Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu
Re: dlaczego niszczeją łodygi?
dodam jeszcze, że podlewam raz na tydzień.
Re: dlaczego niszczeją łodygi?
karolina_ jak możesz to wstaw zdjęcie, będzie łatwiej, nie ma reguł w podlewaniu i nie wiem gdzie trzymasz te storczyki, jak na oknie to mają chłodniej i nie musisz podlewać raz na tydzień, tylko rzadziej! jak przeschną korzenie to nie musisz od razu podlewać, zwiotczałe liście mogą być spowodowane tym że mają za sucho, albo za mało wilgoci, ale skoro podlewasz raz na tydzień i je wyciągasz to moim zdaniem mogą gnić, a zwiotczałe liście są dlatego że jest za suche powietrze, podstaw podstawkę z drenażem i wodą pod storczyka, powinno coś pomóc i nie podlewaj tak często
Re: dlaczego niszczeją łodygi?
dzięki, kwiatek stoi pod kaloryferem, ale oprócz niego są jeszcze dwa inne storczyki, z którymi nic się nie dzieje. Dlatego nie wiem czemu akurat ten coś mizernieje. Liście na pierwszy rzut wyglądają ładnie tylko w dotyku już są inne. Za dnia zrobię zdjęcie to wstawię. Jeszcze raz dziękuję 

Re: dlaczego niszczeją łodygi?
Jeżeli jest to krzyżówka, to... ma prawo być inną.
Zarówno w wymaganiach , wyglądzie liści, kwiatów jak i trwałości kwitnienia są różnice.
Jak z nazwy wynika - krzyżówka/mieszaniec/hybryda to coś z czymś.
Za każdym razem może być..TO coś innego i przeważnie tak jest.
Rzadko się zdarza, aby kupić kolejnego storczyka ...identycznego, z tej samej linii "produkcyjnej".
O... storczykach warto zapoznać się z ich wymaganiami i "charakterkiem"
Odpowiesz sobie na nurtujące pytania ,zwłaszcza jak zapewnić opiekę podczas uprawy.Ta zaczyna się już od zakupu storczyka. A po kwitnieniu ,szczególnie.
U nas i na innych portalach storczykowych oraz w literaturze, dostępne są informacje.
JOVANKA
Zarówno w wymaganiach , wyglądzie liści, kwiatów jak i trwałości kwitnienia są różnice.
Jak z nazwy wynika - krzyżówka/mieszaniec/hybryda to coś z czymś.
Za każdym razem może być..TO coś innego i przeważnie tak jest.
Rzadko się zdarza, aby kupić kolejnego storczyka ...identycznego, z tej samej linii "produkcyjnej".
O... storczykach warto zapoznać się z ich wymaganiami i "charakterkiem"
Odpowiesz sobie na nurtujące pytania ,zwłaszcza jak zapewnić opiekę podczas uprawy.Ta zaczyna się już od zakupu storczyka. A po kwitnieniu ,szczególnie.
U nas i na innych portalach storczykowych oraz w literaturze, dostępne są informacje.
JOVANKA
Re: Storczyk przekwitł i co dalej???
W połowie grudnia pierwszy raz kupiłam storczyka falenopsis - kwitnącego, po miesiącu niespełna kwiaty opadły, łodyga szybko zżółkła i uschła na górze, do tego jeden liść też zmienił kolor. Odcięłam łodygę w całości i usunęłam liścia. Czy się nie pospieszyłam?
Re: Storczyk przekwitł i co dalej???
Czytałam w miesięczniku "Działkowiec", żeby obcinać przekwitnięte łodygi nad ostatnim nabrzmiałym pąkiem.
Re: Storczyk przekwitł i co dalej???
Ale można obcinać i tak pisać... tylko po co ?.
Drzemiące oczka poniżej jak będą chciały to" rusza" w odpowiedniej chwili i bez cięcia.
Ucinając..- to w ten sposób traci się szanse na przedłużenie pędu kwiatowego.
Niektóre hybrydy po krótkim odpoczynku wznawiają wydłużanie.
JOVANKA
Drzemiące oczka poniżej jak będą chciały to" rusza" w odpowiedniej chwili i bez cięcia.
Ucinając..- to w ten sposób traci się szanse na przedłużenie pędu kwiatowego.
Niektóre hybrydy po krótkim odpoczynku wznawiają wydłużanie.
JOVANKA
Re: Storczyk przekwitł i co dalej???
Dziękuję za radę, obecnie kwitnącego nie będę obcinać. Zobaczę jak szybko zakwitnie, poprzednio zakwitał raz do roku w grudniu.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: co dalej?
Witaj,
Zdania na ten temat są podzielone. Jedni ucinają łodygę nisko, nad tzw. trzecim oczkiem (z którego wyrastają łodyżki kwiatowe), a pozostali nic nie ucinają.
Ja należę do tych drugich. Nie jestem zwolenniczką ingerowania w naturę. Decyzję o tym, czy storczyk zasuszy pęd, czy nie - pozostawiam jemu. Storczyki, którym nie ucięłam pędów zakwitły ponownie na tych samych, tworząc odbicia boczne i znów mam kwiaty - i nie naczekałam się na nie tyle, ile musiałabym, gdyby roślina wypuszczała pęd od nowa
Decyzja, co zrobisz należy do Ciebie. Jeśli zdecydujesz się ciachnąć jeszcze zielone (ale już bez kwiatów) pędy, to nie zapomnij zrobić tego narzędziem (np. nożyk, skalpel) zdezynfekowanym (alkohol, woda utleniona) i zasypać ranki węglem aptecznym lub cynamonem.
Jeśli pęd zacznie usychać, to nie znaczy, że cały, do podstawy uschnie. Moje storczyki zasuszały te fragmenty, na których nie było już możliwości ponownych kwitnień (czyli z każdej łuski/oczka wyrosły już kwiaty).
Jednak, gdy całość uschnie, to wiadomo - można uciąć
Zdania na ten temat są podzielone. Jedni ucinają łodygę nisko, nad tzw. trzecim oczkiem (z którego wyrastają łodyżki kwiatowe), a pozostali nic nie ucinają.
Ja należę do tych drugich. Nie jestem zwolenniczką ingerowania w naturę. Decyzję o tym, czy storczyk zasuszy pęd, czy nie - pozostawiam jemu. Storczyki, którym nie ucięłam pędów zakwitły ponownie na tych samych, tworząc odbicia boczne i znów mam kwiaty - i nie naczekałam się na nie tyle, ile musiałabym, gdyby roślina wypuszczała pęd od nowa

