Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

ODPOWIEDZ
karolina_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 gru 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: dlaczego niszczeją łodygi?

Post »

dodam jeszcze, że podlewam raz na tydzień.
Awatar użytkownika
viedzma
200p
200p
Posty: 255
Od: 11 sty 2012, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: dlaczego niszczeją łodygi?

Post »

karolina_ jak możesz to wstaw zdjęcie, będzie łatwiej, nie ma reguł w podlewaniu i nie wiem gdzie trzymasz te storczyki, jak na oknie to mają chłodniej i nie musisz podlewać raz na tydzień, tylko rzadziej! jak przeschną korzenie to nie musisz od razu podlewać, zwiotczałe liście mogą być spowodowane tym że mają za sucho, albo za mało wilgoci, ale skoro podlewasz raz na tydzień i je wyciągasz to moim zdaniem mogą gnić, a zwiotczałe liście są dlatego że jest za suche powietrze, podstaw podstawkę z drenażem i wodą pod storczyka, powinno coś pomóc i nie podlewaj tak często
karolina_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 gru 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: dlaczego niszczeją łodygi?

Post »

dzięki, kwiatek stoi pod kaloryferem, ale oprócz niego są jeszcze dwa inne storczyki, z którymi nic się nie dzieje. Dlatego nie wiem czemu akurat ten coś mizernieje. Liście na pierwszy rzut wyglądają ładnie tylko w dotyku już są inne. Za dnia zrobię zdjęcie to wstawię. Jeszcze raz dziękuję :)
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: dlaczego niszczeją łodygi?

Post »

Jeżeli jest to krzyżówka, to... ma prawo być inną.
Zarówno w wymaganiach , wyglądzie liści, kwiatów jak i trwałości kwitnienia są różnice.
Jak z nazwy wynika - krzyżówka/mieszaniec/hybryda to coś z czymś.
Za każdym razem może być..TO coś innego i przeważnie tak jest.
Rzadko się zdarza, aby kupić kolejnego storczyka ...identycznego, z tej samej linii "produkcyjnej".

O... storczykach warto zapoznać się z ich wymaganiami i "charakterkiem"
Odpowiesz sobie na nurtujące pytania ,zwłaszcza jak zapewnić opiekę podczas uprawy.Ta zaczyna się już od zakupu storczyka. A po kwitnieniu ,szczególnie.
U nas i na innych portalach storczykowych oraz w literaturze, dostępne są informacje.

JOVANKA
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Storczyk przekwitł i co dalej???

Post »

W połowie grudnia pierwszy raz kupiłam storczyka falenopsis - kwitnącego, po miesiącu niespełna kwiaty opadły, łodyga szybko zżółkła i uschła na górze, do tego jeden liść też zmienił kolor. Odcięłam łodygę w całości i usunęłam liścia. Czy się nie pospieszyłam?
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Storczyk przekwitł i co dalej???

Post »

Czytałam w miesięczniku "Działkowiec", żeby obcinać przekwitnięte łodygi nad ostatnim nabrzmiałym pąkiem.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk przekwitł i co dalej???

Post »

Ale można obcinać i tak pisać... tylko po co ?.
Drzemiące oczka poniżej jak będą chciały to" rusza" w odpowiedniej chwili i bez cięcia.
Ucinając..- to w ten sposób traci się szanse na przedłużenie pędu kwiatowego.
Niektóre hybrydy po krótkim odpoczynku wznawiają wydłużanie.


JOVANKA
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Storczyk przekwitł i co dalej???

Post »

Dziękuję za radę, obecnie kwitnącego nie będę obcinać. Zobaczę jak szybko zakwitnie, poprzednio zakwitał raz do roku w grudniu.
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

co dalej?

Post »

Mam storczyk, który zakwitł,. Piękne kwiaty miał, wyschły odpadły, naturalna rzecz i co dalej? Czy podcina się jakoś łodygę?
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: co dalej?

Post »

Witaj,

Zdania na ten temat są podzielone. Jedni ucinają łodygę nisko, nad tzw. trzecim oczkiem (z którego wyrastają łodyżki kwiatowe), a pozostali nic nie ucinają.

Ja należę do tych drugich. Nie jestem zwolenniczką ingerowania w naturę. Decyzję o tym, czy storczyk zasuszy pęd, czy nie - pozostawiam jemu. Storczyki, którym nie ucięłam pędów zakwitły ponownie na tych samych, tworząc odbicia boczne i znów mam kwiaty - i nie naczekałam się na nie tyle, ile musiałabym, gdyby roślina wypuszczała pęd od nowa :)

Decyzja, co zrobisz należy do Ciebie. Jeśli zdecydujesz się ciachnąć jeszcze zielone (ale już bez kwiatów) pędy, to nie zapomnij zrobić tego narzędziem (np. nożyk, skalpel) zdezynfekowanym (alkohol, woda utleniona) i zasypać ranki węglem aptecznym lub cynamonem.

Jeśli pęd zacznie usychać, to nie znaczy, że cały, do podstawy uschnie. Moje storczyki zasuszały te fragmenty, na których nie było już możliwości ponownych kwitnień (czyli z każdej łuski/oczka wyrosły już kwiaty).

