Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
IRENKO moje Rh też tak wyglądają ,ale nie ma sie co martwić to wytrzymałe rośliny tak jak my . Tez sie martwie co zostanie po zimie . Oby moim piennym nic nie było tylko korona jest zabezpieczona agro
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko...moja pienna to młodziak, puszczona po kratce. W tą kratkę powtykałam gałązki świerkowe, ale czy to wystarczy.
. Przyznam ..aż takich mrozów się nie spodziewałam. A raczej bezśnieżnych mrozów. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
U mnie już cieplej, tylko -18
Takie temperatury to nic strasznego. Różaneczniki wyglądają smętnie.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko, mrozy pamietam o wiele silniejsze. I nic się z rh nie działo. Czy u Ciebie też zupełny brak białej pierzynki?
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Witam Irenko,
zawsze z wielką przyjemnością zaglądam do Ciebie widoczki piękne i smaczne
zawsze z wielką przyjemnością zaglądam do Ciebie widoczki piękne i smaczne
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Pisanko miło, że odwiedziłaś
a co do mrozu to u nas solidnie mrozi, temperatura nocą -20C do -23C.
Jadziu jak te róże i Rh przetrwają takie mrozy to uwierzę, że są mrozoodporne, temperatury są zbyt niskie do tego wiatr więc za bardzo nie ma co się łudzić. Wypada nam jeszcze trochę poczekać a potem zobaczymy.
Zeniu kiedyś też miałam róże pienne ale mi wymarzły i w to miejsce posadziłam hortensje pnące. Może twoja przetrwa, ponieważ teraz hodują odmiany odporne na mrozy. U nas mrozi też solidnie a śniegu nie ma.
Ewuniu rzeczywiście Rh wyglądają smętnie, gdy tak spoglądam na te rośliny to mam wątpliwości czy one wrócą do życia.
Adrianko bywały silniejsze mrozy ale nie tak długo i do tego całkowity brak śniegu więc nie ma pierzynki a nawet cienkiego prześcieradełka.
Asiu długo, długo cię nie było tym bardziej miło, że odwiedziłaś mnie, dziękuję.
Trochę gorących kolorów










Jadziu jak te róże i Rh przetrwają takie mrozy to uwierzę, że są mrozoodporne, temperatury są zbyt niskie do tego wiatr więc za bardzo nie ma co się łudzić. Wypada nam jeszcze trochę poczekać a potem zobaczymy.
Zeniu kiedyś też miałam róże pienne ale mi wymarzły i w to miejsce posadziłam hortensje pnące. Może twoja przetrwa, ponieważ teraz hodują odmiany odporne na mrozy. U nas mrozi też solidnie a śniegu nie ma.
Ewuniu rzeczywiście Rh wyglądają smętnie, gdy tak spoglądam na te rośliny to mam wątpliwości czy one wrócą do życia.
Adrianko bywały silniejsze mrozy ale nie tak długo i do tego całkowity brak śniegu więc nie ma pierzynki a nawet cienkiego prześcieradełka.
Asiu długo, długo cię nie było tym bardziej miło, że odwiedziłaś mnie, dziękuję.
Trochę gorących kolorów










- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
IRENO na pewno wszystko przetrwa . Twoje Rh okryte przed wiatrami na pewno odwdzieczą sie pieknym kwitnieniem. Ta różyczka na 4 fotce kim jest
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
właśnie Irenko co to za cudeńko?
-
majorowa
- 500p

- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko piękna jest ta twoja róża na pierwszym zdjęciu 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
,ależ wspaniałe i barwne roślinki pokazałaś .
Bije od nich letnim ciepełkiem
Bije od nich letnim ciepełkiem
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Jadziu i Aniu miejmy taką nadzieję, że nasze ulubione krzewy dobrze przetrwają
. Różę, o którą pytacie mam od kilku lat, nazwy je nie znam, kupiłam na targu jako "róża czerwona" ale przyznaję, że jest udana, odporna na wszystko i każdego roku pięknie kwitnie.
Gosiu dziękuję
, ta róża to I. Bergman, w realu jeszcze piękniejsza.
Gosiu dziękuję
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Moja Ingrid trochę marna była, ale pocieszam się, że to pierwszy rok.U mnie poprószyło dziś, ale mało i póżno, bo robi się jakby cieplej. Pamietam
takie ostre i bezśnieżne zimy, padły tylko niektóre małe bylinki. W lutym się już tnie drzewa i krzewy, ale czy w przypadku
mrozu również? Nie jestem pewna.Wiesz coś może na ten temat?
takie ostre i bezśnieżne zimy, padły tylko niektóre małe bylinki. W lutym się już tnie drzewa i krzewy, ale czy w przypadku
mrozu również? Nie jestem pewna.Wiesz coś może na ten temat?
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
czy ta Twoja serduszka pierwszy raz u Ciebie zimuje

Moja pierwszy raz u mnie zimuję i ciekawa jestem bardzo, czy przeżyje zimę.

Moja pierwszy raz u mnie zimuję i ciekawa jestem bardzo, czy przeżyje zimę.
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Andrzejku dziękuję
, kiedy cały czas mrozi niemożliwie to gorącymi kolorami umilamy sobie te lodowate dni.
Adrianko u mnie ta róża dobrze rośnie, dokupiłam jeszcze jedną bo są odporne na mrozy i na choroby a także kwitną do pierwszych przymrozków. Wspominasz o cięciu drzew, zwykle robiliśmy to w lutym ale bywało o wiele cieplej, obecnie nie wyobrażam sobie cokolwiek robić. Zmieniliśmy terminy przycinania drzew, robimy to zwykle po zbiorach owoców jak czereśnie czy wiśnie, również przycinamy jabłonie i śliwki ale dopiero jesienią też po zbiorach. Postępujemy tak od kilku lat i jest całkiem dobrze. Dzisiaj u nas było nawet przyjemnie, słonecznie i ciepło -3C, czyżby miało się ocieplić !!!
Halinko serduszka pierwszy raz u mnie zimuje i tak jak ty jestem ciekawa jak tę zimę przetrwa, okryłam ją trochę ziemią więc powinno to osłonić przed zimnem.
Adrianko u mnie ta róża dobrze rośnie, dokupiłam jeszcze jedną bo są odporne na mrozy i na choroby a także kwitną do pierwszych przymrozków. Wspominasz o cięciu drzew, zwykle robiliśmy to w lutym ale bywało o wiele cieplej, obecnie nie wyobrażam sobie cokolwiek robić. Zmieniliśmy terminy przycinania drzew, robimy to zwykle po zbiorach owoców jak czereśnie czy wiśnie, również przycinamy jabłonie i śliwki ale dopiero jesienią też po zbiorach. Postępujemy tak od kilku lat i jest całkiem dobrze. Dzisiaj u nas było nawet przyjemnie, słonecznie i ciepło -3C, czyżby miało się ocieplić !!!
Halinko serduszka pierwszy raz u mnie zimuje i tak jak ty jestem ciekawa jak tę zimę przetrwa, okryłam ją trochę ziemią więc powinno to osłonić przed zimnem.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Ta serduszka jest fajna, a w ubiegłym sezonie nie udało nam sie na nia załapać