Decyzja, co zrobisz należy do Ciebie. Jeśli zdecydujesz się ciachnąć jeszcze zielone (ale już bez kwiatów) pędy, to nie zapomnij zrobić tego narzędziem (np. nożyk, skalpel) zdezynfekowanym (alkohol, woda utleniona) i zasypać ranki węglem aptecznym lub cynamonem.
Jeśli pęd zacznie usychać, to nie znaczy, że cały, do podstawy uschnie. Moje storczyki zasuszały te fragmenty, na których nie było już możliwości ponownych kwitnień (czyli z każdej łuski/oczka wyrosły już kwiaty).
Jednak, gdy całość uschnie, to wiadomo - można uciąć

Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: co dalej?
Ucinanie łodygi nad trzecim oczkiem ma charakter tylko estetyczny Danuto
Nie każdemu podobają się takie rozgałęzione łyse pędy i stąd pomysł by przycinać. Ja osobiście odradzam, jeśli storczyk ma 7 uśpionych oczek a utniemy nad 3 pozbawimy się wielu aktywnych miejsc, z których moglibyśmy się cieszyć wtórnymi kwitnieniami.. poza tym ja jakoś nie mam serca obcinać tego co zielone
Jeśli storczyk będzie chciał ususzyć łodygę to zrobi to w dodatku z korzyścią dla siebie bo łodyga ta dostarczać mu będzie wielu substancji odżywczych, które zmagazynowała
U mnie każdy storczyk wypuszcza po 2 czasem 3 odbicia od takich oczek, oto przykład jednego:

Zazwyczaj kwitnienia wtórne są jednak mniej obfite ;) Więc decyzja należy do Ciebie.. Jednak aby storczyk wypuścił zupełnie nowa łodygę musi być w dobrej kondycji, bo to dla niego czynność, w która musi włożyć bardzo dużo energii, znacznie więcej aniżeli do kwitnienia wtórnego, gdzie łodyga jest w zasadzie ukształtowana
Jeśli storczyk jest słaby może nie podołać.
U mnie było tez tak, ze jedna łodyga zeschła w całości, wycięłam, gdy była już cała żółta a druga została.. Tam gdzie uschła, listek wyżej storczyk zaczął wypuszczać nową łodygę a oprócz tego wznowił kwitnienie na łodydze starej, także mam i jedno i drugie
Widocznie czuł się na siłach by wypuścić nową łodygę i dlatego zasuszył starą
Storczyki to mądre bestie ;)