Jednak, gdy całość uschnie, to wiadomo - można uciąć :wink:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: co dalej?

Post »

Ucinanie łodygi nad trzecim oczkiem ma charakter tylko estetyczny Danuto :) Nie każdemu podobają się takie rozgałęzione łyse pędy i stąd pomysł by przycinać. Ja osobiście odradzam, jeśli storczyk ma 7 uśpionych oczek a utniemy nad 3 pozbawimy się wielu aktywnych miejsc, z których moglibyśmy się cieszyć wtórnymi kwitnieniami.. poza tym ja jakoś nie mam serca obcinać tego co zielone :) Jeśli storczyk będzie chciał ususzyć łodygę to zrobi to w dodatku z korzyścią dla siebie bo łodyga ta dostarczać mu będzie wielu substancji odżywczych, które zmagazynowała :) U mnie każdy storczyk wypuszcza po 2 czasem 3 odbicia od takich oczek, oto przykład jednego:

Obrazek

Zazwyczaj kwitnienia wtórne są jednak mniej obfite ;) Więc decyzja należy do Ciebie.. Jednak aby storczyk wypuścił zupełnie nowa łodygę musi być w dobrej kondycji, bo to dla niego czynność, w która musi włożyć bardzo dużo energii, znacznie więcej aniżeli do kwitnienia wtórnego, gdzie łodyga jest w zasadzie ukształtowana :) Jeśli storczyk jest słaby może nie podołać.

U mnie było tez tak, ze jedna łodyga zeschła w całości, wycięłam, gdy była już cała żółta a druga została.. Tam gdzie uschła, listek wyżej storczyk zaczął wypuszczać nową łodygę a oprócz tego wznowił kwitnienie na łodydze starej, także mam i jedno i drugie :D Widocznie czuł się na siłach by wypuścić nową łodygę i dlatego zasuszył starą :) Storczyki to mądre bestie ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: co dalej?

Post »

U mnie ta jedna łodyga dawała piękne kwiaty, ja niestety podcięłam tą łodygę ;:223 nie wytrzymałam. A jak często ją zasilać nawozem, do tej pory moczyłam ją w nawozach raz na dwa tygodnie. Może za mało?

Obrazek
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: co dalej?

Post »

Danutko są dwie metody :) Albo nawozisz przy każdym moczeniu dawką 1/4 zalecanej przez producenta, lub co drugie moczenie w dawce 1/2 :) Co trzecie podlewanie, możesz wykorzystać czystą wodę bez nawozu, aby przepłukała sole gromadzące się w podłożu. Ja dodaję nawozu do każdego moczenia, używam guano, które ponoć nie powoduje zasolenia i nie można go przedawkować, więc używam, tak jak zaleca producent ok. 2 łyżeczki na litr wody :) Tylko, że ja używam wody destylowanej :) Jeśli używasz przegotowanej lub odstanej, warto dać mniej nawozu niż więcej, bo sama taka woda zawiera już wiele pierwiastków :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Natalie
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 19 mar 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dylemat z ucinaniem pędu po kwitnieniu

Post »

I dylemat mam i ja :) Ucinać badyle czy nie - staram się ten temat jakoś logicznie pomyśleć i proszę o ewentualną weryfikacje moich wniosków :lol:

Myślę tak.... w sklepach wszystkie pędy zawsze są ucinane i nikt nie cieszy się z kija i kilku kolejnych kwiatków na starych pędach. Ucina się i roślina puszcza nowe obfitsze pędy i kwiaty im starsza tym więcej. Jednak są one też oczywiście szprycowane sterydami.... Ale czy po obcięciu wytworzeniu nowego pędu nie będzie on piękniejszy niż takie co rusz kwitnienie po kilka kwiatuszków na starych pędach? Tak więc czy warto mieć te badyle przez cały rok na oknie i cieszyć się z kwiatka tu i tam. Czy wyciąć, obniżyć temp. i poziom światła wraz z podlewaniem i czekać na kolejne ciekawsze kwitnienie?
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1143
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Dylemat z ucinaniem pędu po kwitnieniu

Post »

może ja przedstawię naoczne-widoczne efekty obcinania łodygi ;) mój storczyk jest u mnie 2 lata, na swoje kwitnienie czekałam 9 m-cy na pędzie pojawiło się 8 kwiatów, po przekwitnięciu obcięłam łodygę ale nie powyżej trzeciego oczka ale nad ostatnim oczkiem, u samej góry pędu. Oto efekty:

Obrazek Obrazek

łącznie mam 22 kwiaty !! na dwóch odbiciach, więc znacznie więcej niż na pędzie głównym. Drugi mój falek puścił odbicie i miał 5 kwiatów, każdy o średnicy 10cm ale zaraz obok puścił nową łodygę i kwitł równocześnie na odbiciu i nowym pędzie :) Według mnie trzeba wypróbować co bardziej odpowiada naszym falkom, raz obciąć nad oczkiem a raz ściąć cały pęd i zobaczyć który efekt będzie lepszy :) Czasem jeśli widzę że na pędzie oczka się zasuszyły (zazwyczaj zmieniają wtedy kolor) to albo obcinam całą łodygę albo tnę nad oczkiem które wygląda na zdrowe :) takie moje zdanie ;:180
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”