Piesek będzie pilnował.nemo56 pisze:
Oho, ho, ho, to się sąsiedzi ucieszą.
Moją ziemię próbowano w nocy podbierać![]()
![]()
Podłoże z pieczarkarni
-
rezygn0101
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
rezygn0101
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witam Wszystkich
Dziś mój debiut u Was. Ale do rzeczy. Jesienią nawoziliśmy z mężem ziemię podłożem po pieczarkach. - Na ogrodzie mamy ziemię - piaseczek (tak przepuszczalna). Co roku wyrastał nam piękny rabarbar. W tym łodygi ma cienkie i krótkie, liście duże i wyrastają mu kwiaty choć taki młody. Czy to wina nawozu, czy tegorocznej pogody jak myślicie?
Pozdrawiam
-
rezygn0101
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Kasiuniu, to nie wina tylko zaleta 
Przyspieszenie wegetacji, to efekt szybkiej wiosny, a dożywienie nawozem spod pieczarek mogło jedynie wzmocnić roślinę.
Wątłe łodygi to raczej skutej zasuszenia i braku wody.
Tu, kompedium wiedzy o uprawie rabarbarów:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=107
Przyspieszenie wegetacji, to efekt szybkiej wiosny, a dożywienie nawozem spod pieczarek mogło jedynie wzmocnić roślinę.
Wątłe łodygi to raczej skutej zasuszenia i braku wody.
Tu, kompedium wiedzy o uprawie rabarbarów:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=107
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Waw, jeżeli ten obornik po pieczarkach nie był poddany obróbce termicznej, to szykuj koszyki na zbiór pieczarek. Od wielu lat stosujemy na naszej działce taki właśnie rodzaj obornika i zawsze w pierwszym roku po jego zastosowaniu mamy grzybobranie. Taka PIECZARA potrafi nawet wypchnąć sadzonkę ogórka.
-
rezygn0101
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Od 10-go kwietnia nadmiar "złotka" jest przykryty folią i jak do tej pory jeszcze nic nie wyrosło - poczekamy. Koszyczki już przygotowane.gienia1230 pisze:Waw, jeżeli ten obornik po pieczarkach nie był poddany obróbce termicznej, to szykuj koszyki na zbiór pieczarek. Od wielu lat stosujemy na naszej działce taki właśnie rodzaj obornika i zawsze w pierwszym roku po jego zastosowaniu mamy grzybobranie. Taka PIECZARA potrafi nawet wypchnąć sadzonkę ogórka.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Waw, aby się pokazały pieczarki, musi byc bardzo ciepło, oczywiscie o ile tego podłoża nie "potraktowano " termicznie. Nasz znajomy miejscowy pieczarkarz nie zawraca sobie głowy obróbką termiczną, przywozi nam "kopiastą" wywrotkę tego "złotka"a w tym pełno całych brył przerośniętych czymś białym, to jest zapewne ta grzybnia, gdy jest ciepło, pieczarek jest tak dużo, że rozdajemy znajomym.
-
rezygn0101
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Oby się sprawdziło, lubię pieczarki.gienia1230 pisze:Waw, aby się pokazały pieczarki, musi być bardzo ciepło, oczywiscie o ile tego podłoża nie "potraktowano " termicznie. Nasz znajomy miejscowy pieczarkarz nie zawraca sobie głowy obróbką termiczną, przywozi nam "kopiastą" wywrotkę tego "złotka"a w tym pełno całych brył przerośniętych czymś białym, to jest zapewne ta grzybnia, gdy jest ciepło, pieczarek jest tak dużo, że rozdajemy znajomym.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy



