobie w necie przetaczniki do różyczek.
Pisałaś u mnie o podsadzeniu irysów maruną, ale chyba zapomniałaś, że ją mam od ciebie


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Izo, każda pora roku ma swoje uroki
Chociaż uważam ,że zima ma ich najmniej...
Staram się, więc tak patrzeć, bydostrzegać piękno ukryte w zwyczajności.
Dzisiaj ogród znowu obsypuje diamentowy pył
Cudnie jest.
Ogród rozczochrany ma być przede wszystkim przyjazny.
Nie musi być na pokaz. a nawet nie powinien.
Cenię smaki i słodycz lata prosto z drzewa
Zosiu, zapraszam w każdy czas.
Jest mi niezmiernie miło.
Każda roślina ma w sobie "coś".
Szczególnie lubię te zwyklaki i maluchy.
Niby nic, a tyle uroku w tych skromnisiach.
Wandziu, witaj w słoneczne przedpołudnie.
Grzeczne i spokojne-czasami i owszem... futrzana banda rozbójników
Myślę, ze one też już by chciały poleżeć na trawie, chłodnej ziemi.
Zbierać zapachy ogrodu i nie odstępować nas na krok wnaszych ogrodowych pracach.
Pierwiosnek kupiony od pewnej pani na targu. Podobno miała jeszcze inny kolor, ale już jej nie spotkałam
zamówiłam jeszcze japoński i ząbkowany biały.
No i nasionka.
Może coś z nich będzie.
O Marunie pamiętałam. Mój w liliach. Rozsiałam też w serduszkach. Chcę mieć poletko
Pamiętam też, że nie wiedziałaś, czy przetacznik ode mnie da radę.
Jeśli mu się nie udało, doślę. Napiszesz w tej sprawie wiosną. Zaradzimy
Kupiłam tez nasionka niebieskiego kłosowego (30-50cm). Będę próbowała.
Miłego tygodnia życzę

Chociaż uważam ,że zima ma ich najmniej...
Staram się, więc tak patrzeć, bydostrzegać piękno ukryte w zwyczajności.
Dzisiaj ogród znowu obsypuje diamentowy pył

Cudnie jest.
Ogród rozczochrany ma być przede wszystkim przyjazny.
Nie musi być na pokaz. a nawet nie powinien.
Cenię smaki i słodycz lata prosto z drzewa

Zosiu, zapraszam w każdy czas.
Jest mi niezmiernie miło.
Każda roślina ma w sobie "coś".
Szczególnie lubię te zwyklaki i maluchy.
Niby nic, a tyle uroku w tych skromnisiach.
Wandziu, witaj w słoneczne przedpołudnie.
Grzeczne i spokojne-czasami i owszem... futrzana banda rozbójników

Myślę, ze one też już by chciały poleżeć na trawie, chłodnej ziemi.
Zbierać zapachy ogrodu i nie odstępować nas na krok wnaszych ogrodowych pracach.
Pierwiosnek kupiony od pewnej pani na targu. Podobno miała jeszcze inny kolor, ale już jej nie spotkałam

No i nasionka.
Może coś z nich będzie.
O Marunie pamiętałam. Mój w liliach. Rozsiałam też w serduszkach. Chcę mieć poletko

Pamiętam też, że nie wiedziałaś, czy przetacznik ode mnie da radę.
Jeśli mu się nie udało, doślę. Napiszesz w tej sprawie wiosną. Zaradzimy

Kupiłam tez nasionka niebieskiego kłosowego (30-50cm). Będę próbowała.
Miłego tygodnia życzę

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko fantastyczne zdjątka i zimowe i wiosenno-letnie
Te pierwiosnki cudne 


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Kasiu, dzięki
Jesteście jeszcze nad morzem?
Wstyd się przyznać, ale wybieram się jak sójka ...a to rzut beretem

Jesteście jeszcze nad morzem?
Wstyd się przyznać, ale wybieram się jak sójka ...a to rzut beretem

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Już nie. Wszystko co dobre szybko się kończy
Marznę już w domu , u nas ok 8-mej -20 , blee

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
To tak jak u nas.
Na szczęście
.
Jutro ma być u nas cieplej, ok. -10C.
Ale wypoczęliście i miło spędziliście czas. No i spotkanie z rodziną.
Na szczęście

Jutro ma być u nas cieplej, ok. -10C.
Ale wypoczęliście i miło spędziliście czas. No i spotkanie z rodziną.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Oj, to prawda, wyleniuchowaliśmy się
Miałam nadzieje,że jak wrócimy to będzie wiosna




- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
No cóż, ja też myśląłam, ze po feriach -to już będzie po zimie.
Chyba się przeliczyłam.
Chociaż mam jeszcze tydzień leniuchowania
Chyba się przeliczyłam.
Chociaż mam jeszcze tydzień leniuchowania

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