Zazwyczaj kwitnienia wtórne są jednak mniej obfite ;) Więc decyzja należy do Ciebie.. Jednak aby storczyk wypuścił zupełnie nowa łodygę musi być w dobrej kondycji, bo to dla niego czynność, w która musi włożyć bardzo dużo energii, znacznie więcej aniżeli do kwitnienia wtórnego, gdzie łodyga jest w zasadzie ukształtowana

U mnie było tez tak, ze jedna łodyga zeschła w całości, wycięłam, gdy była już cała żółta a druga została.. Tam gdzie uschła, listek wyżej storczyk zaczął wypuszczać nową łodygę a oprócz tego wznowił kwitnienie na łodydze starej, także mam i jedno i drugie


- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: co dalej?
Danutko są dwie metody
Albo nawozisz przy każdym moczeniu dawką 1/4 zalecanej przez producenta, lub co drugie moczenie w dawce 1/2
Co trzecie podlewanie, możesz wykorzystać czystą wodę bez nawozu, aby przepłukała sole gromadzące się w podłożu. Ja dodaję nawozu do każdego moczenia, używam guano, które ponoć nie powoduje zasolenia i nie można go przedawkować, więc używam, tak jak zaleca producent ok. 2 łyżeczki na litr wody
Tylko, że ja używam wody destylowanej
Jeśli używasz przegotowanej lub odstanej, warto dać mniej nawozu niż więcej, bo sama taka woda zawiera już wiele pierwiastków 





-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 19 mar 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dylemat z ucinaniem pędu po kwitnieniu
I dylemat mam i ja
Ucinać badyle czy nie - staram się ten temat jakoś logicznie pomyśleć i proszę o ewentualną weryfikacje moich wniosków
Myślę tak.... w sklepach wszystkie pędy zawsze są ucinane i nikt nie cieszy się z kija i kilku kolejnych kwiatków na starych pędach. Ucina się i roślina puszcza nowe obfitsze pędy i kwiaty im starsza tym więcej. Jednak są one też oczywiście szprycowane sterydami.... Ale czy po obcięciu wytworzeniu nowego pędu nie będzie on piękniejszy niż takie co rusz kwitnienie po kilka kwiatuszków na starych pędach? Tak więc czy warto mieć te badyle przez cały rok na oknie i cieszyć się z kwiatka tu i tam. Czy wyciąć, obniżyć temp. i poziom światła wraz z podlewaniem i czekać na kolejne ciekawsze kwitnienie?


Myślę tak.... w sklepach wszystkie pędy zawsze są ucinane i nikt nie cieszy się z kija i kilku kolejnych kwiatków na starych pędach. Ucina się i roślina puszcza nowe obfitsze pędy i kwiaty im starsza tym więcej. Jednak są one też oczywiście szprycowane sterydami.... Ale czy po obcięciu wytworzeniu nowego pędu nie będzie on piękniejszy niż takie co rusz kwitnienie po kilka kwiatuszków na starych pędach? Tak więc czy warto mieć te badyle przez cały rok na oknie i cieszyć się z kwiatka tu i tam. Czy wyciąć, obniżyć temp. i poziom światła wraz z podlewaniem i czekać na kolejne ciekawsze kwitnienie?
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Dylemat z ucinaniem pędu po kwitnieniu
może ja przedstawię naoczne-widoczne efekty obcinania łodygi ;) mój storczyk jest u mnie 2 lata, na swoje kwitnienie czekałam 9 m-cy na pędzie pojawiło się 8 kwiatów, po przekwitnięciu obcięłam łodygę ale nie powyżej trzeciego oczka ale nad ostatnim oczkiem, u samej góry pędu. Oto efekty:

łącznie mam 22 kwiaty !! na dwóch odbiciach, więc znacznie więcej niż na pędzie głównym. Drugi mój falek puścił odbicie i miał 5 kwiatów, każdy o średnicy 10cm ale zaraz obok puścił nową łodygę i kwitł równocześnie na odbiciu i nowym pędzie
Według mnie trzeba wypróbować co bardziej odpowiada naszym falkom, raz obciąć nad oczkiem a raz ściąć cały pęd i zobaczyć który efekt będzie lepszy
Czasem jeśli widzę że na pędzie oczka się zasuszyły (zazwyczaj zmieniają wtedy kolor) to albo obcinam całą łodygę albo tnę nad oczkiem które wygląda na zdrowe
takie moje zdanie 


łącznie mam 22 kwiaty !! na dwóch odbiciach, więc znacznie więcej niż na pędzie głównym. Drugi mój falek puścił odbicie i miał 5 kwiatów, każdy o średnicy 10cm ale zaraz obok puścił nową łodygę i kwitł równocześnie na odbiciu i nowym pędzie




=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów