Majkowy zielony dom i ..... cz. 3

[AgaNet]

Chwilę mnie nie było, a tu u ciebie tyle stron naklikanych

[edulkot]

Ewuniu trochę daleko byś miała Ale taka sytuacja przy takich temperaturach to nic wesołego. Trzymaj się cieplutko.

Agatko naklikane o wszystkim i o niczym, nim przyjdzie wiosna będę musiała otworzyć nowy wątek.

[ewamaj66]

Liczę na zdolności M Wiosną nie zdążymy pogadać o słoniach, bo zwyczajnie nie będzie czasu.

[AgaNet]

Majeczko, w takim tempie nowy wątek to cię czeka lada monet - stron już całkiem sporo

[edulkot]

Ewuniu gadamy o słoniach a stronki lecą ale jak przyjdzie sezon to nie wiadomo czy będziemy miały czas odpocząć, o forum to ani nie wspominam.

Agatko tylko patrzeć jak mi tu jaki Moderator zawita i napisze na zielono.

Żeby nie było tylko o słoniach to pokażę kolejną moją różę. Staruszka uratowana od zapomnienia w starym opuszczonym ogródku. Mrozów się nie boi, rozmnaża się przez odrosty korzeniowe, kwitnie tylko raz w czerwcu ale za to zapach ma boski
Mnie się wydaje że ta róża to Koszuty albo tylko do niej strasznie podobna.

[Jule]

to Ty nie wiesz ze teraz do 80 stron tylko leciec mozna. Zaraz Cie Comcia uswiadomi

Kaszuty, ma chyba nasza rozana Aszka, to mozesz sie pytnac

[goferek]

Agatko naklikane o wszystkim i o niczym, nim przyjdzie wiosna będę musiała otworzyć nowy wątek.

I dobrze Maja Zimowy musi być trochę taki o niczym. A jak przyjdzie wiosna to nowy wątek i tylko kwiaty, kwiaty i kwiaty

[andrzejek]

Wątek szybko leci to i może wiosna
zechce szybciej przybyć ,aby wątek kolejny był wiosenny

[Tosia1]

Majeczko, jak Ci się ta piękność Koszuty tak rozmnaża, to zrób wiosną sadzoneczkę dla Tosi Ja nazwę ją Majusia!!

[JAKUCH]

MAJKA Agatka też przychodzi na kolana bo teraz przez te mrozy wzięłam ja do domu . Czyli będzie znowu nowy przychówek Mam nadzieję ,że kichanie już ustąpiło . Żeby tak chciało spaść trochę śniegu, bo słonko go systematycznie topi. Rh w ten sposób bronią się przed mrozem opuszczając liście . Rabatka przy murze już goła i irysy żyłkowe są na powierzchni . Mam nadzieję ,ze im to nie zaszkodzi

[majka411]

Majeczko, no właśnie gadacie pół dnia o słoniach, a ja nic z tego nie mogłam zakumać.
Siedzę cicho i czekam
Ale teraz zaglądam, a tu piękna nasza rodzima różyczka, ona nawet nie próbuj jej i mienia zmieniać. Tak sobie myślę jak ważne są dobre zdjęcie i reklama leci.
Wiesz ile osób oglądając jej zdjęcia, zapragnęło mieć u siebie taka różyczkę.

[ewamaj66]

Na przykład ja Ale co ja zrobiłam Zamówiłam u Ćwika Hellę, Diamant i Eifelzauber. Wystąpił jakiś błąd i nie mam numeru konta Jeśli nie przyjdzie od nich mail, będę musiała dzwonić

[edulkot]

Jula to właśnie u niej tę różę zobaczyłam i wydawała mi się taka podobna. Ale już nie pamiętam czy ją pytałam w lecie.
Muszę się uwinąć z tymi moimi różami żeby je zdążyć jeszcze w tym wątku przedstawić.

Agata wątek o byle czym, nawet o słoniach. Ale różyczki jeszcze będą.

Kolejna różyczka a właściwie dwie sztuki tej różyczki to Kalmar Castle
Róża Poulsena o ślicznych modelowo-brzoskwiniowych kwiatkach, bez zapachu ale takie radosne. Wysokości powinny być do 90cm i liczę na to że większe nie urosną bo są na rogach rabatek. Kupiłam je na wystawie rolnej w czerwcu z takim kwiatami.













ostatnie rozwinięte kwiatki 19.10.2011, miały jeszcze pączki ale już się nie rozwinęły. Właściwie kwitła prawie cały sezon z króciutką przerwą. Przez sprzedawcę były opryskane bo do końca na listkach pozostały plamy i może dlatego nie chorowała do czego ma lekkie skłonności.

[camellia]

Koszuty przepiękne, jestem pod ogromnym wrażeniem Sama też ją mam ale w ubiegłym roku mi nie kwitła, czekam co pokaże w czerwcu Już się nie mogę doczekać tych widoków i zapachów...

[edulkot]

Wątek szybko leci to i może wiosna
zechce szybciej przybyć ,aby wątek kolejny był wiosenny

Ja tu się produkowałam z następną różyczką a tu tylu gości.
Andrzejku obyś miał rację z tą wiosenką.

Majeczko, jak Ci się ta piękność Koszuty tak rozmnaża, to zrób wiosną sadzoneczkę dla Tosi Ja nazwę ją Majusia!!

Tosia dla Ciebie pewnie już jakaś tam siedzi bo dość trochę i wiosną porozsadzałam.buźka

MAJKA Agatka też przychodzi na kolana bo teraz przez te mrozy wzięłam ja do domu . Czyli będzie znowu nowy przychówek Mam nadzieję ,że kichanie już ustąpiło . Żeby tak chciało spaść trochę śniegu, bo słonko go systematycznie topi. Rh w ten sposób bronią się przed mrozem opuszczając liście . Rabatka przy murze już goła i irysy żyłkowe są na powierzchni . Mam nadzieję ,ze im to nie zaszkodzi

Jadziu czytałam że Agatka w domu się grzeje. O jakim przychówku mówisz, prosiaczkach ?
O Rh to wiem że tak mają ale to tak żal patrzeć jak tak wyglądają. U mnie też śniegu mało i pod domem golusieńko ale może jakoś wytrzymają. Widziałam obmarznięte liście z zimowitów. buźka

Majeczko, no właśnie gadacie pół dnia o słoniach, a ja nic z tego nie mogłam zakumać.
Siedzę cicho i czekam
Ale teraz zaglądam, a tu piękna nasza rodzima różyczka, ona nawet nie próbuj jej i mienia zmieniać. Tak sobie myślę jak ważne są dobre zdjęcie i reklama leci.
Wiesz ile osób oglądając jej zdjęcia, zapragnęło mieć u siebie taka różyczkę.

Majka ze słoniami to wymyśliła Jula, że Ewa majowa ma taki ogród że całą rodzinę słoni by w nim schowała i stwierdziłyśmy że założymy wątek o słoniowych ogrodach.
Tobie też zachciało się tej różyczki ?

Na przykład ja Ale co ja zrobiłam Zamówiłam u Ćwika Hellę, Diamant i Eifelzauber. Wystąpił jakiś błąd i nie mam numeru konta Jeśli nie przyjdzie od nich mail, będę musiała dzwonić

Ewa majowa zgłasza się bez ogródek.Pewnie dla Ciebie też jakaś się znajdzie. Od Ćwika chyba wysyłają maila z całym zamówieniem, muszę sprawdzić na kącie.

Asia czyli też masz tę pięknotkę. Ja je wiosną rozsadzałam i zakwitła tylko ta co była nie ruszona, tamte przycięłam i musiały się rozkrzyć. Pewnie zakwitną w tym roku.

-- 31 sty 2012, o 17:47 --

Musiałam wykasować uśmieszki bo było ich za dużo, następnym razem każdy dostanie osobno. BUZIACZKI