Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Witam Cię serdecznie Iwonko w moich "zielonych progach"
Dziękuję bardzo i zapraszam ponownie 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
U kogo ładna i bezproblemowa u kogo problemowa.
Podchodziłem do niej już dwa razy i w poprzednim tygodniu ją pochowałem. Widać na mojej Ścianie Wschodniej powietrze jej nie służy.
Podchodziłem do niej już dwa razy i w poprzednim tygodniu ją pochowałem. Widać na mojej Ścianie Wschodniej powietrze jej nie służy.
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Oj,to szkoda.A ja nie mam z nią najmniejszych problemów od samego początku.Nabyłam ją jako malutką szczepkę z jedną parą liści.Zakwitła pierwszy raz po pól roku.A wisi na oknie południowym.
Henryku,może do trzech razy sztuka
Henryku,może do trzech razy sztuka
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Faktycznie wygląda uroczo, a różowawe listki nie mniej ozdobne od kwiatów.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Może.może do trzech razy sztuka
Teoretycznie z braku miejsca na dużą ilość hoji w mieszkaniu stawiam obecnie na "nerwusy" które to mi się bardzo podobają. Tyle, że one trudne do zdobycia i utrzymania...
Na wiosnę jednak postaram się z nimi zmierzyć dokładniej.
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Jagódko
Henryku,a co to za "nerwusy", bo nie wiem
Henryku,a co to za "nerwusy", bo nie wiem
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Przepraszam - założyłem, że jest to znana nazwa.
"Nerwusy" to potoczna nazwa hoji z widocznymi nerwami na liściach. Te najbardziej znane to np.;
- H. callistophylla
- H. finlaysoni
- H. meredithii
- H. sp. Nong Noech.
Rzadkie, piękne, drogie...
"Nerwusy" to potoczna nazwa hoji z widocznymi nerwami na liściach. Te najbardziej znane to np.;
- H. callistophylla
- H. finlaysoni
- H. meredithii
- H. sp. Nong Noech.
Rzadkie, piękne, drogie...
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Prawdę powiedziawszy,to choć od kilku lat jestem hojomaniaczką ,to określenie pierwszy raz słyszę.Ale właśnie już poprzeglądałam artykuły w necie i znalazłam,że to są hoje z uwidocznionymi nerwami.No cóż człowiek się uczy całe życie
.Ja nie mam jeszcze takiego okazu,jeszcze
,bo jak widziałam ich fotki , to rzeczywiście są piękne .Henryku dziękuję za uświadomienie 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Wydaje mi się, że o hojach wiesz bardzo dużo. To tylko taki drobny "techniczny" szczegół.
Określenie to wszechobecne jest na innym, tematycznym Forum o hojach gdzie również jestem obecny - stąd zakładałem, że jest powszechnie znane. TERAZ może będzie.
Określenie to wszechobecne jest na innym, tematycznym Forum o hojach gdzie również jestem obecny - stąd zakładałem, że jest powszechnie znane. TERAZ może będzie.
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
No na pewno o jedną osobę więcej (oczywiście mam siebie na myśli) będzie znane to określenie dla hojek. No i ja jestem mądrzejsza 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Witaj Justynko.Dziękuję bardzo w imieniu hojki
.Pozdrawiam
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Aga, ale to radocha patrzeć jak taki piękny kwiat Ci zakwita
One Cie bardzo kochają
One Cie bardzo kochają
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
kochana tyle rodzajów paproci u jednej osoby na raz to ja nie widziałam
i każda jedna pięknie rośnie
a te hipeastrum wyglądające zza paproci to mnie
w ogóle bardzo ładne liście ono ma
nietypowe, do zakochania...
a te hipeastrum wyglądające zza paproci to mnie
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego






