Mój ci On...
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci On...
Ewo, boję się, że jak je teraz posieje, to "powyciągają się" do słońca i będą bardzo mizerne.
Pozdrawiam Hala
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Mój ci On...
Witaj Mireczko
Wpadłam z ciekawości i no no.. Podoba mi się. Przejrzałam cały wątek pobieżnie. I co mi się w oczy rzuciło- piękna kępa piwonii. W ogóle wszystkie rośliny masz takie już duże i rozrośnięte. Przepiękną masz hortensję drzewiastą. No i altana mnie ujęła, niesamowicie klimatyczna
I hortensja pnąca też cudownie się zapowiada. też się do niej przymierzałam ale w końcu padło na przywarkę japońską- ze względu na liście głównie
Rzeczywiście Twój ogród nieco przypomina mi mój ale gdzie mi tam do ciebie z tym wszystkim. Powoli inwestuje ale kto nie jest albo nie zna ogrodnika to nie wie ile kasy na to idzie
Będę tu zaglądać bo bardzo ciekawie prowadzisz wątek
Wpadłam z ciekawości i no no.. Podoba mi się. Przejrzałam cały wątek pobieżnie. I co mi się w oczy rzuciło- piękna kępa piwonii. W ogóle wszystkie rośliny masz takie już duże i rozrośnięte. Przepiękną masz hortensję drzewiastą. No i altana mnie ujęła, niesamowicie klimatyczna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój ci On...
Hala, posiej część
Bratki wschodzą dosyć szybko, może być za mało światła, ale kto nie ryzykuje... 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci On...
Witaj Paulinko i zapraszam Cię do odwiedzin w nowym sezonie
Zadbałam(mam nadzieję,że skutecznie)aby wejście główne(furtka)swoim wyglądem zapraszało do wejścia
Zdjęcia pochodzą głównie z okresu,kiedy nie wiedziałam nawet o istnieniu forum
A jak już tu byłam,to długo nie miałam aparatu(przypominam,bo piszesz,że czytałaś pobieżnie).Z tym większą niecierpliwością czekam na nowy sezon
Piwonii mam chyba siedem krzaków,niektóre się powtarzają ale ciągle rozglądam się za nowymi.Byłam dzisiaj w ogrodzie popatrzeć,jak wszystko się trzyma po takich mrozach.Głównie chciałam zobaczyć,czy róże są czarne od mrozu,te nie okryte i ze żdziwieniem stwierdziłam,że wszystko zieloniutkie
Ale do myślenia dał mi żarnowiec.Nie sądzę,aby przetrzymał takie mrozy a teraz jest zieloniutki.Pomyślałam więc,że przy plusowych temperaturach to wszystko dopiero zacznie fikać
I jeszcze szok
Doliczyłam się 25 róż i 8 krzaków mam róż dzikich.Kto mi to mógł posadzić
Teraz nie dziwię się tym,które zachorowały na "różycę",że mają takie ilości 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój ci On...
Ktoś zrobił dobry uczynek sadząc róże
Nie dość, że piękne, to jeszcze odporne (trochę
).
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Mój ci On...
Witaj Mirko ,dziękuje że wpadłaś do mojego ogródka, ciesze się że moja pienna róża Ci się podoba. Ja nie jestem znawcą więc kupuje na oko, do nazw też nie przywiązywałam uwagi a to żle.W tym sezonie postaram się to zmienić.Twój ogród jest uroczy i tyle prezentów w nim rośnie. 
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Mój ci On...
Witaj Mirko piękny ogród, u ciebie jest troche śniegu a u mnie pusto szkoda cebulowych bo nie mają kołderki.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci On...
Witam serdecznie miłych gości
Irenko,nazwy ważne,ale kupowanie"na oczy"jest fajne.Podoba mi się,kupuję.Tylko,jak ogród już się ubogaci,zaczynamy tworzyć kolekcje,wtedy nazwy pomagają,żeby nie dublować.Halinko na śnieg to ja dopiero czekam,to co widać to takie tam...resztki z innych regionów
Masz rację,potrzebny cebulowym ale i bylinom
Ciekawa jestem,co ta zima jeszcze zamierza 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Mój ci On...
Miriam pisze:.. kupowanie"na oczy"jest fajne.Podoba mi się,kupuję.Tylko,jak ogród już się ubogaci,zaczynamy tworzyć kolekcje,wtedy nazwy pomagają,żeby nie dublować...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój ci On...
Nazwy się czasem bardzo przydają
Nie są na pewno najważniejsze, ale czasem warto pamiętać, co źle rosło albo wymarzło. Po kilku latach można popełnić ten sam błąd 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci On...
Witaj Zbyszku
Gdzie mi tam do Ciebie
Łażę po Twoim wątku i zapisuję,co mogłoby znależć się u mnie w nowym sezonie.Ale jak to bywa;plany swoje rzeczywistość swoje 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Mój ci On...
Oj ja na róże i lilie to nie zachoruje na pewno. Mam swoje inne uzależnienia. No to teraz wiem że nie było aparatu. Jak przyjdzie wiosna nie mogę się jej doczekać. Musisz miec tam cudownie. Skoro to fotki z kilku lat przed to teraz musi byc conajmniej 2 razy ładniej 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ci On...
Mirko, jestem pod wrażeniem zabezpieczenia na zimę Twoich roślin
Jestem ciekawa, jak mój ogród będzie wyglądał wiosną
Mrozy tęgie, śniegu prawie w ogóle...
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny

Jestem ciekawa, jak mój ogród będzie wyglądał wiosną
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny
- damapi
- 500p

- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Mój ci On...
Mira
- jak się trzyma Twój iglaczek? uda Ci się go uratować?
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci On...
Mówisz o tym ostatnio kupionym za 2.99?Żyje,ale szału nie ma
Odczuwa pewnie zmianę miejsca,postawiłam na biurku, ale zastanawiam się,czy nie wolałby w oknie 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3

