Nowy ogród Jacka 2011/12

[Tosia1]

Jacku, myślę, że storczyki sobie przywiozłeś. Wstawiaj fotki, bo zaraz weselej na sercu.
49 dni zostało

[JacekP]

Dzięki Grzesiek, oświeciłeś mnie Bananowiec jest dość niezwykły jak na bylinę

Tosia, storczyków nie przywiozłem, bo parapetowców nie chcę gromadzić. Ogród + tarasowce, które też na zimę lądują w domu, wystarczą.
Niestety nadal nie przechodzą zdjęcia

[chatte]

Jacuś, przepiękne zdjęcia! Ale u Ciebie to norma. Wszak jesteś perfekcjonistą
Niestety po powrocie z tropików aklimatyzacja w środku zimy nie jest łatwa. Powinieneś wyjeżdżać na całą zimę, miałbyś dużo łatwiej ;)

[Tamaryszek]

Witaj Jacku! Wróciłeś w sam raz z egzotycznych podróży,żeby otulić swoje roślinki.
Niezwykły ten świat ze zdjęć... Ale mnie ujęła ta ławeczka z pieńków za jakimis storczykami (?). Może głupio to zabrzmi, ale bliższa mi jest flora naszej strefy klimatycznej. Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż brzozy z młodziutkimi listkami albo łan zawilców na przykład.
Dobrze,że przypomniałes o tym przedwczesnym otulaniu roślin! Z dziesięć razy czytałam ,że należy to robić po kilkudniowych mrozach i znów owinęłam po pierwszym przymrozku... Może nastepnym razem się opanuję.
W ogóle to bardzo sobie cenię Twoje zdroworozsądkowe podejście do kwestii klimatyczno-pogodowo - politycznych.
Czy okrywasz jakoś swojego barwinka większego? Jak się u Ciebie sprawuje?

[JacekP]

Witam obydwie Izy
Niestety mój internet nadal ledwo chodzi i nie ma mowy o przesyłaniu zdjęć. A szkoda, bo trochę chciałem jeszcze pokazać i zamknąć temat mojego wyjazdu.

Chatte, na szczęście obyło się bez przeziębienia po powrocie. Za to dzięki wczasom nabrałem sił, wzmocniłem struny głosowe i napełniłem się pozytywnymi emocjami
Wiesz, w planach mam wyjazdy na dłużej. Ale to na emeryturze
Do perfekcjonizmu mi mile świetlne

Tamaryszku, dałem sobie spokój z ponownym okrywaniem. Trochę otuliło rośliny śniegiem i w dodatku rośliny miały długi okres hartowania więc te 4 krzewy, z których zdjąłem agrowłókninę, muszą sobie poradzić.
Wiesz, gdyby nie obecna pora roku może i ja nie miałbym takiego parcia na ciepłe kraje. Bo też uwielbiam naszą przyrodę. Ale ponad wszystko kocham słońce i ciepło, dlatego muszę wyjeżdżać i szukać słonka w innej części świata
Moje podejście do świata, filozofia życia podyktowane są, jak sama zauważyłaś rozsądkiem, doświadczeniem, rozszerzaniem horyzontów (dzięki podróżom i ludziom).
Barwinka większego nie okrywam. Dzięki temu jego ekspansywne zapędy poskramia sama natura (przemarznięte pędy obcinam wiosną)

[katik]

To my poczekamy aż będziesz mógł wstawić bo z przyjemnością przy takiej pogodzie ogląda się ciepłe fotki

[x-d-a]

Jacku, ja też lubię naszą przyrodę i swojskie roślinki, ale - podobnie jak Ty - lubię podróżować, a zimą odczuwam ostry deficyt słoneczka i z przyjemnością wyjeżdżam do cieplejszych krajów :P
Żałuję, że w tym roku nie mogłam tego zrobić, tym chętniej więc oglądam Twoje egzotyczne fotki
Za to w czerwcu wybieram się do Włoch, nad jezioro Como i już się cieszę, bo roślinność tam jest niewiarygodnie piękna i bujna. Właśnie przed chwilą oglądałam w necie fotki stamtąd ....Cuuudo

[tu.ja]

Wygląda na to, że ani mój ani Twój barwinek nie zakwitnie teraz. Zima na dobre przypomniała sobie o nas
Bananowiec robi wrażenie
Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia z wyprawy.

[JacekP]

Kasiu, ciągle sprawdzam szybkość internetu ale zdjęcia ciągle nie przechodzą Powinienem zmienić operatora ale to dopiero za 1,5 roku, jak skończy mi się obecna umowa.

Dalu, to widzę, że mamy podobnie
Nad Jeziorem Como jest zapewne cudownie! Od wielu lat nie byłem nigdzie w Europie, a jest tyle pięknych miejsc

Izo tak, mróz skosił byliny, które jeszcze były zielone. Ale barwinek większy ładnie się odbuduje. Bardzo lubię jego młode jasnozielone pędy i pokrój, który długo jest pionowy.

Nareszcie! Zdjęcia zaczęły przechodzić
To skończyłem na storczykach:

[KDanuta]

Takie piękności można oglądać bez przerwy

[Tosia1]

Dzięki Jacku za te zdjęcia!!! Fajnie, że odpocząłeś i jesteś zadowolony!!

[JacekP]

Danusiu, dziękuję Jeszcze dwa tygodnie temu oglądałem je na żywo

Tosia, wypocząłem od codzienności, przewietrzyłem umysł, z perspektywy spojrzałem na swoje sprawy i nawet obecne mrozy łatwiej mi teraz znosić Kwiaty były tylko miłym dodatkiem.

[Reni4]

Cudowne te kwiaty Jacku..
Wiesz że też bym tak chciała...jak Ty ..z tą zimą na emeryturze;)))..ale marzenia nie są karalne..więc można
U mnie dzisiaj znowu -22...na noc ma być więcej...więc takie widoki jak u Ciebie i moje wspomnienia teraz pocieszają... Pozdrawiam..i czekamy wiosny..

[HalinaK]

Jacku zdjęcia POEZJA !!!
Tego nam trzeba, dziękuję i proszę o jeszcze

[JacekP]

Reniu, marzenia nie tylko nie są karalne ale można je realizować Przede wszystkim marzę o rzeczach realnych, i od kilku lat przygotowuję się do ich realizacji. Do emerytury wcale nie tak daleko
A póki co próbuję sobie wmówić, że zima też potrzebna Dzięki niej robię wiele rzeczy, na które brakuje mi czasu w sezonie.

Halinko, dziękuję za tak miłe opinie. Obfociłem wiele kwiatów i roślin. Ja też z chęcią przypominam sobie te urocze miejsca
Wklejam zdjęcia, póki internet łaskawie przyspieszył

trochę roślinności miejskiej: