Słąwku masz bardzo ładną kolekcję lilii ja jakoś nie mogę się przekonać do nich, mam dwa rodzaje i nie dokupuję innych. Co to za roślinka taka o czerwonych kwiatach , nad liliami
"Młodość uśmiecha się bez powodu"
Pozdrawiam Ania Ogród Ani
ANIU
Chyba Cię żle zrozumiałem - co to jest to czerwone -
To jest-of course -pierwiosnek japoński,przepraszam
MARZENKA
Dla Ciebie,za chwilkę kilka nowych liliowców,mam ich 30-4o,ciągle poszukuję nowych,
szczególnie pająków.
KEE-TEE
Dorotko,działkę mam typową,znaczy za małą.
Ale hołduję zasadzie:ogród jest wtedy ukończony gdy nie ma już nic do wyrzucenia.
Cały czas idę w tym kierunku,jestem na początku drogi.