kocham kociaki i chętnie poznam Twoje
Mój fijoł - cz.3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł - cz.3
kocham kociaki i chętnie poznam Twoje
Re: Mój fijoł - cz.3
Popieramewa w pisze:Ewciu przedstaw swoje koty na fotkach - masz wszystkie?
kocham kociaki i chętnie poznam Twoje
Pozdrawiam Sylwia.
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa, ja też się nie poddaję zwątpieniu w róże...W ubiegłych latach też takie mrozy były, a różom nic...Solidny kopiec zdaje egzamin...Są rośliny, o które bardziej się martwię...Tym bardziej czekam na wiosnę, żeby się przekonać...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa, wszystkich pewnie nie pokażę, bo mam zdjęcia nieuporządkowane. Kilka zdjęć z października mam.
Sylwia, swoim kotom wybaczam wszystko, nawet deptanie roślin. Najgorzej znoszą to kiełkujące lilie
Marta, to nie pierwsza zima dla róż. Mam nadzieję, że żadnej rośliny nie stracę.
Ten kiciuś to obecny czarny Zbój, wielki bandyta i pieszczoch.

A to zdjęcie obrazuje jego charakter

Sylwia, swoim kotom wybaczam wszystko, nawet deptanie roślin. Najgorzej znoszą to kiełkujące lilie
Marta, to nie pierwsza zima dla róż. Mam nadzieję, że żadnej rośliny nie stracę.
Ten kiciuś to obecny czarny Zbój, wielki bandyta i pieszczoch.

A to zdjęcie obrazuje jego charakter

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewo, -31 to już sporo
.
U nas mniej, prawie o 10. To duża różnica.
Łudzę się , ze róże dobrze okryte dadzą radę.
Pozostałe zresztą też...
Zbój , zbójowaty-ale
Czarne koty są super.
U nas mniej, prawie o 10. To duża różnica.
Łudzę się , ze róże dobrze okryte dadzą radę.
Pozostałe zresztą też...
Zbój , zbójowaty-ale
Czarne koty są super.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Zbójcio fajnisty nic tylko wygłaskać ten kurz i ziemię z sierści. A ile to razy takie umorusane właziły na fotele i krzesła a potem oprócz sierści jeszcze ziemia w domu wszędzie.
Mój zbój śpi pokiereszowany po nocnych bójkach z adoratorami kocic, ucho postrzępione a na łapie dziura.

Mój zbój śpi pokiereszowany po nocnych bójkach z adoratorami kocic, ucho postrzępione a na łapie dziura.
Re: Mój fijoł - cz.3
masz przesłodkiego zbója, z uroczą łobuzerską iskierką w oku
podobnie wyglądał mój pierwszy kotek, jeszcze w dzieciństwie... po nim (dostał zasłużone miejsce w ogródku), przewinęło się sporo kotów w moim życiu - mam do nich wielką słabość 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Justyna, myślę, że za wcześnie martwisz się o swoje róże
Nic nie powinno im się stać.
Majka, po to człowiek ma koty, żeby go wkurzały
Dziś dwa położyły mi się na ramionach, a Zbój na brzuchu-weź tu śpij człowieku
Aga, właśnie wspomnienia z dzieciństwa doprowadziły do tego, że mam 7 kotów
To kiciuś Grubelek, teraz trochę większy, ale bardzo przytulny.

Majka, po to człowiek ma koty, żeby go wkurzały
Aga, właśnie wspomnienia z dzieciństwa doprowadziły do tego, że mam 7 kotów
To kiciuś Grubelek, teraz trochę większy, ale bardzo przytulny.

Re: Mój fijoł - cz.3
prześliczny burasek
kurczę, jak ja lubię koty 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Od zawsze w domu miałam czarne kotki bo uwielbiam czarne koty jak mi się plączą pod nogami. Teraz mam rudzielca ekscentryka
a przygarnęłabym wszystkie pod dach
tylko mam dwa 'psy' na koty - M. i rudy ekscentryk. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Re: Mój fijoł - cz.3
bestie na bzie boskie 
mój M. też twierdził kiedyś, że nienawidzi kotów... to się diametralnie zmieniło ;)
mój M. też twierdził kiedyś, że nienawidzi kotów... to się diametralnie zmieniło ;)
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój fijoł - cz.3
Ja też mam takie bestyjki i uwielbiają psocić .czarnucha mam podobnego i zwie się diablo.
Moje jak pójdą do ogrodu to latają gdzie popadnie
Moje jak pójdą do ogrodu to latają gdzie popadnie
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
U mnie niestety nie, ciągle gdzieś mu przeszkadza, zresztą Goldi też, one to wyczuwają i mijają go z daleka. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł - cz.3
Na zbójów to raczej nie wyglądają.
Bardziej na rozpieszczone przytulanki.
Moje dwie w kwiecie wieku też czasem lubią pozbójować, ale tylko latem.
Teraz siedzą przy kominku lub kaloryferach i ani im w głowach wyjście na dwór.
Bardziej na rozpieszczone przytulanki.
Moje dwie w kwiecie wieku też czasem lubią pozbójować, ale tylko latem.
Teraz siedzą przy kominku lub kaloryferach i ani im w głowach wyjście na dwór.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki





